Od premiery kontrowersyjnego teledysku „I’m Not Hear To Make Friends”, w którym Sam Smith po raz pierwszy zaprezentowało* się w pełnym przepychu dworskim wydaniu, gwiazda nie wychodzi z roli. Nie rozstaje się też z pełnymi objętości kreacjami włoskiego domu mody. Nawet na scenie.
Sam Smith w ramach trasy koncertowej promującej swój czwarty studyjny album „Gloria” wystąpiło na scenie w Kolonii w zjawiskowej purpurowej kreacji. Barokowa długa suknia z tafty z szerokimi rękawami to projekt przygotowany specjalnie na tę okazję przez dyrektora kreatywnego domu mody Valentino, Pierpaola Picciolego.
Gwiazda pochwaliła się stylizacją, która przepychem mogłaby dorównać garderobie Marii Antoniny, na swoim instagramowym profilu. Pod zdjęciem zachwyceni fani zaczęli porównywać look Smith do sukni, w jakiej pokazała się ostatnio Taylor Swift.
Sam Smith często wybiera projekty włoskiego domu mody. Valentino przygotowało dla jego osoby równie olśniewającą długą suknię w kolorze butelkowej zieleni, w której Smith wystąpiło na scenie w Dublinie.
Smith dobrze czuje się w awangardowych lookach o artystycznej ekspresji. Lubi też budzić kontrowersje swoimi stylizacyjnymi wyborami. Tak jak na tegorocznym Brit Awards, gdzie pojawiło się w futurystycznym lateksowym kombinezonie marki Harri przypominającym dzieła Jeffa Koonsa. W swoich stylizacjach bawi się łącząc hollywoodzki glamour, z królewskim przepychem, kampem, elementami garderoby z burleski oraz queerowym erotyzmem.
*Sam Smith używa zaimków They/Them.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.