Znaleziono 0 artykułów
08.03.2025

Sarah Michelle Gellar i Freddie Prinze Jr. od 25 lat tworzą szczęśliwy związek

08.03.2025
(Fot. Mirek Towski/FilmMagic)

Pod koniec lat 90. – ostatniej dekady XX wieku – obawialiśmy się końca świata i chyba stąd wysyp kultowych dziś horrorów. Kojarzycie „Szkołę czarownic”, „Krzyk”, który aktorsko wskrzesił Drew Barrymore, czy „Koszmar minionego lata” z całą plejadą najatrakcyjniejszych młodych aktorów epoki? Na planie tego ostatniego 21-letni Freddie Prinze Jr., książę komedii romantycznych, poznał 20-letnią Sarah Michelle Gellar, czyli słynną Buffy, pogromczynię wampirów (pamiętacie, prawda?). I choć musiało minąć ładnych parę lat, nim ich znajomość z koleżeństwa przerodziła się w przyjaźń, a potem miłość, to jednak niewątpliwie byli sobie pisani. W styczniu 2025 roku para świętuje ćwierćwiecze swojego związku. A w Hollywood, gdzie uczucie „na zawsze” wypala się zwykle po kilku miesiącach, doprawdy trudno o większy sukces.

Jesienią 1997 roku do małego miasteczka Southport w Karolinie Północnej zjechali najlepiej zarabiający „young adults” Hollywood. Do swojego horroru „Koszmar minionego lata” reżyser Jim Gillespie zaangażował m.in. Jennifer Love Hewitt, Ryana Phillippe’a, Freddiego Prinze’a Jr. i Sarah Michelle Gellar. Tak się złożyło, że Gellar nie miała prawa jazdy, a najbardziej doświadczonym kierowcą na planie był Prinze Jr. „I w ten sposób zostałem jej szoferem”, opowiadał aktor w 2022 roku. Freddie codziennie woził Sarah do siłowni, a że podróż w jedną stronę zajmowała około 55 minut, mieli sporo czasu na rozmowę. „Dzieliło nas niemal wszystko”, wyznał. „Sarah dorastała w Nowym Jorku, ja jestem z Los Angeles, a to oznacza zupełnie inny background. Okazało się, że na wszystko w życiu patrzymy zupełnie inaczej”. Bez wątpienia mieli jednak coś wspólnego – poczucie humoru. Dlatego gdy na planie horroru padł ostatni klaps, postanowili kontynuować znajomość.

Freddie Prinze Jr. dokarmia przyjaciółkę

Przez trzy kolejne lata Gellar i Prinze Jr. widywali się regularnie, choć oboje byli w związkach. Sarah Michelle najpierw spotykała się z kolegą z serialu „Buffy: postrach wampirów”, Davidem Boreanazem, potem z aktorem Jerrym O’Connellem. Freddie od 1996 roku był zaś z gwiazdą serialu „General Hospital” – Kimberly McCullough. Aktor uparł się jednak, że będzie gotować dla Gellar, bo, jak wówczas uważał, była przeraźliwie chuda. „Nie chciałem z nią chodzić, tylko ją karmić”, żartował. „W mojej rodzinie jest taka tradycja, że dbamy o apetyt naszych przyjaciół. Co tydzień Sarah i inni znajomi wpadali więc do mnie na domowe barbecue. Dzięki temu nasza znajomość mogła się rozwijać”.

Na swojej pierwszej randce Sarah Michelle Gellar i Freddie Prinze Jr. wylądowali przypadkiem. Mieli spotkać się ze wspólną przyjaciółką, która niestety spóźniła się na lot. „Do dziś jesteśmy ci za to wdzięczni, Leslie” – powtarza często Gellar. Tak więc po prostu znaleźli się we dwoje w miłej knajpie i postanowili zostać, by coś zjeść, a przy okazji pogadać. Regularne barbecue przyniosło zamierzony skutek, bo Gellar zamówiła więcej niż sałatkę. „Nareszcie byłem w restauracji z kobietą, która jadła nie tylko warzywa!”, śmiał się Freddie. „Naprawdę, wtedy w Hollywood aktorki żywiły się powietrzem. Tymczasem Sarah zamówiła dokładnie to, co ja, i to było ekstra”.

Sarah Michelle Gellar od teraz całuje już nie tylko Selmę Blair

MTv Movie Awards 2000 / (Fot. SGranitz/WireImage)

Razem na czerwonym dywanie po raz pierwszy pokazali się w 2000 roku. Przyszli na galę MTV Movie Awards, wówczas jedną z bardziej ekscytujących imprez w branży. Sarah Michelle Gellar była wtedy nominowana m.in. do nagrody za najlepszy pocałunek. I to nie byle jaki, bo z Selmą Blair, z bardzo gorącego filmu „Szkoła uwodzenia”. Odbierając statuetkę, gwiazdy dały sobie jedynie przyjacielskiego buziaka, oczywiście ku rozpaczy publiczności. No cóż, na widowni siedział ukochany Gellar, Freddie Prinze Jr., więc o namiętnym pocałunku nie mogło być już mowy. Sarah była w związku i tym razem było to coś poważnego.

