Gdy niedawno internet zalały memy z Leonardem DiCaprio, który rozstaje się z kolejną partnerką, bo ta kończy 25 lat, śmiali się z nich i moi koledzy, i moje koleżanki – choć one znacznie ciszej. Wiek to w świecie kobiet najbardziej newralgiczny z tematów, a słowo „menopauza” jest jak bomba atomowa. Żyjemy w napięciu, wiedząc, że jeśli zostanie zrzucona, na zawsze zmieni rzeczywistość. Tymczasem, jak mówi psychoterapeutka i edukatorka seksualna Alicja Długołęcka, „to po prostu kolejna zmiana”, inna faza życia, która może potrwać sporo ponad 30 lat, zanim nastanie prawdziwa starość. Sama jako 55-latka chce w swoją dojrzałość wejść świadomie, dlatego rozmawia ze starszymi, doświadczonymi koleżankami, m.in. Magdaleną Środą, Ewą Woydyłło czy Iwoną Demko. Z tych spotkań buduje książkę „Przypływ. O emocjach i seksualności dojrzałych kobiet”, która stała się powodem naszego spotkania.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.