Choć Virgila Abloha wszędzie było pełno, dbał, by jego życie rodzinne pozostawało prywatną kwestią. O jego żonie Shannon, bardziej niż jako o postaci drugoplanowej, należy jednak mówić jak o szarej eminencji. Była powierniczką projektanta, a także jego konsultantką, chociażby w sprawach związanych z marką Off-White. Nic dziwnego więc, że to Shannon przejęła stery Virgil Abloh Securities, „kreatywnej organizacji”, którą projektant założył tuż przed śmiercią, i będzie kontynuować dziedzictwo męża. Nikt nie znał go tak, jak ona.
Artysta, innowator, wizjoner – to tylko kilka z określeń, których używano do opisywania Virgila Abloha. Zmarłego w listopadzie 2021 r. założyciela Off-White i dyrektora kreatywnego Louis Vuitton Hommes nazywano „Karlem Lagerfeldem milenialsów”. Podobnie jak legendarny kreator patrzył na modę wielowymiarowo – traktował ją jako multidyscyplinarną sztukę, w najprostszych rzeczach dostrzegał piękno, poszerzając tym samym jego definicję, zacierał granice między luksusem a ulicą.
Był projektantem nie tylko ubrań i dodatków, lecz także mebli, okładek płyt, a nawet samochodów. Bywał DJ-em i kreatywnym konsultantem, stworzył nawet grę wideo. Jego największym marzeniem było wprowadzenie założonej w 2012 r. marki Off-White do świata haute couture. Ziściło się ono już po jego śmierci, na pokazie w Paryżu w styczniu 2022 r. Nad jego organizacją od początku do końca czuwała wdowa po projektancie, Shannon Abloh. Nie po raz pierwszy zaangażowała się zresztą w pracę męża – Virgil bardzo liczył się z jej zdaniem, wielokrotnie korzystał z jej wiedzy z zakresu zarządzania i marketingu.
Virgil Abloh i Shannon: Dopasowani
Poznali się jeszcze w liceum w Rockford, pod koniec lat 90. Z Illinois razem przeprowadzili się na studia do Wisconsin – ona rozpoczęła naukę na kierunku marketing w Edgewood College, on wybrał inżynierię cywilną na Uniwersytecie Wisconsin, a następnie przeniósł się na Illinois Institute of Technology na architekturę. Pobrali się w 2009 r., po prawie 10 latach związku. Ceremonia odbyła się w hotelu Four Seasons w Chicago, a motywem przewodnim imprezy był fiolet – ulubiony kolor panny młodej. To właśnie ona zajęła się planowaniem wydarzenia – Virgil, choć z głową buzującą od nieszablonowych pomysłów, dał narzeczonej wolną rękę i pozwolił, by ten wyjątkowy dzień był w całości jej dziełem. – Odgrywałem raczej rolę wspierającą – śmiał się po latach. – Pomagałem jedynie wybierać spośród gotowych opcji.
Choć życie prywatne Abloh wolał zatrzymywać dla siebie, gdy tylko wypowiadał się o żonie, zresztą tak jak i ona o nim, łatwo było nakreślić ich portret jako partnerów, przyjaciół i bratnich dusz. Rozumieli się bez słów. Shannon wspierała męża na każdym etapie kariery – od stażu w Fendi, który odbył razem z przyjacielem Ye Westem, przez powstanie marki Off-White po objęcie funkcji dyrektora kreatywnego męskiej linii Louis Vuitton w 2018 r. Jednocześnie sama realizowała się zawodowo, najpierw jako media planerka dla Yahoo, a następnie koordynatorka programowa w firmie Monster. Pracę godziła z rolą matki – z Virgilem doczekali się dwójki dzieci.
Podczas gdy Shannon z dziećmi mieszkała w Chicago, Virgil był obywatelem świata – w jednym miesiącu potrafił wylądować na każdym z kontynentów. Gdy proponowano mu, by choć w jednym z miast otworzył biuro, odmawiał – większość pracy wykonywał w biegu, na iPhonie. W 2019 r. ogłosił jednak, że zgodnie z zaleceniami lekarzy na moment zwalnia tempo. Jak się okazało już po jego śmierci, to właśnie wtedy zdiagnozowano u niego rzadką i groźną odmianę nowotworu, naczyniakomięsaka serca.
Różnorodność, inkluzywność, sztuka
Gdy Abloh zmarł, było jasne, że Shannon jest gotowa kontynuować dziedzictwo męża. Najlepiej wiedziała, ile znaczyło dla niego projektowanie, jak ważny był dla niego akt tworzenia i przekraczanie dotychczas niepokonanych w modzie granic. Nie wiadomo było jednak, jaką jej zaangażowanie przyjmie formę. Szczególnie że do ostatnich dni Virgil realizował się nie tylko jako projektant własnej marki, lecz także dyrektor kreatywny Louis Vuitton.
Francuski dom mody nadal nie znalazł następcy Amerykanina (najnowszą kolekcję, która pokazana zostanie w czerwcu 2022 r., zaprojektuje wewnętrzny zespół firmy), ale Off-White – już tak. Nowym dyrektorem artystycznym marki został Ib Kamara, młody, ale wyjątkowo ceniony w branży stylista i redaktor naczelny magazynu „Dazed”. Shannon z kolei została mianowana prezeską i dyrektorką zarządzającą Virgil Abloh Securities – „kreatywnej korporacji”, którą Virgil założył tuż przed śmiercią.
Jak już wskazuje sprecyzowana przez Abloha definicja, nie jest to zwykła firma. To raczej multidyscyplinarna organizacja, która będzie działać na polach ściśle związanych z jego twórczością. Każdy realizowany przez nią projekt – czy to linia obuwia (jak chociażby Nike Air Force 1, która lada moment wejdzie do sprzedaży), czy kolekcja ubrań lub wystawa – ma powstawać w całości w oparciu na założeniach Virgila. W oficjalnym oświadczeniu zarząd Virgil Abloh Securities ogłosił, że organizacja będzie podejmować działania w zakresie sztuki, architektury, inżynierii, konsultacji artystycznej i kreatywnej, projektowania mody, muzyki, filmu, literatury, a także filantropii. Ta ostatnia jest bowiem niezwykle istotnym elementem dziedzictwa Abloha. Biorąc przykład ze stworzonego przez Virgila funduszu Post-Modern, który dawał wsparcie utalentowanym czarnym twórcom z różnych dziedzin, VAS powoła do życia własną instytucję, która – jak także można przeczytać w oświadczeniu – „stworzy przestrzeń dla większej równości i inkluzywności w branży kreatywnej oraz będzie oferować możliwości rozwoju różnorodnym talentom”. Pierwszym projektem zrealizowanym przez Shannon i jej współpracowników w ramach Virgil Abloh Securities będzie wystawa „Virgil Abloh: Figures of Speech”, która już w lipcu zostanie otwarta w Brooklyn Museum. Nie wypada jej przegapić.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.