Szkocka artystka Kaye Donachie, prywatnie przyjaciółka Erdema Moralıoğlu, tworzy marzycielskie, rozmyte portrety. Jej obrazy inspirowane Virginią Woolf stały się printami z kolekcji marki na sezon jesień-zima 2025-2026.
Erdem Moralıoğlu na pokaz swojej kolekcji na sezon jesień-zima 2025-2026 zaprosił gości do British Museum. Printami na organzie, które przygotowała dla niego przyjaciółka, artystka Kaye Donachie, złożył hołd swojej zmarłej mamie. Romantyczne sukienki z rozmarzonymi, rozmytymi twarzami stanowiły na wybiegu motyw przewodni. Erdem nie zrezygnował jednak ze swoich ulubionych sylwetek i detali.
Rozkloszowane płaszcze i sukienki nawiązywały do mody lat 50. XX wieku
Projektant nawiązał do sylwetek z lat 50. XX wieku, gdy kobiety rozkwitały niczym kwiaty. Pobrzmiewają tu echa Diorowskiego New Looku, ale proporcje wydają się lekko przeskalowane. Rozkloszowane spódnice przybierają nieraz formę bombki. Usztywnione na linii bioder kreacje wyróżniają się ulubionymi detalami Erdema – dekoltem z odkrytymi ramionami albo kwiatowymi haftami.
Aż prosi się, by skórzane płaszcze z kolekcji Erdema na sezon jesień-zima 2025-2026 nosić zamiast sukienki
Dwurzędowe płaszcze o długości midi – czarny i utrzymany w trawiastym odcieniu zieleni – modelki z pokazu Erdema noszą na gołe ciało. Skórzane okrycie staje się drugą skórą, z powodzeniem zastępując sukienkę.
Gotowe na imprezę spódnice i sukienki zdobiły ulubione przez Erdema długie cekiny
Ołówkowe spódnice midi oraz sukienki koktajlowe mieniły się długimi cekinami. Te same zdobienia pokrywały także wieczorowe płaszcze o miękkiej, zaokrąglonej linii ramion, bluzki z długim rękawem odsłaniające brzuch, crop topy oraz płaskie buty. Projektant uszył także trójwymiarowe sukienki, np. w głębokim odcieniu czerwieni, które wyglądają, jakby dosłownie rozkwitały na modelkach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.