Będę się modlić, żebyś nie umarł – powiedziała Sarah Jessica Parker, odchodząc od Roberta Downeya Jr. Pierwsza miłość aktorskiej pary skończyła się przez jego nałogi.
Gdy się poznali, ona nie była jeszcze Carrie Bradshaw, a on Iron Manem. Mieli po 18 lat i byli parą zwyczajnych nastolatków. No, może nie tak do końca zwyczajnych, bo od dzieciństwa kreowanych na gwiazdy. Sarah Jessica Parker miała dziewięć lat, gdy po raz pierwszy pojawiła się w telewizji, Robert – pięć. Role w „Pierworodnym” Michaela Apteda były ich pierwszym poważnym występem na wielkim ekranie. Na planie tego, dziś zupełnie zapomnianego filmu Robert i Sarah zakochali się w sobie do szaleństwa. I pozostali parą przez ponad siedem lat. Decyzję o rozstaniu podjęła Parker. Nie była w stanie dalej patrzeć na to, jak narkotykowy nałóg wyniszcza partnera. Odchodząc, powiedziała: – Będę się modlić, żebyś nie umarł.
Sarah Jessica Parker i Robert Downey Jr. wywodzili się z różnych światów
Różniło ich praktycznie wszystko. Robert Downey Jr. pochodzi z aktorskiego klanu z Nowego Jorku. Dorastał w Greenwich Village na Manhattanie. Pierwsze szlify przed kamerą zdobywał pod okiem ojca, uznanego aktora i reżysera Roberta Downeya Sr. To on poczęstował syna marihuaną, gdy chłopiec miał ledwie osiem lat. W jednym z wywiadów Downey Jr. wyznał, że wspólne zażywanie narkotyków umacniało ich więź. – Tylko w taki sposób ojciec potrafił okazać mi bliskość – dodał szczerze. Gdy Robert poznał Sarah, był już poważnie uzależniony. Po rozstaniu z aktorką jego stan się pogorszył. W 1996 r. został aresztowany – prowadził nago porsche po Sunset Boulevard w Los Angeles. Miał przy sobie heroinę i kokainę oraz pistolet Magnum 357. Rok później trafił na kilka miesięcy do więzienia.
Sarah Jessica Parker pochodziła z tzw. dobrego domu. Nie był to co prawda dom zamożny, ale tradycyjny i, jak podkreśla gwiazda, bardzo szczęśliwy. Sarah wyznała, że jej rodzina obchodziła często święta Bożego Narodzenia bez prezentów, bo po prostu nie było ich na nie stać. Rodzice robili wszystko, by rozwijać swoje dzieci w dziedzinach kulturalno-artystycznych i pielęgnować ich pasje. Już w wieku 14 lat Parker dostała główną rolę w broadwayowskim musicalu „Annie”. Niedawno wyznała, że tak naprawdę nigdy nie przeszła okresu nastoletniego buntu. To dlatego, że szybko stała się niezależna, a co za tym idzie, odpowiedzialna. Stroniła od imprez, praktycznie nie tykała alkoholu, a narkotyki omijała szerokim łukiem. – Sarah była normalna, a ja – całkowicie popieprzony – powie po latach Downey Jr. Mimo że pochodzili z różnych środowisk i mieli całkowicie inne temperamenty, stworzyli stabilny związek.
Pierwsza miłość
Robert był pierwszą miłością Sarah. Nigdy wcześniej nie umówiła się z chłopakiem. Gdy zobaczyli się po raz pierwszy, miał na głowie różowego irokeza i okulary ze Spidermanem. – Chyba wyglądałem wystarczająco strasznie, by wydać się jej intrygującym – żartował aktor. To Parker zaproponowała pierwszą randkę. Zaskoczyło. Już po dwóch miesiącach zamieszkali razem.
Sarah Jessica Parker oczarowała Roberta Downeya Jr. naturalnością, luzem i spontanicznością. Bardzo w niego wierzyła. W połowie lat 80. to ona była tą bardziej znaną w ich duecie. Miała już za sobą, m.in. występ w „Footloose”. Podobno nieustannie motywowała Roberta, by rozwijał aktorskie umiejętności. Opowiadała wszystkim, jak wielki ma talent. Załatwiła mu nawet angaż w kilku produkcjach. Robert, zanim związał się z Sarah, spotykał się z wieloma dziewczynami. Ją pierwszą traktował poważnie.
Gdy mieszkali razem w Los Angeles, ich częstym gościem był Kiefer Sutherland. Razem z Robertem chodził na castingi, a potem – na drinki. Sarah większość czasu spędzała na planach zdjęciowych. Już w 1985 r. dostała dużą rolę w hicie „Dziewczyny chcą się bawić” u boku Helen Hunt. Rzadkie wspólne popołudnia Robert i Sarah spędzali w specyficzny sposób, na przykład obrzucając sąsiadów balonami wypełnionymi wodą. – Wiem, oczywiście, że było to bardzo niedojrzałe, ale jakie zabawne! – wspominała z uśmiechem aktorka w jednym z wywiadów.
Na początku ukrywali swój związek. Na bankiety podjeżdżali dwiema taksówkami. Wkrótce media dowiedziały się, że są parą. Dziennikarze dziwili się, że młodzi ludzie zamiast imprezować z innymi celebrytami ze swojego pokolenia, przesiadują razem w domu. – Na większość rautów w Hollywood chodzi się po to, by kogoś poderwać. A ja już nie muszę nikogo szukać – powiedział 20-letni Robert w rozmowie z magazynem „People”.
