Od kiedy świat obiegła informacja, że Miranda, Charlotte i Carrie powrócą na ekrany w nowej części „Seksu w wielkim mieście”, fotoreporterzy nie odstępują Sary Jessiki Parker na krok. Aktorka tak, jak jej serialowa bohaterka, ma słabość do ekstrawaganckich butów, co nie umknęło uwadze paparazzich.
Mimo upływu lat Carrie Bradshaw wciąż uchodzi za ikonę stylu. Muszkieterki z wężowej skóry zestawiała z obszernym futrem. Na ulicach Nowego Jorku pojawiła się w spódniczce baletowej, a w jednym z odcinków nosiła niesławną sukienkę-gazetę projektu Johna Galliano dla Diora. Wylansowała szpilki od Manolo Blahnika, torebkę-siodło i bagietkę Fendi.
Choć Sarah Jessica Parker powraca na plan w roli Carrie, na co dzień odchodzi od stylu z serialu. Coraz częściej można ją spotkać na Manhattanie w oversize’owych dżinsach lub dresach. Ten niekonwencjonalny mundur, bo chyba tak należy nazwać stylizację, którą odtwarzała już na kilkadziesiąt sposobów, założyła także na weekendowy spacer. Fotoreporterzy zauważyli ją, gdy opuszczała butik SJP by Sarah Jessica Parker. Spod nylonowej kurtki z futrzanym kołnierzem wystawały nogawki denimowych boyfriendów sparowanych z zamszowymi butami o wysokiej cholewce. Zewnętrzną część obuwia zdobiły drobne kryształki. Wśród dodatków pojawiły się maseczka i wełniana czapka. Wzorem przypominała słynne rękawiczki Berniego Sandersa – Sarah jak zawsze jest na czasie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.