Perfumy, olejki i kremy nawiązujące do ezoteryki, wpisują się w fascynację new age’em, która wzrasta w niepewnych czasach. Oto najpiękniejsze kosmetyki z magią w tle.
– W perfumach ważne jest ambiente, czyli to, co zapach z nami robi, jak wpływa na nasze emocje – mówi Adriana Kos-Pacek, właścicielka perfumerii House of Merlo, w której niszowe, rzemieślnicze zapachy nawiązują do magii. To ona sprowadziła do Warszawy Elementals Feng Shui – kolekcję zapachów Deany Wyland-Fries (konsultantki feng shui) – inspirowanych starożytną chińską teorią żywiołów – wody, drewna, ognia, ziemi i metalu, które wpływają na nasz charakter, relacje, karierę i zdrowie. Deana nie stosuje w swoich kreacjach klasycznej piramidy węchowej, ale opiera się na trzech głównych energiach: chi nieba, chi człowieka i chi ziemi, które w kulturze chińskiej są filarami koniecznymi do zachowania równowagi życiowej.
Podświadomość może stać się doradcą także w wyborze zapachu inspirowanego kartami tarota, które tworzy rumuńska tarocistka Livia Rus albo świecy litewskiego teamu stojącego za świecami i kadzidłami Smells like Spells, które łączą fascynację nordycką mitologią z tarotem. Roślinne produkty nawiązują nazwami zarówno do wielkich arkanów, jak i do run – alfabetu używanego przez ludy germańskie, którego symbole pomagały przewidywać przyszłość.
Ku astronomii z kolei skierowały się Fabiola i Sofia – dwie siostry z włoskiej manufaktury In Astra. Ich artystyczna wizja wszechświata znalazła odzwierciedlenie w kolekcji trzech zapachów noszących imiona gwiazd – Mismar (Gwiazda Polarna), Antares i Betelgeuse. Oczywiście w olfaktorycznej nowoczesnej magii nie może zabraknąć zapachów łączonych z prehistorycznymi obrzędami, w których olbrzymią rolę odgrywają palo santo i biała szałwia. Południowoamerykańskie święte drewno wykorzystywane jeszcze w rytuałach prekolumbijskich, uchodzi za oczyszczające, aromatyczne kadzidło eliminujące złe duchy. Charakteryzuje się delikatnym cytrusowym aromatem wspartym nutami podobnymi do kadzidła. Szałwia nie pachnie tak ładnie, za to świetnie oczyszcza pomieszczenia i ludzi. Naukowcy zaobserwowali, że może usunąć do 94 proc. bakterii znajdujących się w powietrzu. Spalana szałwia uwalnia ujemne jony, co wprowadza odbiorców tego zapachu w pozytywny nastrój. A przecież w magii o to właśnie chodzi.
Cały tekst przeczytasz w wydaniu styczeń-luty 2022 magazynu „Vogue Polska”. Do kupienia w salonach prasowych i online.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.