Wkrótce zaczęli być pytani o ślub. Tym bardziej, że Parker nosiła na palcu diamentową obrączkę, którą podarował jej Robert. – To tylko taki mały symbol tego, że jesteśmy razem – wyznała. Zapytani wprost, czy planują się pobrać, zwykle żartowali. Na przykład, że zorganizują wielkie żydowskie wesele w hotelu Le Mondrian, z udziałem tancerzy flamenco, w otoczeniu balonów i baniek mydlanych oraz z parkietem wyłożony linoleum udającym marmur. Wizja wielkiej kiczowatej imprezy, o której opowiedzieli w magazynie „People”, bardzo ich bawiła. Później Robert dodał, tym razem serio: – Jestem teraz z Sarah bardzo szczęśliwy i nie chciałbym tego popsuć, planując przedwcześnie naszą przyszłość. Ale małżeństwo wydaje się naturalnym kierunkiem dla naszego związku. Choć nie spieszyli się z wyznaczeniem daty ślubu, wybrali imiona dla swoich przyszłych dzieci.
Sarah szybko zyskała aprobatę rodziców swojego chłopaka. Zachwycał się nią zwłaszcza ojciec Roberta. – Dziękuję Bogu za Sarah Jessicę Parker – powiedział. – Gdyby nie ona, Robert roztrzaskałby się o ścianę z prędkością 100 mil na godzinę. Są razem tacy słodcy. Dzięki niej mój syn może nawet stanie się dżentelmenem.
Matka aktorki, Barbara Forste, była jednak nieco bardziej sceptyczna wobec ewentualnego przyszłego zięcia. – Oczywiście, Robert jest bardzo zdolny, interesujący i ma wielkie serce, ale w tak młodym wieku powinni raczej się bawić i spotykać z wieloma osobami niż angażować w poważne relacje.
Ten brak entuzjazmu nie powinien dziwić. Uzależnienie Roberta Jr. od narkotyków pogłębiało się. Sarah większość czasu spędzała na zamartwianiu się, czy aktor wróci szczęśliwie na noc do domu. Tłumaczyła go, gdy po raz kolejny nie stawił się na umówionym castingu. Błagała, by poddał się leczeniu i poszedł na odwyk. Związek ze „złym chłopcem” zaczął ją wykańczać.
Po latach, już jako dojrzała kobieta i uznana aktorka, Sarah Jessica Parker stwierdziła, że relacja z Robertem Downeyem Jr. zaczęła przypominać relację matki z dzieckiem. – Ten związek nauczył mnie naprawdę wiele o byciu rodzicem. Bo w pewnym momencie troszczyłam się o Roberta niemal jak matka o syna – wyjawiła w rozmowie z „Vanity Fair”.
Rzeczywiście, lubiłem sobie wypić i brałem narkotyki. A to wszystko było Sarah całkowicie obce. Zapewniła mi kochający dom i zrozumienie. Próbowała mi pomóc. Była mocno rozczarowana, gdy nie stanąłem na wysokości zadania i nie wziąłem się za siebie. Kochałem Sarah… ale miłość to czasem za mało – tłumaczył on.
Rozstanie z happy endem
W 1991 r. Parker miała dość. Jej kariera nabierała rozpędu. Zagrała w dobrze przyjętej komedii „Historia z Los Angeles” ze Steve’em Martinem. Dostała angaż do filmu „Hokus pokus”, który miał stać się kultowym (obecnie trwają prace nad jego drugą częścią). W końcu 26-latka uznała, że sama nie jest w stanie udźwignąć wszystkich problemów Roberta. A ten był uparty i wciąż nie chciał iść na odwyk. – Przyszedł moment, że zebrałam się na odwagę i powiedziałam: Odchodzę. Będę się modlić, żebyś nie umarł.
Jeszcze w tym samym roku Parker poznała aktora Matthew Brodericka. Pobrali się sześć lat później. Wciąż są razem i wychowują trójkę dzieci – syna Jamesa oraz bliźniaczki Marion i Tabithę. Podobno James jest fanem serii filmów o „Iron Manie” z Robertem Downeyem Jr. w roli tytułowej.
Robert także założył rodzinę. W 2003 r. na planie horroru „Gothica” poznał producentkę Susan Levin. Udało jej się to, czego nie zdołała dokonać Sarah Jessica Parker – wyrwała aktora ze szponów nałogu. Downey Jr. jest czysty od przeszło 18 lat. W każdym wywiadzie podkreśla, że wszystko, co osiągnął, zawdzięcza żonie. Również to, że stał się jednym z najlepiej opłacanych aktorów w Hollywood. Robert i Susan są rodzicami syna Extona Eliasa i córki Avri Roel.
Sarah Jessica Parker i Robert Downey Jr. spotkali się ponownie w 2015 r. Aktor przyleciał do Nowego Jorku, gdzie gwiazda „Seksu w wielkim mieście” kręciła kolejny film. – Było naprawdę super – relacjonował potem Downey Jr. – Zobaczyłem ją i uświadomiłem sobie, jaka jest wspaniała, zabawna, ogarnięta. Parker również przyznała, że było to przemiłe spotkanie po latach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.