Choć spotykali się zaledwie od roku, to jednak znali się już od dobrych kilku lat. Dlatego nie czekali długo z zaręczynami. Freddie Prinze Jr. oświadczył się Sarah Michelle Gellar dokładnie 13 kwietnia 2001 roku. Dzień później, w 24. urodziny aktorki, obwieścili radosną nowinę rodzinie i przyjaciołom.

W erę Y2K Sarah Michelle Gellar i Freddie Prinze Jr. weszli jako supergwiazdy. Przypomnijmy, że w 1999 roku premierę miała komedia romantyczna „Cała ona”. Prinze Jr. grał w niej Zacka Silera, najpopularniejszego chłopaka w liceum, który zakochuje się w kujonce (Rachael Leigh Cook). Po seansie serca wszystkich widzek należały do niego. Film, choć może nie najwyższych lotów, zarobił ponad 100 milionów dolarów. Scenę szalonego tańca absolwentów William Henry Harrison High School do hitu „Funk Soul Brother” wciąż można obejrzeć na YouTubie (dodajmy, że w DJ-a wcielił się Usher). W produkcji w drobnej roli wystąpiła nawet Gellar. Tak się złożyło, że ekipa filmowa dzieliła plan z ekipą serialu „Buffy”. A że Sarah za każdym razem, gdy miała przerwę, przychodziła do Freddiego, reżyser zaproponował jej epizod. Był jednak naprawdę maleńki – aktorkę widać na ekranie przez kilka sekund i nie mówi ani słowa. Ciekawostka: w scenie razem z Gellar występuje kilkunastoletni wówczas Kieran Culkin, niedawno nagrodzony Złotym Globem i Oscarem.

Sarah Michelle Gellar aż do 2003 roku wcielała się w Buffy Summers. W 2000 roku wystąpiła zaś gościnnie w innym hitowym serialu – „Seksie w wielkim mieście”. Tym razem nie był to miniepizod, ale duża scena z udziałem samej Sarah Jessiki Parker. A że w najpopularniejszych serialach gościnnie pojawiają się tylko największe gwiazdy, to w 2003 roku w „Przyjaciołach” wystąpił Freddie Prinze Jr. Wcielił się w nianię, którą Ross Geller i Rachel Green chcieli zatrudnić do opieki nad swoją córką Emmą. Ostatecznie musieli się jednak pożegnać – na początku nowego millenium toksyczna męskość wciąż miała się świetnie, a Ross niestety był jej wyznawcą. Sandy, którego grał Prinze Jr., był dla niego „zbyt wrażliwy”.

Wspólne filmy, wspólne dzieci

W Hollywood Gellar i Prinze Jr. radzili sobie tak świetnie, że producenci nabrali przekonania, iż każda produkcja z ich udziałem to murowany sukces. A co dopiero, jeśli wystąpią w niej razem, co też wkrótce się wydarzyło. Sarah Michelle Gellar i Freddie Prinze Jr. wcielili się odpowiednio w Daphne i Freda w filmie „Scooby-Doo”. Choć produkcja zarobiła krocie, bo niemal 276 milionów dolarów, to nie podbiła serc widzów i została absolutnie zmiażdżona przez krytyków. „Scooby-Doo” otrzymał dwie nominacje do Złotych Malin, w tym jedną dla Prinze’a Jr. Przodował też wśród nominacji do innych niepożądanych nagród – Stinkers Bad Movies Awards – gdzie „walczył” w ośmiu kategoriach, ostatecznie zwyciężając w dwóch. Film okrzyknięto najbardziej nieśmieszną komedią roku oraz najgorszym przeniesieniem kultowego serialu animowanego na wielki ekran. Dziwi więc, że już dwa lata później do kin trafił „Scooby-Doo 2: Potwory na gigancie”. Statuetki dla najgorszego filmu roku były pewniakiem – szczęśliwie skończyło się tylko na dwóch.

Premiera „Scooby-Doo”, 2002 rok (Fot. SGranitz/WireImage)

Mimo że udział w „Scooby-Doo” położył się cieniem na karierach aktorów, ich związek miał się doskonale. Sarah Michelle Gellar i Freddie Prinze Jr. pobrali się 1 września 2002 w luksusowym resorcie El Careyes w Meksyku. Sarah, ubraną w suknię od Very Wang, do ołtarza poprowadziła jej mama Rosellen. Wśród gości weselnych nie brakowało znajomych aktorki z planu „Buffy”, pojawili się też m.in. aktorzy z „Beverly Hills 90210”, w tym przyjaciółka gwiazdy, Shannen Doherty.

