W poszukiwaniu podkładu idealnego

Ten naprawdę idealny powinien wyglądać naturalnie. Niezależnie od wszystkiego, co dzieje się wokół, zachowywać się jak druga skóra, oddychać razem z nią, ukrywać drobne niedoskonałości i stale nawilżać. Na coraz wyższe wymagania wobec kosmetyków do makijażu zareagowała firma EleverCosmetics, wprowadzając podkład Supreme Skin.

Makijaż nałożony wczesnym rankiem zwykle zostaje na twarzy aż do wieczora, kiedy przychodzi czas na rutynę oczyszczającą i kolejne etapy pielęgnacji. To na pewno więcej niż osiem godzin, dlatego tym bardziej warto dokładnie przyglądać się formule, która znajdzie się na skórze. Co powinna zawierać? Jakie efekty zapewniać i wreszcie czy wśród dostępnych odcieni znajdzie się ten jeden jedyny, idealnie dopasowany do karnacji? Pytania się mnożą, bo podkład jest najważniejszym bazowym kosmetykiem do makijażu, który potrafi w kilka minut wygładzić cerę, wyrównać jej koloryt, rozświetlić i sprawić, że skóra zyska świeży wygląd. Poza tym to jedyna pomoc w sytuacjach, kiedy musimy zatuszować niedoskonałości, naczynka, przebarwienia czy zmarszczki. Dlatego tym bardziej warto z uwagą przestudiować nową formułę podkładu Supreme Skin.

Przemyślany skład

Rzadko zastanawiamy się nad składnikami podkładów i fluidów. Licząc na efekt, resztę tajemnej wiedzy powierzamy specjalistom, ale w przypadku EleverCosmetics wszystko jest jawne, jasne, a składniki bezpieczne. Na początek ważna informacja: podkład Supreme Skin ma wegańską formułę, a jednym z najciekawszych składników, od którego zaczyna się ta nowa formuła, jest wegański odpowiednik kolagenu. Jego rolą jest nawilżanie, poprawa kolorytu skóry oraz wygładzanie zmarszczek. To pierwsze plusy oraz sygnał, że produkt sprawdzi się na skórze dojrzałej. Co dalej? W lekkiej i przyjemnej konsystencji podkładu kryje się proszek matujący, który przez cały dzień będzie sobie dobrze radził z błyszczącymi nosem i czołem i pochłanianiem nadmiaru sebum w innych partiach twarzy. Dla wszystkich, którzy walczą z trądzikiem, to bardzo ważna sprawa. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że Supreme Skin jest kosmetykiem, który łączy pielęgnację z makijażem.

Na dowód kolejne składniki: witamina E, która chroni skórę przed wolnymi rodnikami i działa przeciwstarzeniowo, hialuronian sodu, który znamy, lubimy i doceniamy za niezwykle skuteczne nawilżanie nawet mocno przesuszonej cery. I na koniec polimery, składniki odpowiedzialne za trwałość podkładu. To one stoją na straży świeżości nałożonego makijażu i zapobiegają „spływaniu” formuły, nawet w trudnych warunkach wysokiej wilgotności powietrza. Jednak nie można mówić o doskonałym podkładzie, jeśli nie będzie w nim ochrony przeciwsłonecznej. Tu możemy liczyć na najwyższą, bo aż SPF 50+. Więc nawet w sytuacji, kiedy pod podkładem nie będzie kremu czy bazy ochronnej, ten kosmetyk zabezpieczy skórę przed promieniowaniem UV. W konsekwencji zyskujemy tarczę, która chroni przed przebarwieniami i oczywiście skutkami fotostarzenia, jak utrata elastyczności i wiotkości.

Przyjemności ciąg dalszy

Lekka, choć jednocześnie przyjemnie kremowa konsystencja łatwo rozprowadza się na skórze i nie osadza w porach. Sprawdzi się niezależnie od rodzaju cery i nie stworzy efektu maski. To ważne, szczególnie w przypadku cer tłustych i problematycznych. Poza tym tuż po nałożeniu formuła daje bardzo naturalne, gładkie i satynowe wykończenie. Supreme Skin będzie więc świetnym wyborem na dzień, ale podobnie dobrze zda egzamin jako podkład na wieczór. By wybrać odpowiedni odcień, należy dopasować do swojej cery jeden z pięciu kolorów podkładu. Najjaśniejszy jest odcień Porcelain, następnie Ivory, Beige, Sand oraz Honey przeznaczony przede wszystkim dla oliwkowych karnacji.

Podkład gwiazd

Podkład Supreme Skin choć jest nowy, już został zauważony i doceniony w mediach. Stosują go influencerki (Maffashion, Natalia Siwiec), gwiazdy i wreszcie makijażystki. Dlatego podkład szybko znalazł się na liście bestsellerów EleverCosmetics. By nałożyć go zgodnie z zaleceniami marki i cieszyć się jak najdłużej z efektów, warto prześledzić instrukcję stosowania. Otóż zanim podkład znajdzie się na skórze, trzeba ją odpowiednio przygotować. Jak? Oczyścić, nałożyć ulubiony krem na dzień, a potem wklepać bazę. Następnie niewielką ilość Supreme Skin należy delikatnie rozprowadzić na całej twarzy z pomocą specjalnej gąbeczki lub pędzla do podkładu. Można też go nakładać opuszkami palców. Blendowanie najlepiej rozpoczynać od środka twarzy, kierując się na zewnątrz. Warto zwracać na to uwagę, by zyskać jednolitą i cienką warstwę podkładu.

Teraz pozostaje podjęcie ważnej decyzji o stopniu krycia. Jedna warstwa formuły daje naturalny i delikatny efekt, ale można nałożyć kolejną i zmienić tym samym poziom krycia na mocniejszy. Wtedy rezultat będzie inny, bardziej kryjący i na pewno sprawdzi się w makijażu wieczorowym. Na koniec warto chwilę poczekać, by podkład związał się ze skórą, i dopiero wtedy rozprowadzić puder utrwalający makijaż.