Marka Volkswagen wkracza w erę elektromobilności za sprawą samochodów ID. Buzz i ID. Buzz Cargo. Łącząc styl, funkcjonalność i zrównoważone podejście do ekologii, nadają nowy wymiar komunikacji i pozwalają dostosować się do współczesnego stylu życia.
– ID. Buzz przenosi DNA kultowego modelu T1 we współczesność. Nowe auto, choć należy do epoki cyfrowej, czerpie garściami z wzornictwa ikony. ID. Buzz wygląda świetnie, a jednocześnie jest niezwykle funkcjonalny. Te cechy czynią go wyjątkowym – mówi Józef Kaban, szef designu marki Volkswagen. T1 był samochodem kochanym przez tysiące ludzi na całym świecie, lecz jego produkcja ustała w 1975 roku. Legendę wskrzeszono w całkowicie nowym wydaniu.
Mam tę moc
Zbudowany na platformie MEB, stworzonej specjalnie z myślą o elektrycznych samochodach marki Volkswagen, ID. Buzz zwraca uwagę opcjonalnym dwukolorowym nadwoziem i nieco futurystyczną, lecz przyjazną sylwetką. Podobnie jak wszystkie modele z rodziny ID, wyposażony został w reflektory w całości oparte na technologii LED, za pomocą których wita się z kierowcą, gdy ten zbliża się do niego. Specjalnie zaprojektowane zostały również felgi – choć wyglądają jak jednoczęściowe, tak naprawdę składają się z dwóch części, dzięki czemu są niezwykle lekkie.
Volkswagen ID. Buzz dostępny jest w dwóch wersjach. Osobowa pomieści pięciu pasażerów oraz 1121 litrów bagażu, ID. Buzz Cargo ma zaś powierzchnię ładunkową o wielkości 3,9 mkw., przy czym dopuszczalna masa załadunku wynosi 650 kg. Niezależnie od przeznaczenia samochód napędzany jest elektrycznym silnikiem o mocy 204 KM. Pojemność akumulatora wynosi zaś 77 kWh, pozwalając tym samym na przejechanie 419 km w wersji osobowej oraz 424 km w wersji dostawczej, dzięki czemu – na tle konkurencji – ID. Buzz plasuje się w czołówce.
Akumulator można ładować z maksymalną mocą 170 kW. Uzupełnienie energii z poziomu 5 proc. do 80 proc. zajmuje więc pół godziny. Korzystając z ładowarki o mocy 11 kW, czas ładowania od 0 do 100 proc. wyniesie jednak 7,5 godziny. Do 100 km/h elektryczny minivan marki rozpędza się w 10,2 sekundy, a jego maksymalna prędkość wynosi 145 km/h.
Strefa komfortu
Komfort jazdy gwarantowany przez najnowsze samochody z rodziny ID. jest naprawdę wysoki. Dzięki dobremu wygłuszeniu nawet przy prędkości powyżej 100 km/h we wnętrzu można prowadzić swobodne rozmowy. Mimo niemałych rozmiarów ID. Buzz jest również niezwykle zwrotny. Średnica zawracania wynosi 11,1 m, a więc jedynie 1,3 m więcej niż w przypadku Volkswagena Up! Podróżowanie uprzyjemniają kierowcy również systemy wspomagania, z Travel Assist na czele. Dzięki nim samochód utrzymuje się w pasie ruchu czy też sam zmienia pas podczas jazdy autostradą. Dzięki Park Assist Plus zapamiętuje z kolei ostatnie 50 m drogi podczas manewrów na parkingu – aż pięć z nich można zapisać w pamięci pokładowego komputera.
Liczy się wnętrze
Wnętrze Volkswagena ID. Buzz zachwyca przestronnością. Wykończono je przy użyciu ekologicznych tworzyw – wyeliminowano skórę oraz materiały pochodzenie zwierzęcego, a zastosowano tworzywa zrobione m.in. z przędzy z butelek PET i plastiku wyłowionego z oceanów. – Stworzyliśmy fantastyczne kombinacje materiałów wysokiej jakości. Postawiliśmy na lakier zamiast chromu i efekt drewna zamiast prawdziwego drewna – mówi Marion Dürr, projektantka odpowiedzialna za kolory i wykończenie. Podobnie jak z zewnątrz, także w środku minivan marki Volkswagen pełny jest kolorów. Na bokach i obiciach siedzeń wytłoczono też wywołujące uśmiech stylizowane sylwetki samochodu.
W elektrycznym minivanie z rodziny ID. nie zapomniano też o ergonomii. Przednie fotele wyposażono w dość wysoko umieszczone podłokietniki. Ich najbardziej zaawansowane wersje z dużą liczbą ustawień zostały wyróżnione przez Kampanię na rzecz Zdrowych Pleców. W samochodzie znajdują się też dwa ekrany: pierwszy – przed kierowcą – prezentuje najważniejsze dane dotyczące jazdy, drugi – zlokalizowany na środku deski rozdzielczej – przeznaczony jest do zarządzania multimediami oraz klimatyzacją.
Wnętrze ID. Buzz oferuje też sporo schowków i półek, a tuż przy kierownicy – głęboką kieszeń na telefon, z dwoma gniazdami USB-C tuż pod nią. Podłączenia tego typu znajdziemy również przy suficie oraz w boku drzwi każdego z pasażerów. Największym ze schowków jest z kolei tzw. ID. Buzz Box, w którym znajduje się m.in. skrobaczka do szyb zintegrowana z otwieraczem do butelek. Pośrodku deski rozdzielczej umieszczono też schowek na butelki.
ID. Buzz i ID. Buzz Cargo, choć z zewnątrz prezentują się niemalże identycznie, znajdą zastosowanie w diametralnie różnych sytuacjach. Niezależnie jednak od tego, czy elektryczny Volkswagen ma pełnić funkcję samochodu rodzinnego, czy też w roli samochodu dostawczego służyć wsparciem w codziennych obowiązkach, warto przyjrzeć mu się z bliska.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.