Redakcja Vogue.pl testuje serum do rzęs ReveLash Eveline Cosmetics
Długie, gęste i podkręcone rzęsy nigdy nie wychodzą z mody. Jak podkreślić spojrzenie nawet bez użycia maskary?
Sztuczne rzęsy powracają do charakteryzatorni. Teraz znów podobają się rzęsy jak najbardziej naturalne. Oprócz tuszu do ich wydłużenia używamy odżywek i serum, które wzmacniają włoski, stymulują ich wzrost i zagęszczają.
Odżywienie i wzmocnienie
Aby serum do rzęs działało, powinno zawierać grupę składników aktywnych, które pobudzają mieszki włosowe, wzmacniają włoski i dostarczają im składników odżywczych. Bez tego odżywka do rzęs jest tylko zwykłym żelem, który optycznie poprawia wygląd włosków, ale nie wykazuje działania pielęgnacyjnego. Serum do rzęs ReveLash Eveline Cosmetics zawiera bimatoprost, uznawany za jeden z najbardziej efektywnych składników stymulujących wzrost rzęs. To także komponent, który przedłuża fazę aktywnego wzrostu włosków. Oprócz niego w składnie ReveLash znalazł się także biotinoyl tripeptide – składnik, który wzmacnia włókna i cebulki rzęs, a także zwiększa syntezę keranocytów, co sprawia, że włoski stają się silne i jedwabiste. Trzecim składnikiem aktywnym tego serum jest ekstrakt z granatu. To źródło antyoksydantów, a także komponent, który nawilża, odżywia, wzmacnia rzęsy oraz chroni ich kolor.
Połączenie wszystkich tych składników zostało dokładnie przebadane w laboratorium J.S. Hamilton International. Po pierwsze, sprawdzono je zarówno pod kątem dermatologicznym, jak i okulistycznym (okolica oka jest najbardziej wrażliwa). Serum ReveLash oceniono jako skuteczne w działaniu i bezpieczne w użytkowaniu. Po drugie, badano skuteczność preparatu przez osiem tygodni na wybranej grupie kobiet, aby sprawdzić nie tylko, czy jest bezpieczne i nie podrażnia, ale także czy naprawdę działa. Uzyskano spektakularne rezultaty. Aż 89 proc. kobiet zauważyło radykalną poprawę gęstości rzęs. 85 proc. badanych, które testowały serum ReveLash, uznało, że ich rzęsy są wyraźnie wydłużone, a 86 proc., że rzęsy zostały znacząco pobudzone do wzrostu. To zachęta do podjęcia własnych testów.
Dzień za dniem
Do testów serum ReveLash Eveline Cosmetic podeszłam, jak zwykle, z dystansem. Często produkty stymulujące wzrost rzęs podrażniają skórę moich powiek i wywołują alergie kontaktowe. Dlatego przyznaję, że testowanie ReveLash zaczęłam od kilkukrotnego nałożenia serum na łuki brwiowe. Produkt nie wywołał ani podrażnienia, ani pieczenia skóry, więc odważyłam się nałożyć go także na rzęsy. Natomiast właśnie na brwiach efekty stosowania widać już było po dwóch tygodniach przygody z serum. Brwi rosły jak szalone, także w miejscach, w których włoski do tej pory były rzadsze. Także ich kolor zmienił się na nieco ciemniejszy. A rzęsy?
Codziennie przez sześć tygodni nakładałam serum wieczorem (po wcześniejszym demakijażu i oczyszczeniu skóry) na rzęsy na górnej powiece, u nasady. Po 3-4 tygodniach koleżanki zaczęły mnie pytać o to, jakiej maskary używam… Tej samej, co zawsze, więc byłam zdziwiona ich reakcją. Sama nie zauważyłam tak radykalnej zmiany. W podobnym okresie zarejestrowałam jednak, że wystarczą mi dwie warstwy maskary (a nie cztery, jak do tej pory), żeby oko wyglądało na większe. Przestałam używać kredki do oczu i eyelinera, a po cienie sięgałam coraz rzadziej, bo rzęsy i brwi stawały się gęstsze, bardziej wyraziste.
Efekt wow?
Serum ReveLash Eveline Cosmetics stosowałam sumiennie przez sześć tygodni i kilka dni, nakładając je cieniutkim pędzelkiem na górne rzęsy i brwi. Rzęsy są gęstsze i dużo dłuższe, co poznaję po tym, że ich końcówki stały się lekko podkręcone. A także po tym, jak wyglądam na zdjęciach. Coraz częściej chodzę bez makijażu. I po raz pierwszy nie przeszkadza mi brak maskary. Składniki ReveLash nie tylko wzmacniają rzęsy, ale też opóźniają ich wypadanie, przedłużając fazę wzrostu włosa, dzięki czemu rzęsy mają większą objętość.
Jak przystało na wielką fankę pełnych objętości łuków brwiowych, przyznaję, że ReveLash Eveline Cosmetics jest też doskonałą kuracją odżywczą dla zmęczonych malowaniem, czesaniem lub koloryzacją brwi. Włoski dzięki kombinacji trzech składników aktywnych rosną dużo gęstsze. Brwi wyglądają na ciemniejsze, a w efekcie rama twarzy wydaje się bardziej wyrazista. ReveLash można więc potraktować jako kurację wzmacniającą rzęsy i brwi. A także inwestycję w bardziej naturalny wygląd oprawy oczu. Nawet w te dni, gdy robię sobie wolne od makijażu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.