Kojące dźwięki natury niosące się z otaczającego hotel zabytkowego parku. Przestrzenie zaprojektowane z myślą o regenerującym relaksie oraz zabiegach dla ciała i ducha. Wypoczynek w kompleksie Manor House SPA przypomina najlepsze wakacje all inclusive. Tyle że nielimitowane są tu dobra energia, spokój i błoga cisza.
Można tu podładować baterie podczas weekendowego wypadu za miasto lub dać sobie przynajmniej tydzień wolnego i zregenerować siły po intensywnych miesiącach pracy. Niezależnie od czasu, który zdecydujecie się spędzić w Manor House SPA, bliskość kojącej zmysły przyrody, ciepła atmosfera i brak trosk (hotel przyjazny jest dorosłym, weganom i alergikom) pozwolą wam zwolnić tempo, złapać oddech oraz zadbać o swój dobrostan.
W słynnym na całą Polskę holistycznym SPA czekają na was energetyczne terapie oraz autorski program odmładzający. Są Gabinety Bioodnowy, bezchlorowy basen z ożywioną wodą Grandera, kompleks Łaźni Rzymskich czy Witalna Wioska z rytuałami zdrowia organizowanymi pod gołym niebem. Ale już przez wzgląd na 10-hektarowy park z Ogrodem Medytacji , miejsce nazywa się Polskim Centrum Biowitalności. Poziom bioenergetyczny w skali Bovisa osiąga tu bowiem nawet 30 tys. jednostek wzmacniających organizm.
Oprócz tego warto wybrać się na koncert gongów tybetańskich, seans w Chacie Solnej czy Komnacie Biowitalności albo odbyć wszystkie relaksujące sesje po kolei. W końcu w Manor House SPA czas naprawdę płynie wolniej.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.