Święta pełne blasku

Gwiazdka już za miesiąc! Najwyższy czas, by wybrać się na poszukiwanie prezentów, które sprawią radość naszym najbliższym. Diamentowe kolie, kolczyki delikatne jak płatki śniegu i nowoczesne naszyjniki znajdziemy w kolekcji biżuteryjnej marki Apart.

„City sidewalks, busy sidewalks, dressed in holiday style. In the air there's a feeling of Christmas” – brzmią słowa piosenki „Silver Bells”, której pierwsze dźwięki wystarczą już, by wprawić nas w gwiazdkowy nastrój. Szlagier, po raz pierwszy wykonany przez Binga Crosby'ego w 1951 roku, śpiewały już największe gwiazdy – Elvis Presley, Michael Bublé, czy Rod Stewart. Tekst opowiada o świętach w wielkim mieście. O chodnikach pełnych ludzi, którzy kupują swoim najbliższym prezenty, dekoracjach zdobiących ulice, oknach wystawowych z choinkami, gwiazdkami i Mikołajami. „W powietrzu czuć już święta” właśnie dlatego, że całe miasto przygotowuje się na najpiękniejsze dni w roku. 

Radosne oczekiwanie już się zaczęło. Wyglądamy pierwszego śniegu, odliczamy dni do 24 grudnia, robimy listę prezentów – tych, które chcielibyśmy dostać, ale przede wszystkim tych, którymi chcemy ucieszyć najważniejszych dla nas ludzi. Czeka nas czas beztroski, relaksu i dziecięcej wręcz radości, ale równocześnie spokoju, wyciszenia, zadumy. Towarzyszyć nam w tych rodzinnych chwilach ukochane filmy. Klasyk, który trafia na szczyt wszystkich zestawień najlepszych świątecznych produkcji, to „Cud na 34. ulicy”. Czwarty remake filmu z lat 40., nakręcony w 1994 roku, opowiada o świętym Mikołaju, który zamieszkał w Nowym Jorku. Nie mógł sobie znaleźć lepszego miejsca na ziemi. To właśnie amerykańska metropolia jest światową stolicą Gwiazdki. 

Wystarczy przypomnieć sobie kadry z ulubionych seriali wszystkich miłośników Wielkiego Jabłka: „Plotkary”, „Seksu w wielkim mieście” czy „Przyjaciół”. Przy Rockefeller Center przed świętami stroi się największą choinkę, w Bryant Park w cieniu wieżowców albo w sercu Central Parku jeździ na łyżwach, a przy Piątej Alei robi zakupy, by na końcu zobaczyć najsłynniejszego Mikołaja w domu towarowym Macy’s. Każdy chce kupić jak najpiękniejszy prezent, powinien ulec świątecznej gorączce w mieście, które nigdy nie śpi, a przed gwiazdką lśni setkami tysięcy świateł.

Taka właśnie rozświetlona metropolia stał się scenerią gwiazdkowej kampanii biżuteryjnej marki Apart. Na zdjęciach widzimy Kasię Sokołowską przytulającą ubranego, oczywiście, w czerwony kubraczek z białymi detalami, Mikołaja, otuloną płatkami śniegu, rozświetloną najpiękniejszymi klejnotami. Święta spędza jak każda dama – w sukniach balowych, także z miękkiego weluru, na eleganckich przyjęciach i ośnieżonych ulicach. 

Bohaterka kampanii Kasia Sokołowska już dawno wyszła z cienia. Choć nadal jest najbardziej wziętą choreografką i reżyserką pokazów mody w Polsce, po tym, jak dołączyła do jury programu „Top Model”, została gwiazdą. Widzowie pokochali jej nieposkromioną energię i poczucie humoru, profesjonalizm. Dziś jest nie tylko specjalistką od mody, ale także ikoną stylu, która nie boi się eksperymentów, i influencerką, którą na Instagramie obserwuje prawie 300 tysięcy fanów.

W świątecznej kampanii ponownie stanęła przed obiektywem swojego przyjaciela, Marcina Tyszki. Fotograf, który pracuje w branży od 20 lat, tylko ostatnio robił sesje dla rosyjskiego „Harper’s Bazaar”, włoskiej „Marie Claire” i, oczywiście, polskiego wydania „Vogue'a”. Do zgranej ekipy należy także światowej sławy stylistka Agnieszka Ścibior, która jak nikt inny rozumie ducha marki Apart.

Kasię ubrała w zachwycające diamenty, subtelne wzory ze złota, nowatorskie i formy ze srebra. Każda kobieta chciałaby pod choinką znaleźć długie naszyjniki, które Kasia nosi na plecach, kolczyki w stylu lat 20., ażurowe kolczyki, delikatne jak płatki śniegu. Pełne przepychu kolie sprawdzą się na sylwestrowym balu, długie naszyjniki podkreślą długą szyję i wypielęgnowany dekolt, a te noszone po kilka naraz, także te ze świąteczną gwiazdką, to propozycja na co dzień – do t-shirtu albo rozpiętej koszuli. Choć jest zima, na biżuterii o roślinnych kształach rozkwitają pąki. Kto w prezencie dostanie biżuterię Apart, może zacząć budować kolekcję albo uzupełniać ją o kolejne elementy, bo te cacka wyglądają równie pięknie w komplecie, jak solo, a także w oryginalnie wymyślonych kompozycjach. Największą bodaj zaletą stylu mieszkanek światowychc metropolii jest to, że z wprawą dobierają ubrania i dodatki tak, by najpełniej wyrażały ich osobowość. Święta to idealny czas, by wybrać się na wyprawę w najpiękniejsze miejsca globu. I nie trzeba wcale kupować biletu na samolot. Kampania Apart przenosi nas do centrum świata jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.