Apple ogłosiło premierę swojego iPhone’a 14. Wbrew firmie, która wylicza ulepszenia, niektórzy komentujący – wśród nich córka Steve’a Jobsa Eve – sugerują, że nowy model prawie nie różni się od starszej wersji.
Czyżby to był przełomowy rok dla telefonów? 4 stycznia kultowe w latach 2000. telefony Blackberry przestały działać, 2022 to także 15. rocznica pojawienia się iPhone’a na rynku. 7 września pojawił się nowy model projektu Apple – iPhone 14. Według firmy, ma on wiele innowacyjnych zastosowań, niektórzy jednak są sceptyczni wobec medialnego szumu, otaczającego premierę.
Eve Jobs, córka twórcy Apple’a, wydaje się być nieprzekonana do nowego produktu. Na swój profil na Instagramie wrzuciła mem, który sugeruje, że nowy iPhone 14 to właściwie ten sam produkt, co iPhone 13. Na obrazku można zobaczyć starszego mężczyznę w ciemnoczerwonej koszuli, który trzyma drugą identyczną koszulę, co sugeruje, że nabywcy nowego iPhone’a kupują praktycznie to samo, co oferował starszy model.
Niekoniecznie jest to zgodne z wersją firmy, która wśród wprowadzonych nowości wymienia nowy ulepszony procesor, Apple A16 Bionic – według marki, najpotężniejszy układ mobilny w historii. Ekran jest jaśniejszy, pojawiła się nowa funkcja – Always-On Display – dzięki której można nie wygaszać w pełni ekranu po jego zablokowaniu, a całe urządzenie ma być bardziej wydajne energetycznie. Ciekawym dodatkiem jest także możliwość obsługi łączności satelitarnej, co pomoże w miejscach, w których nie ma zasięgu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.