O tytuł najbardziej kontrowersyjnych butów wiosny i lata konkuruje coraz więcej modeli. Projektanci prześcigają się w pomysłach, sprawdzają estetyczne granice, eksplorują organiczne formy. Podejmują współprace z inspirującymi twórcami, wskrzeszają podrasowane koturny, a nawet kalosze sprzed dekad. W ten trend wpisuje się Rihanna, które nosi buty, zapowiadające się na najbardziej ekstrawaganckie w nadchodzącym sezonie.
Organizowany na przełomie września i października miesiąc mody z kolekcjami na wiosnę-lato 2023, nie pozostawił złudzeń. Za mistrza wśród kreatorów ugly shoes zdecydowanie można uznać Jonathana Andersona, który na wybiegu Loewe zaprezentował unikatowe czółenka, ozdobione raz baśniowymi kwiatami anturium, innym razem naręczami lateksowych balonów (jego kaloszki, przypominające zielonkawe żaby i chodaki w kształcie tygrysich łap, wskazują jednak, że silnym zawodnikiem będzie również w sezonie jesienno-zimowym). A przecież jego konkurenci nie należeli do wagi lekkiej – Miuccia Prada ze swoimi kozaczkami z efektem stringów czy Balenciaga z kierpcami, wysadzanymi migotliwymi dżetami.
Dotychczasowy układ sił może jednak zakłócić Rihanna, która wydobyła potencjał, drzemiący w denimowych kozakach Y/Project, sięgających bioder.
Muszkieterki? Wiosną? Rihanna pokazuje, jak stylizować kontrowersyjne buty
27 kwietnia 2023 wokalistka i założycielka kosmetycznego imperium Fenty Beauty pojawiła się na wydarzeniu CinemaCon w Las Vegas, któremu towarzyszyła konferencja prasowa, związana z filmem „The Smurfs”. Jak zapowiedziano, Rihanna ma podkładać głos Smerfetki. Dlatego, chcąc się wpasować w niebieskie uniwersum Smerfów zdecydowała się na błękitny dżins od stóp do głów.
Denimowe były sięgający ziemi monumentalny płaszcz gwiazdy i dopasowane spodnie. Kolor spranego błękitu pojawiał się również w makijażu oka i na wyrazistych butach, szytych na wzór przeskalowanych i bluzowanych w nogawce muszkieterek (model w różnych odsłonach pojawiał się w garderobie Rihanny nie raz). Projekt, podobnie, jak pozostałe elementy stylizacji, pochodził z kolekcji Glenna Martensa dla Y/Project. A całość – na zasadzie stylowego kontrastu – dopełniała subtelnie połyskująca brylantowa biżuteria.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.