Cztery wyjątkowe koncerty w niezwykłej przestrzeni – wśród śpiewu ptaków, wszechobecnej zieleni i rozpostartego nad słuchaczami letniego nieba. Już 29 maja w warszawskiej Królikarni rozpocznie się Pianokrąg — autorski cykl koncertów Bartka Wąsika.
Nie od dziś wiadomo, że muzyka łączy i łagodzi obyczaje. Zagrana z pasją, wykonana w odpowiedniej scenerii, oczarowuje, staje się magiczna. Właśnie tak jest w przypadku Pianokręgu — autorskiego cyklu koncertów Bartka Wąsika. Pianista, kompozytor i aranżer, laureat wielu krajowych i międzynarodowych konkursów (w tym Fryderyka oraz Paszportu „Polityki” 2014) już po raz trzeci zabierze nas w magiczną, muzyczną podróż.
Dwie poprzednie edycje Pianokręgu zachwyciły słuchaczy nie tylko mistrzowskim wykonaniem i ciekawą formułą, ale też przemyślaną, spójną wizja programową. Ta i tym razem jest dla Bartka Wąsika priorytetem. Podczas trzeciej odsłony Pianokręgu klamrę czterech koncertów stanowić będzie monumentalny cykl „Etiud” Philipa Glassa — amerykańskiego kompozytora, który w tym roku obchodzi swoje 85. urodziny. Będzie to wydarzenie wyjątkowe, ponieważ Bartek Wąsik zaprezentuje w całości dzieło Glassa po raz pierwszy w Polsce. Tym samym Warszawa dołączy do większości ważnych dla kultury miejsc na mapie świata, gdzie w przeszłości wykonano „Etiudy”.
Ale to nie wszystko, co dla słuchaczy przygotował pianista. Bohaterami dwóch dodatkowych wydarzeń będą Jóhann Jóhannsson, przedwcześnie zmarły islandzki kompozytor i Valentin Silvestrov, którego miniatury fortepianowe są jak „wędrówka przez rozświetlony słońcem las”.
Wrażenia muzyczne spotęguje przestrzeń, w której wybrzmią miniatury. Park Rzeźby otaczający pałac w Królikarni, otulina drzew, śpiew ptaków, czy rozpostarte nad słuchaczami letnie niebo z przesuwającymi się chmurami to idealne otoczenie, by zapomnieć o całym świecie i zanurzyć się w muzyce. Chętni będą mogli także usiąść wokół fortepianu w Sali Rotundowej i odbierać kompozycje wśród otaczających dzieł sztuki prezentowanych podczas przypadającej na czas Pianokręgu wystawy „Cyrk”.
Granie w bliskości z widzami to duże wyzwanie dla obu stron, ale też wielka szansa na to, by wszystkich w jedno połączyła muzyka. Taka forma prezentacji muzyki, angażująca publiczność w sposób aktywny, ambitny muzycznie, choć prosty w swoim wymiarze, stanowi konstruktywną wizję budowania demokratycznej wspólnoty. W niej możemy szukać nie tylko wrażeń muzycznych, ale też wyciszenia i równowagi, za którymi tak bardzo wszyscy teraz tęsknimy.
Wstęp na wszystkie koncerty jest bezpłatny.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.