Aktorka znana z kultowej produkcji „Diabeł ubiera się u Prady” aktualnie promuje film „She Came To Me”, którego pokaz odbył się 3 października w Metrograph w Nowym Jorku. Z tej okazji Anne Hathaway pojawiła się w dwóch różnych stylizacjach, które mimo różnych estetyk połączył jeden element – jeans w nieoczywistej formule.
Anne Hathaway pojawiła się w Nowym Jorku w dwóch stylizacjach. Pierwszą z nich, którą wybrała na wizytę w programie „Today” był garnitur, który zaprezentowała w ekstrawaganckiej odsłonie, urozmaicając go jeansowymi elementami. Aktorka postawiła też na eleganckie spodnie z kantem, których góra prezentowała się jak w klasycznych niebieskich jeansach. W zestawie znalazła się także krótka marynarka z jeansowym gorsetem.. Cały look dopełniły czarne dodatki w postaci okularów oraz wysokich butów na obcasie z czerwoną podeszwą i z odkrytymi palcami.
Anne Hathaway wybrała różową suknię z cekinów, ale dodała do niej casualowe okrycie
Drugą stylizacją, w której aktorka pojawiła się na nowojorskim pokazie wraz z Marisą Tomei była olśniewająca cekinowa suknia bez ramion w odcieniu pudrowego różu, której charakterystycznym elementem było kobiece rozcięcie na wysokości uda. Całość dopełniły świecące, srebrne dodatki w postaci cekinowych szpilek ze szpiczastym noskiem oraz niewielka kwadratowa torebka wysadzana błyskotkami. By przełamać elegancki look na ramiona zarzuciła nie elegancki płaszcz ani klasyczną marynarkę, a jeansową katanę, którą większość z nas ma w swojej szafie. Tak właśnie jeans trafia na czerwony dywany.
Anne nie zapomniała także o biżuterii, w kwestii której postawiła jednak na minimalizm, biorąc pod uwagę fakt, iż jej stylizacja wystarczająca rozświetlała otoczenie. Aktorka zdecydowała się na kilka pierścionków oraz drobną bransoletkę na nadgarstku. Zwieńczeniem całego looku była fryzura Anne, bowiem aktorka postawiła na luźne fale, które idealnie współgrały ze stylizacją, przełamując jej elegancki, wieczorowy charakter.
Anne Hathaway promuje film w którym zagrała z Joanną Kulig
Rozsławiona już komedia romantyczna, której światowa premiera miała miejsce podczas tegorocznego Berlinale, oprócz fabuły zachwyca także obsadą. W filmie pojawili się Anne Hathaway, Peter Dinklage, Tahar Rahim czy Marisa Tomei, a wśród nich także Joanna Kulig, dla której rola w „She Came To Me” to kolejny międzynarodowy sukces.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.