Redakcja poleca: Moda w stylu après-ski i quiet outdoor, wystawa „Zakopane, Zakopane”
Zimowe ferie nie dla wszystkich oznaczają tydzień lub dwa w objęciach białego puchu i widok na ośnieżone szczyty. I to właśnie tym polecamy modę, która pomoże wczuć się w klimat après-ski, wystawę, która przybliży dzieła zakopiańskich artystów i rzemieślników oraz zapach, który sprawi, że tę zimę zapamiętamy jako wyjątkowo ciepłą, niezależnie od panującej za oknem aury.
Moda: Sweter w stylu après-ski od InWear
Nawet jeśli zimowych ferii nie spędzasz na stokach w Aspen, Livigno czy Białce Tatrzańskiej, nie znaczy, że nie możesz ubierać się w stylu après-ski. Zresztą to właśnie w miejskim wydaniu lepiej sprawdzają się ciepłe, włochate swetry i grube czapy, bo podczas jazdy na nartach czy snowboardzie praktyczniejsza dziś jest odzież techniczna. By zbudować look w stylu zimowego kurortu, spójrz na zdjęcia Slima Aaronsa z lat 70. i 80. Szybko przekonasz się, że podstawą stylizacji jest biały lub kremowy sweter z nordyckim wzorem lub warkoczowym splotem. Właśnie taki znajdziesz w ofercie duńskiej marki InWear dostępnej na Modivo.pl. W składzie aż 60 proc. wełny, która zapewnia ciepło, a domieszka poliamidu sprawia, że sweter nie gryzie i jest bardziej wytrzymały w praniu. Świetnie sprawdzi się z wełnianymi spodniami z podwyższonym stanem. Nie tylko podczas tego zimowego turnusu.
Sztuka: Wystawa „Zakopane, Zakopane” w DESA Unicum
Wycieczka do Zakopanego wydaje się obowiązkowym punktem zimowych ferii. Zamiast jednak stać w korku na zakopiance i tłoczyć się na Krupówkach, można odwiedzić stolicę Tatr symbolicznie, i to od najbardziej szlachetnej strony. Jak co roku, warszawska DESA Unicum zaprasza na wystawę „Zakopane, Zakopane” z dziełami poświęconym tematyce tatrzańskiej i góralskiej oraz artystom tworzącym w tym regionie: Stanisława Ignacego Witkiewicza, Zofii Stryjeńskiej, Rafała Malczewskiego, Tadeusza Brzozowskiego, Władysława Hasiora czy Antoniego Rząsy. Nowością edycji 2024 jest kilka grafik Walerego Eljasza-Radzikowskiego, malarza, fotografa, współzałożyciela Towarzystwa Tatrzańskiego, który zakochał się w Zakopanem. Na wystawie, którą można oglądać do 1 lutego, zgromadzono ponad 100 niezwykłych obiektów.
Uroda: Zapach Vanille Leather BDK Parfums Paris
O tej porze roku szczególnie doceniamy ciepłą aurę, którą roztaczają niektóre zapachy. Słodkie nuty wanilii potrafią otulić jak najlepszy kaszmirowy szalik. Dodatkowo, przybrane w lekko dymną skórę, przywodzą na myśl żar z dogasającego paleniska i mocno rozgrzewają. Przynajmniej wyobraźnię! Pobudzająca zmysły olfaktoryczna kompozycja powstała pod dachem paryskiego Palais Royal jako Vanille Leather. Jej twórca, David Benedek, na tło waniliowego aromatu wybrał białe kwiaty z różnych stron świata (indyjską tuberozę, egipski jaśmin i włoskie kwiaty pomarańczy), które „przyprawił" szczyptą różowego pieprzu. Całość, zamkniętą w butelce z klasycznie ociosanego szkła, znajdziecie wyłącznie na półkach warszawskiego Mood Scent Baru.
Biżuteria: Talizman z kolekcji Les Gastons Vuitton od Louis Vuitton
Wykonana z niezwykłą precyzją dzięki laserowemu cięciu. Ukształtowana w złocie i tytanie o głębokim kolorze indygo. Zawieszka, która może pełnić funkcję talizmanu, to jeden z elementów niezwykłej kolekcji biżuterii Les Gastons Vuitton, inspirowanej wnukiem założyciela francuskiej marki, której monogram stanowi nie tylko rodzinne dziedzictwo, ale i jeden z najważniejszych symboli współczesnego świata mody. Innowacyjne techniki, niezwykłe materiały i ruchome elementy, które pojawiają się w 18-elementowej kolekcji o mocno uniseksowym charakterze wyrażają progresywne podejście, ale i wolność, która charakteryzowała odkrywcę i kolekcjonera Gastona Vuittona.
Uroda: Pomadka w różu retro od Yves Saint Laurent
Moherowy lub wełniany sweter w odcieniu bieli, kości słoniowej i écru wymaga mocniejszego akcentu kolorystycznego na twarzy, dlatego zimą warto na chwilę rozstać się z pomadką w odcieniu nude i look wykończyć szminką w kolorze zgaszonego, lekko brudnego, ale wciąż chłodnego różu. Dzięki takiej tonacji nie „zleje się” z różem na policzkach, które może przyprawić skórze siarczysty mróz albo porywisty wiatr. Tydzień pokazów haute couture, który zaczął się w Paryżu, inspiruje do sięgnięcia po kosmetyk z podobnym rodowodem. Będzie nim pomadka Rouge Pur Couture Yves Saint Laurent, która zadebiutowała w 1978 roku. Dziś powraca z nową formułą z nawilżającymi ceramidami, ekstraktem z tuberozy i opuncji hodowanej w marokańskich górach Atlas. Idealny skład, który przy satynowym wykończeniu pozwoli utrzymać usta w odpowiednim nawilżeniu.
Moda: Regatta Great Outdoors
Po drugiej stronie od stylu après-ski leży trend quiet outdoor, który od kilku tygodni nie schodzi z ust streetstyle’owych graczy. Ubrań inspirowanych hikingiem, które świetnie sprawdzą się także po zejściu z górskiego szlaku, można szukać w najnowszej kolekcji Regatta Great Outdoors. Pierwsza zasada przy wyborze odpowiedniego modelu kurtki, która zimą dyktuje cały outdoorowy look, to stonowane kolory, tu dobrze przypomnieć sobie „dyskretny luksus”, w którym zwykle rządzą beże, odcienie granatu i brązu oraz czernie. Druga zasada – odzież wciąż musi być techniczna, co oznacza nie tylko sportowy krój, ale i zaawansowane materiały, które chronią przed wiatrem, zimnem i opadami. A do tego lekka – kurtka powinna być jak piórko, pozwalać się zwinąć do plecaka czy torebki, nawet jeśli wygląda jak puchówka. W tej kategorii najlepiej sprawdzą się hybrydy, takie jak chociażby model Andreson VIII. Najlepiej łączyć ją z bawełnianą spódnicą o balonowym kształcie lub luźnymi spodniami z zaszewkami.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.