Przeszywający błękit oczu w twarzy anioła, za którą kryje się prawdziwie diabelska dusza. Alain Delon – ikona francuskiego kina, którego Paryż pożegnał 24 sierpnia 2024 roku. Łobuz, uwodziciel, gangster, archetyp współczesnego filmowego amanta. W latach 60. XX wieku uznawany za najprzystojniejszego mężczyznę na świecie, pod którego drzwiami spały zakochane w nim kobiety. Madonna zadedykowała mu piosenkę „Beautiful Killer”, a Nico, ikona rock and rolla mówiła, że jest najbardziej niebezpiecznym mężczyzną, jakiego poznała. Pracował z największymi, chociaż nie każdy potrafił się z nim zmierzyć. François Truffaut wyznał, że zawsze chciał obsadzić Delona w swoim filmie, ale się go bał. Jaki naprawdę był słynny łamacz kobiecych serc?
Podcastu „Kroniki paryskie” możesz posłuchać na platformach Spotify, Apple Podcasts oraz YouTube.
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.