26.05.2024
Są takie nazwy własne, które – chociaż odnoszą się do wydarzeń sprzed lat – zrozumiałe są świetnie i dzisiaj. W Polsce należy do nich „Targowica”. Miejsce podpisania konfederacji przeciwników reformowania Rzeczpospolitej Obojga Narodów podjętego przez Sejm Czteroletni przenikło do naszej zbiorowej wyobraźni jako synonim zdrady, czy też szczególnego jej rodzaju – zdrady narodowej. O niej traktuje dzisiejszy odcinek, do którego pretekstem może być niedawny film Marcina Koszałki o „Goralenvolk”. O zdradzie rozmawiam z dr Jarosławem Kuiszem.
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.