Po raz pierwszy jako mąż i żona Freddie Prinze Jr. i Sarah Michelle Gellar wystąpili dopiero na premierze „Scooby-Doo 2” wiosną 2004 roku. A potem ich kariera wyhamowała. Podobny los spotkał zresztą wiele innych gwiazd drugiej połowy lat 90., jak choćby Neve Campbell, Ryana Phillippe’a czy Denise Richards. Nowa epoka przyniosła nowe nazwiska i układ sił w Hollywood na zawsze się zmienił. Ale Gellar i Prinze Jr. nie narzekali – tym bardziej że chcieli założyć rodzinę.

Złote Globy 2001 (Fot. SGranitz/WireImage)

Na początku 2009 roku okazało się, że Sarah Michelle Gellar jest w ciąży. Pierwsze dziecko aktorskiej pary przyszło na świat 19 września 2009 roku. Media podały, że gwiazda urodziła córeczkę, Charlotte Grace. Dokładnie trzy lata później, w trzecie urodziny dziewczynki, urodził się Rocky James. Menedżer pary wyznał, że zarówno rodzice, jak i starsza siostra wprost szaleją z radości. „Sarah i Freddie są przeszczęśliwi, że Charlotte ma braciszka”, można było przeczytać w magazynie „People”. „Pokochali bycie rodzicami, a teraz ich szczęście się podwoiło”.

Z czasem okazało się, że mała Charlotte to niemal kopia taty – te same oczy, urocze dołeczki w policzkach, zniewalający uśmiech. Gellar zdradziła w jednym z wywiadów, że córka przejawia zdolności aktorskie. Dodała jednak, że najpierw jest czas na dzieciństwo, a potem na pracę, nie zamierzają więc z Freddiem niczego przyspieszać.

I żyli długo i szczęśliwie

Sarah Michelle Gellar i Freddie Prinze Jr. w 2024 roku (Fot. SGranitz/WireImage)

31 stycznia 2020 roku serialowa Buffy Summers opublikowała na Instagramie dziwnie nieostre selfie. Pozowała na nim razem z Freddiem Prinze’em Jr. Gellar zdradziła, że zdjęcie pochodzi sprzed 20 lat (stąd ta kiepska jakość) – dokładnie z jej pamiętnej pierwszej randki z Freddiem. By zaznaczyć upływ czasu, zestawiła je z zupełnie nowym selfie, na którym oboje są już po 40. Fotka zebrała prawie pół miliona polubień. „A więc nawet w Hollywood można stworzyć długi i szczęśliwy związek” – zachwycano się w komentarzach. Bo rzeczywiście w Fabryce Snów dwie dekady razem to niemałe osiągnięcie! Z kolei we wrześniu 2022 roku para świętowała 20. rocznicę ślubu. Kilka miesięcy później Gellar i Prinze Jr. pierwszy raz od ponad dekady (!) pozowali razem na czerwonym dywanie. Było to przy okazji nowego serialu z udziałem aktorki – „Wolf Pack”.

Premiera filmu „Wolf Pack”, 2023 (Fot. Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic)

Dziś zdecydowanie częściej niż na czerwonym dywanie aktorską parę można oglądać w social mediach. Zwłaszcza Sarah Michelle Gellar dzieli się ze swoją ponadczteroipółmilionową publicznością wyrywkami z prywatnego życia. A to wydaje się całkiem zwyczajne, „normalne”, po prostu fajne. Nie brak czułych selfie z mężem oraz ujęć, jak Freddie gotuje dla całej rodziny (kulinaria są już nie tylko jego pasją, lecz także formą zarobku – w 2016 roku wydał książkę kucharską). Od czasu do czasu na koncie Gellar pojawiają się też zdjęcia Charlotte i Rocky’ego, ale raczej ze starych rodzinnych albumów, bo para stara się chronić ich prywatność. Natomiast swoich zdjęć z mężem gwiazda publikuje całkiem sporo.

„Nie znam innego mężczyzny, który równie mocno kibicowałby kobietom w spełnianiu ich marzeń i tak bardzo je wspierał”, zachwycała się Sarah Freddiem przy okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet. „Dlatego wiem, że nasza córka nie mogłaby mieć lepszego ojca. Wiem też, że pokażesz naszemu synowi, co to naprawdę znaczy być mężczyzną, w tym dobrym sensie” – dodała. W jednym z wywiadów gwiazda wyznała, że razem z Prinze’em Jr. starają się po prostu żyć swoje życie, najpiękniej i najpełniej, jak potrafią. A kariera? To tylko dodatek. Najważniejsza jest miłość.

 

Natalia Hołownia
  1. Ludzie
  2. Portrety
  3. Sarah Michelle Gellar i Freddie Prinze Jr. od 25 lat tworzą szczęśliwy związek
Proszę czekać..
Zamknij