W hrabstwie West Sussex, a dokładniej w Goodwood, zespół Rolls-Royce Coachbuild realizuje najbardziej ekstrawaganckie marzenia miłośników luksusowych samochodów. Tym razem stanął przed nie lada wyzwaniem – stworzeniem auta ze specjalnie wymyślonym nadwoziem dla klienta, który jest miłośnikiem architektury i designu. Mieliśmy okazję polecieć do Wielkiej Brytanii i zobaczyć auto premierowo.
Roll-Royce Arcadia Droptail miał zachwycać czystością formy i harmonią, tak jak miejsce w antycznej mitologii greckiej, któremu zawdzięcza swoją nazwę. Aby uchwycić ideę oazy spokoju, na której zależało klientowi, projektanci Coachbuild zanurzyli się we wzornictwie, rzeźbie i architekturze z ulubionych regionów klienta. Poznali od podszewki podniebne, tropikalne ogrody w Singapurze, Indonezji i Wietnamie. Zgłębili historię brytyjskiej architektury biomimetycznej, w której celebruje się organiczne formy. Zresztą oczekiwania klienta były sprecyzowane od samego początku. Wiązało się to ze znacznym nakładem pracy, tak aby przełożyć jego osobistą wrażliwość na spójny, wykonalny projekt. Całość zajęła ponad cztery lata.
Rolls-Royce Arcadia Droptail: Harmonia w drewnie
Czystość formy Droptaila skłoniła projektantów do wypracowania łagodnego, dwutonowego zestawu kolorystycznego karoserii auta. Ponadczasowa i szlachetna biel tylko na pierwszy rzut oka wygląda jak jednolity kolor. Dzięki infuzji cząsteczkami aluminium i szkła zachwyca musującym połyskiem oraz wrażeniem bezdennej głębi w lakierze. Dynamiczną sylwetkę auta podkreśla również jednolity srebrny kolor z palety Bespoke, którym pomalowano włókno węglowe użyte do budowy dolnych sekcji Droptaila.
Wnętrze odzwierciedla również gust klienta oraz styl, w którym urządził on swoje posiadłości i przestrzenie biznesowe. Jego kluczowym elementem jest drewno. Musiało jednak spełniać określone wymagania, jeśli chodzi o fakturę, usłojenie oraz kolor. Projektanci postawili więc na najbardziej nowoczesny i wizualnie oryginalny Fornir Santos Straight Grain, który ma jeden z najdelikatniejszych rodzajów słojów ze wszystkich gatunków drewna używanych w Rolls-Royce’ach. Rzemieślnicy rozpoczęli bardzo skrupulatną pracę, wykorzystując łącznie 233 kawałki drewna w całym egzemplarzu Arcadia Droptail, z czego 76 kawałków zastosowano tylko na tzw. tylnym pokładzie. Stworzenie idealnej drewnianej kompozycji o złożonej geometrii zajęło osiem tysięcy godzin.
To jednak nie koniec procesu personalizacji auta. Skórzane wnętrze zostało wykończone w dwóch odcieniach Bespoke, nazwanych na cześć klienta i zarezerwowanych wyłącznie do jego użytku. Głównym kolorem skóry jest odcień Bespoke White, kontynuujący motyw lakieru zewnętrznego. Natomiast kontrastująca skóra ma kolor opalenizny Bespoke, uzupełniający drewniane elementy auta.
Najbardziej skomplikowana tarcza zegara w historii Rolls Royce’a
Wisienką na torcie projektu jest zegar znajdujący się na desce rozdzielczej. Opracowany przez zespół Rolls-Royce Coachbuild jest wyposażony w najbardziej skomplikowaną tarczę zegara w historii marki. Samo jej złożenie zajęło pięć miesięcy. Dodatkowo, aby zapewnić czytelność zegarka, specjaliści wyposażyli każdą z tarcz w mostek wypełniający i pomalowali je ręcznie.
– Ten samochód jest głęboko związany z osobowością i preferencjami klienta, a dzięki uchwyceniu jego charakteru mogliśmy stworzyć inspirujący projekt przy wsparciu nowatorskiego rzemiosła i inżynierii, które pokazują światu nasze ambicje i niezrównane możliwości – mówi Chris Brownridge, dyrektor generalny Rolls-Royce Motor Cars. Rolls-Royce Arcadia Droptail został zaprezentowany klientowi podczas prywatnej uroczystości Singapurze.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.