Pożegnanie Kobe’ego Bryanta
Pamięć koszykarza i jego córki, Gianny, w poniedziałkowy wieczór w Los Angeles uczcili jego przyjaciele, m.in. Beyoncé, Alicia Keys i Michael Jordan.
Kobe Bryant i jego córka, Gianna, razem z siedmioma innymi pasażerami, zginęli 26 stycznia w wypadku helikoptera. Wczoraj upamiętniono ich specjalnym wydarzeniem zorganizowanym przez wdowę po sportowcu, Vanessę Bryant. Datę wybrała na podstawie numerków z koszulek koszykarskich Kobe’ego i jego córki (2 i 24). Liczba 20 odwołuje się natomiast to lat spędzonych przez koszykarza w drużynie Los Angeles Lakers oraz w związku z Vanessą. W hali Staples Center w Los Angeles Bryant najczęściej rozgrywał mecze.
Uroczystość została otwarta występem Beyoncé, która wykonała utwór „XO” (ulubioną piosenkę Kobe’ego) oraz „Halo”. Po niej „Sonatę księżycową” zagrała Alicia Keys, a Christina Aguilera zaśpiewała „Ave Maria”.
Przemówienia wygłosili Jimmy Kimmel, Michael Jordan, Shaquille O’Neal oraz inne osoby związane z rodziną Bryantów. Wśród gości mogliśmy zobaczyć także Kanye Westa, Kim Kardashian z siostrą Khloé i mamą oraz Jennifer Lopez.
Vanessa Bryant przygotowała wzruszające przemówienie. Było to jej pierwsze publiczne wystąpienie od czasu wypadku. Wdowa wspominała swojego męża, córkę oraz ich wspólne życie. Nie kryła żalu, mówiąc, że nie będzie miała okazji zobaczyć córki, idącej do ołtarza, czy posiadającej własne dzieci, oraz dodała, że była utalentowaną koszykarką. Zaznaczyła też, że Gianna i Kobe nie mogliby żyć bez siebie, dlatego Bóg musiał zabrać ich oboje.