Urodzony w Sosnowcu nowojorczyk Rafał Świąder tworzy czarujący i zaskakujący szyk. Nawet w klasycznych ubraniach domu mody R.Swiader zawsze jest coś niezwykłego. Zgrabne kroje cechuje nienachalny powab. Ich elegancja może być męska, ale nigdy nie ograniczają jej opresyjne płciowe granice i zawstydzające normy. Rafał je odrzucił.
Manhattański sklep R.Swiader odwiedzają dziś światowej sławy gwiazdy albo ich styliści. Ubrania Amerykanina o polskich korzeniach noszą Lucas Bravo, Jake Gyllenhaal, Ethan Hawke. Założyciel domu mody R.Swiader nie działa według tradycyjnego kalendarza mody. Na estetykę jego ubrań wpływają nie tylko nadchodzące pory roku, lecz także zmiany cywilizacyjne, procesy społeczne oraz nastroje, wspomnienia i pragnienia projektanta.
Na wiosnę dużo ciała
W marcu 2023 zadebiutuje kolekcja, która będzie odpowiedzią na amerykańskie marzenia o stylowych wakacjach w Europie. Letnie „la dolce vita” toczyć się będzie na zachodnim europejskim wybrzeżu Morza Śródziemnego, na plażach i skalistych brzegach miedzy Portugalią a Włochami.
„Wolność” i „relaks" to słowa kluczowe w tej kolekcji. – Pokażę dużo ciała, ciałopozytywności, użyję prześwitujących tkanin, ażurowego jedwabiu i bawełny. Będą to ubrania, które szybko zrzucasz, idziesz pływać nago, a potem zajadasz soczyste owoce – obrazowo opowiada Rafał. Niektóre z rzeczy powstaną we współpracy z Magdaleną Koluch. Mieszkająca w Nowym Jorku Polka jest mistrzynią rękodzielnictwa, królową koronek, robienia na drutach, szydełkowania i makramy. Wykonane przez Magdę stroje oglądano na wybiegach podczas nowojorskich tygodni mody, w kolekcjach Gabrieli Hearst i Ulli Johnson.
Na koszulkach R.Swiader Koluch wyszywała już wdzięczne muchomorki. Biały, bawełniano-lniany T-shirt z długimi rękawami, ozdobiony czerwonym grzybkiem w kropki nosił Lee Pace, aktor znany z roli Thranduila w „Hobbicie”. W marcu zadebiutują luźne, robione na drutach żakiety.
Specjalizacja: gwiazdorskie ubrania dryfujące między płciami
Estetyka ubrań R.Swiader oparta jest często, choć nie zawsze, na męskiej garderobie, ale jednocześnie rzeczy te nie mają konkretnej płci, są płynne i wielopłciowe, czyli po prostu nowoczesne. „Gender Optional” – zaznacza w mediach społecznościowych projektant.
Aktualna zimowa kolekcja jest elegancka, wyróżnia ją zmodernizowane, lecz wciąż tradycyjne krawiectwo – to przeciwieństwo nieformalnych, dresowych ubrań z epoki pandemii, ubrania, w które można się wystroić, by uczestniczyć w odrodzonym wielkomiejskim życiu.
Linia „Tailored Clothing” przyniosła Rafałowi duży sukces. Czekoladowo-brązowy, dwurzędowy garnitur z powłóczystymi spodniami dzwonami założył Finn Wolfhard. Gwiazdor „Stranger Things” wystąpił w nim w „The Tonight Show” Jimmy’ego Fallona. Dom mody R.Swiader dostrzegł dzięki temu Ben Reardon, stylista odpowiedzialny za wizerunek Sama Smitha, pierwszej otwarcie niebinarnej osoby śpiewającej, która znalazła się na liście Billboard Hot 100. U Jimmy’ego Fallona gwiazda muzyki pojawiła się w czarnej, jedwabnej sukni, przeplatanej metalowym nićmi, które wywołują efekt błysku. Stroje Rafała noszą też queerowe osoby artystyczne, na przykład Tomás Matos.
Świąder potrafi dryfować pomiędzy płciami, również dlatego, że w Fashion Institute of Technology studiował projektowanie mody damskiej ze specjalizacją moda wieczorowa. Suknia Sama Smitha mogłaby być strojem dyplomowym.
Pierwszym globalnym artystą, który zwrócił uwagę stylistów na twórczość Rafała Świądera, był Jake Gyllenhaal, nominowany do Oscara z rolę Jacka Twista w „Tajemnicy Brokeback Mountain”. Aktor nosił między innymi koszulę w camelowym odcieniu, w marynarskie pasy, uszytą z japońskiej bawełny, z guzikami wykonanymi z muszli rzecznych. Projektant przypuszcza, że Gyllenhaal wpadł do jego butiku przez przypadek, być może uciekał przed paparazzi. W sklepie zaczął też bywać stylista artysty Michael Fisher, który ubrał Lee Pace’a w koszulkę z grzybkiem.
Z mężem na warszawskiej Pradze
Sklep R.Swiader mieści się na Manhattanie pod adresem 135 Grand Street – to ulica, o której w 1979 roku wydano nowofalową płytę. W tym samym miejscu działa MOTT NYC SALON – pracownia fryzjerska, a właściwie studio wizerunku, prowadzone przez męża Rafała – Johna Arsenaulta. Pochodzący z Bostonu nowojorczyk, a wcześniej też kalifornijczyk, współtworzy oprawę wizualną R.Swiader. Panowie pobrali się w Kalifornii, a celem ich podróży poślubnej był Paryż. Na jednym z T-shirtów z długimi rękawami wdać zdjęcie autorstwa Arsenault. Obraz powstał w czasie, gdy artysta pracował w Eagle w Los Angeles, czyli w kultowym gejowskim barze dla skórzaków, fetyszystów skór. John uwiecznił w swojej sztuce personel, gości i samego siebie. Serię zdjęć opublikował w 2025 roku w albumie „Barmaid”.
Sesję, przedstawiającą kolekcję R.Swiader jesień–zima 2021, Arsenault zrealizował w podwórzach zaniedbanych kamienic na warszawskiej Pradze, na tle socrealistycznego Pałacu Kultury i Nauki oraz efektownej brutalistycznej kamienicy z lat 70., która stoi przy stołecznej ulicy Karowej. Na innych zdjęciach widać architektoniczny krajobraz nowojorskiej 135 Grand Street albo futurystyczne, postinternetowe ingerencje graficzne.
Miłość w Nowym Jorku
Pochodzący z Zagłębia Dąbrowskiego Rafał Świąder małymi krokami osiąga w Nowym Jorku duży sukces. Nie stoją za nim wielcy inwestorzy ani agencje PR. Wolność i niezależność są dla Rafała priorytetami. Swoich klientów traktuje jak małą społeczność. Nie interesują go blichtry tygodni mody czy dopieszczanie prasy za wszelką cenę. Lokalny manhattański butik zapewnia mu jednak globalną sławę, bo pośród sąsiadów czy też osób przechodzących obok może być na przykład ktoś nominowany do Oscara. R.Swader to mały, miejscowy dom mody – szykowana alternatywa dla wielkich koncernów. Produktom towarzyszą zdania typu: „Made with love in New York City” albo „Made in Los Angeles. Hand embroidered in New York City”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.