Cechy charakterystyczne? Gęste marszczenia na gumkach, duże bufy, falbanki, obszyte piórami mankiety i nogawki. Tak wyglądają najmodniejsze piżamy sezonu, które za sprawą ukraińskiej marki Sleeper nosimy także poza domem. Z Kate Zubarievą i Asyą Varetsą, założycielkami marki, rozmawiamy o tym, jak wspierają lokalną społeczność.
– Nie starałyśmy się nikogo zadowolić. Miałyśmy po prostu dużo pomysłów, które chciałyśmy realizować – mówi Asya Varetsa, kiedy pytam, co było kluczem do sukcesu powstałej w 2014 r. marki. – Od początku miałyśmy jasno określone zasady pracy. Dotyczyło to projektowania, sesji wizerunkowych i relacji w zespole. Ludzie czują tę energię i szczerość, dlatego tak bardzo nas wspierają – wtóruje jej Kate Zubarieva. Poznały się przez wspólnego znajomego, z którym kiedyś związana była Asya. Mieszkająca wtedy w Moskwie redaktorka mody często przyjeżdżała do chłopaka do Kijowa. Kiedy się tam przeprowadziła, obie znalazły się chwilowo bez pracy – Asya odeszła z rosyjskiego „Elle”, a Kate zrezygnowała ze stanowiska redaktor naczelnej lokalnego magazynu „Pink”. Praca w branży dała im przygotowanie biznesowe, pozwoliła też znaleźć i zagospodarować niszę na rynku: – Nie wyobrażam sobie powstania marki Sleeper bez doświadczenia dziennikarskiego. To była najlepsza szkoła – wspomina Kate.
Przebudzenie
Skąd pomysł, żeby zająć się akurat piżamami? Podczas oglądania filmu „Niesforna Zuzia” projektantki zachwyciły się Kelly Lynch, która jako Grey Ellison pojawia się w jednej ze scen w szlafroku w czarno-białe pasy. Zresztą aktorka należy obecnie do wiernych fanek marki. Zaczęły obserwować, jakie ubrania noszą w domu: – Chciałyśmy stworzyć pierwszą markę piżam, które będziemy nosić również poza domem. Stworzyłyśmy nową kategorię ubrań tzw. leisurewear – góra od piżamy Sleeper może zastąpić koszulę w pracy, a jedwabny komplet może posłużyć jako zamiennik sukni ślubnej – dodaje Zubarieva. Projekty Sleeper tworzone są z wysokiej jakości tkanin. – Niezależnie od tego, czy nosisz projekty Sleeper podczas wieczornego wyjścia, czy w zaciszu własnego domu, naszą misją jest szerzenie samoakceptacji i dbania o siebie w codziennym życiu – mówią zgodnie.
Sukces przyszedł błyskawicznie. Najpierw ubrania założyły influencerki – Leandra Medine i Veronika Heilbrunner, a potem przyszedł czas na biblię mody. Miesiąc po starcie nieżyjąca już redaktor naczelna włoskiego „Vogue’a”, Franca Sozzani, okrzyknęła Sleeper marką roku. W ciągu sześciu lat marka zaprezentowała kolekcje sukienek z sielskimi nadrukami oraz projekty inspirowane Japonią. Niedawno do asortymentu dołączyły pierwsze modele butów. Ich ostatnia kolekcja powstała z okazji pięciolecia marki. Żeby uczcić okrągłą rocznicę, Kate Zubarieva i Asya Varetsa postanowiły pokazać światu, kto stoi za marką Sleeper. W krótkiej produkcji w reżyserii Giny Oneginy poznajemy historię marki, która powstała w okresie burzliwych protestów na Majdanie, a także krawcowe, szwaczki, osoby odpowiedzialne za wizerunek, szefową produkcji i innych członków zespołu. W tle filmu przewija się prawie trzymetrowa koszula od piżamy, która z jednej strony symbolizuje odpowiedzialne podejście zespołu do projektowania, a z drugiej, lekką atmosferę, która towarzyszy pracy: – Podczas pracy nad tym gigantycznym projektem postanowiłyśmy stworzyć jego miniwersję. Wszechstronne, wygodne piżamy, bo komfort to nowy luksus – opowiada Kate. – Luźny fason i jeden rozmiar sprawiają, że pasują do każdego typu sylwetki – dodaje Asya. Kolekcja trafiła do sprzedaży w maju 2020 r.
Praca zespołowa
Projektantki i właścicielki idealnie się uzupełniają: Kate rozkwita w tematach związanych ze sztuką, z historią, kolorami czy teksturami. Z kolei Asyę pochłania współczesny design, architektura, formy i fasony projektów. Kate mówi, że miejscem, które inspiruje je w równym stopniu, jest… lotnisko: – Tylko tam można podziwiać autentyczną modę uliczną – dodaje.
To wszystko nie byłoby jednak możliwe, gdyby nie oddany zespół, który razem z właścicielkami pracuje na sukces marki. Wszystkie projekty produkowane są w Kijowie, w siedzibie Sleeper, która służy jednocześnie jako fabryka z 12 krawcowymi na pokładzie.
Podczas rozpadu ZSRR w 1991 r. na Ukrainie zamknięto wiele fabryk, wiele wykwalifikowanych szwaczek i krawcowych z dnia na dzień straciło pracę. Asyi i Kate udało się niektóre z nich zatrudnić, ale nie zamierzają na tym poprzestać: – W przyszłości chciałybyśmy otworzyć ogromną fabrykę z centrum edukacyjnym, gdzie mogłybyśmy dzielić się doświadczeniem i wiedzą z nowym pokoleniem szwaczek, krawcowych, inżynierów, technologów, tak, aby tworzyć ubrania najwyższej jakości – mówi Kate. Projektantki podkreślają, że oprócz odpowiednich warunków pracy, ważne są dla nich także inne aspekty zrównoważonego podejścia do mody i produkcji: – Produkujemy tylko tyle ubrań, ile jesteśmy w stanie sprzedać. Ponadto współpracujemy wyłącznie z kilkoma wybranymi dostawcami tkanin, dzięki czemu łatwiej jesteśmy w stanie kontrolować jakość pozyskiwanych materiałów. Resztki materiałów z produkcji trafiają do naszej krojczyni Anyi, która z ich pomocą uczy dzieci podstaw szycia. Zrezygnowaliśmy także z kartonowych opakowań na rzecz wielofunkcyjnych lnianych saszetek. Zresztą ten materiał coraz częściej pojawia się w projektach Sleeper, które z założenia mają być ponadczasowe.
Na koniec pytam Asyę i Kate o największe wyzwanie, z którym musiały się do tej pory zmierzyć: – Jesteśmy z Ukrainy. W młodości przeżyłyśmy dwie rewolucje i wojnę. To są prawdziwe problemy. Wszystko, co w oczach kogoś innego może wydawać się problemem, dla nas jest szansą na lepsze jutro.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.