Znaleziono 0 artykułów
20.09.2024
Artykuł partnerski

Sobel o powrocie na scenę, jesiennej trasie koncertowej i planach na przyszłość

20.09.2024
(Fot. materiały prasowe)

Po trzech latach przerwy Sobel powrócił z albumem „W związku z muzyką”. Z artystą spotkaliśmy się za kulisami Maybelline New York Music Stories. W przerwie przygotowań do występu opowiedział nam o nowej płycie, jesiennej trasie koncertowej i planach na przyszłość.

Tegoroczny sezon festiwalowy dobiegł końca. Wakacje pożegnaliśmy w wielkim stylu podczas trzeciej edycji Maybelline New York Music Stories. W ostatni upalny dzień tańczyliśmy do kawałków takich artystów, jak Sobel, Nita i Jan-Rapowanie. Pomiędzy kolejnymi koncertami poznaliśmy bliżej nowości i bestsellery marki. Na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie bawiło się tego wieczora aż 10 tysięcy fanów Maybelline New York.

(Fot. materiały prasowe)

Zaledwie kilka godzin wcześniej spotkałam się z Soblem. Jak przystało na headlinera festiwalu artysta zaczął dzień od ostatnich prób, dzięki czemu miałam okazję przedpremierowo posłuchać wieczornego setu. Szczególne wrażenie zrobiła na mnie imponująca scenografia, rodem z „Draculi” Francisa Forda Coppoli.

Na rozmowę spotkaliśmy się za kulisami. Sobel miał tego dnia na sobie czarny komplet od Balenciagi – prosty T-shirt, szorty i durag. Choć upał dawał się we znaki, artysta nie dał po sobie poznać zmęczenia. Wydawał się spokojny i skupiony.

(Fot. materiały prasowe)

Jak się czujesz na chwilę przed występem?

Zwykle w dniu koncertu jestem bardzo spięty. Dziś obudziłem się z przekonaniem, że wszystko będzie dobrze. Od razu złapałem za keyboard i zacząłem grać. Czuję się rozgrzany i gotowy.

Jesteś rannym ptaszkiem?

Do tej pory miałem się raczej za nocnego marka. Po zmroku odpala się mój demon kreatywności, dlatego przywykłem do trybu pracy w późnych godzinach. Ostatnio coraz bardziej lubię wstawać wcześniej.

Jakie to uczucie być headlinerem Maybelline New York Music Stories?

Czuję się bardzo wyróżniony. To świetna okazja, żeby spotkać z fanami na chwilę przed rozpoczęciem trasy koncertowej, na dodatek w takim miejscu. Miło było też ostatni raz wystąpić w plenerze.

(Fot. materiały prasowe)

Co ci się spodobało w tym wydarzeniu?

Byłem pozytywnie zaskoczony tym zaproszeniem. Od początku spodobało mi się zaangażowanie Maybelline New York. Moje koncerty wymagają sporo pracy i przygotowań. Oni stanęli na wysokości zadania i byli dla mnie ogromnym wsparciem. Bardzo podoba mi się również idea samego wydarzenia. To muzyczne pożegnanie wakacji.

W tym roku ukazał się twój nowy album „W związku z muzyką”. Czy to początek nowego rozdziału w twojej karierze?

To mój nowy debiut. Aby napisać ten album, potrzebowałem odciąć się od zewnętrznych inspiracji i wsłuchać się we własne emocje. Dzięki temu jest to mój najbardziej osobisty krążek, który odwołuje się do moich doświadczeń. Z jego pomocą zostawiłem za sobą niewinność undergroundu i wkroczyłem w dorosłość – jako artysta i człowiek. To nie jest łatwy album. Każdy z 22 kawałków jest inny, bo chcę zaskakiwać, siebie i innych.

(Fot. materiały prasowe)

To twój wielki powrót po trzech latach przerwy. Jak to uczucie?

Czuję się bardziej pewny tego, co robię. Ten czas i dystans dały mi dużo samoświadomości. W końcu miałem moment na zastanowienie się, po co to robię. Gdy zaczynałem, nie wiedziałem, że moja kariera się potoczy się tak szybko. Nie byłem na to gotowy. Teraz jestem. Wiem dokładnie, czego chcę. „W związku z muzyką” i wszystkie sytuacje, które się na nią złożyły, nauczyły mnie na nowo żyć. I podoba mi się to, co znalazłem.

Przed tobą jesienna trasa koncertowa. Czujesz się gotowy?

Jak nigdy wcześniej. Jestem gotowy wyjść do ludzi i niesamowicie szczęśliwy, że znów mogę dla nich występować. Moją motywacją zawsze była potrzeba dzielenia się muzyką i pokazania świata moimi oczami. Cieszę się, że fani będą mogli mnie zobaczyć w takiej formie. Przygotowałem dla nich coś specjalnego. Mogę zdradzić, że w trasie będzie mi towarzyszyć chór. Nigdy nie czułem się bardziej gotowy i bardziej stęskniony. Jako Szymon i jako Sobel.

Jakie są twoje muzyczne plany na najbliższy czas?

Chcę się dalej rozwijać, pracować i nagrywać kolejne kawałki. Wtedy czuję się najszczęśliwszy.

Julia Właszczuk
  1. Ludzie
  2. Talenty
  3. Sobel o powrocie na scenę, jesiennej trasie koncertowej i planach na przyszłość
Proszę czekać..
Zamknij