
Zachwyca bajeczną grą światła, jest delikatne, a jednocześnie skrywa w sobie niezwykłą moc. W wychodzącej poza stereotypowe, galeryjne ramy roli, szkło stało się bohaterem wystawy „Autonomous Zones”.
Wystawę „Autonomous Zones”, stworzoną z okazji 50. rocznicy istnienia międzynarodowego centrum edukacji artystycznej w dziedzinie projektowania szkła – Pilchuck Glass School w Stanach Zjednoczonych – od 21 października możemy oglądać w przestrzeni wrocławskiej Galerii Sztuki Współczesnej BWA. Jak tłumaczą organizatorzy, w ramach ekspozycji grupa artystów i artystek z dziewięciu krajów przedstawi szkło jako „medium problematyzujące współczesność”. Twórcy rozbiją też stereotypowe myślenie o tym materiale w przestrzeni galerii sztuki i pokażą, czym według nich są tytułowe strefy autonomiczne.


– „Autonomous Zones”, czyli strefy autonomiczne, to społeczności i terytoria, których funkcjonowanie opiera się na alternatywnych realiach społeczno-politycznych. Są niezależne i samorządne. Ich siła pochodzi z samorealizacji społeczności oraz jednostki. Są suwerenne od zewnętrznych, globalnych mechanizmów i procesów systemowych – komentuje kuratorka wystawy Mika Drozdowska. – W dzisiejszych, niespokojnych i spolaryzowanych czasach strefy autonomiczne kojarzą się przede wszystkim z formą walki i buntu. Walki o wolność, samostanowienie i szacunek dla każdej istoty ludzkiej oraz pozaludzkiej. Często są widoczne w postaci konkretnej infrastruktury, jak samodzielnie wykonane miasteczka namiotowe, a także w samym ruchu. Wyrażają opór i upór – tłumaczy kuratorka.

Emerging-Artist-in-Residence w Pilchuck Glass School to jeden z najbardziej prestiżowych programów rezydencyjnych na świecie. To właśnie spośród 181 artystów i artystek, którzy na przestrzeni ostatnich 30 lat mieli możliwość w nim uczestniczyć, rekrutuje się dwadzieścioro pięcioro artystów, których prace będziemy mogli zobaczyć podczas wystawy „Autonomous Zones”. Twórcy wybrani przez kuratorki i kuratora – Mikę Drozdowską z BWA Wrocław, Sarah Traver z Traver Gallery oraz Benjamina Wrighta z Pilchuck Glass School – prezentują nowatorskie, niestereotypowe podejście do szkła.


Jak przestrzeń, czas i społeczność – fundamentalne elementy programu EAiR – wpływają na procesy twórcze oraz koncepcyjne? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy, odwiedzając wystawę. W jej ramach publiczność będzie mogła przyjrzeć się nowatorskiemu podejściu do szkła artystów i artystek ze Stanów Zjednoczonych, Polski, Japonii, Norwegii, Danii, Szwecji, Korei Południowej, Anglii i Szkocji. Zwiedzający będą mieli także szansę poznać historię Pilchuck Glass School, amerykańskiego centrum edukacji o szkle, w kontekście zagadnień takich, jak strefy autonomiczne, a także kontrkulturowe reakcje, partyzanckie zrywy czy oddolne samoorganizacje. W poszczególnych sekcjach ekspozycji znajdziemy prace dotykające różnorodnych kwestii –reprezentujące nowy formalizm i zorientowane na proces, jak również podejmujące tematy kryzysu ekologicznego i seksualności.


Jak przekonują organizatorzy wystawy, również Pilchuk Glass School oraz historia tego wyjątkowego miejsca mogą być przykładem autonomicznej przestrzeni – zarówno w wymiarze dosłownym, jak i symbolicznym. Zbudowana rękoma jej inicjatorów w pełnym spokoju, a jednocześnie dzikim i nieposkromionym otoczeniu Gór Kaskadowych stanowi strefę wolną od zewnętrzych wpływów i ingerencji. To pozwoliło na wyjątkowy proces, w czasie którego przez lata formowała tu się alternatywna wspólnota artystów i artystek nie tylko rozwijających swoją siłę i potencjał twórczy, lecz także dzielących te same wartości.
Wystawa „Autonomous Zones” skupi się również na samym słowie „autonomia”, bo jak rozważają twórcy i twórczynie wystawy, może to właśnie ona nas uratuje. – Być może konieczność precyzyjnego budowania siebie w kontekście pojęć takich jak wolność i bezpieczeństwo, pozwoli nam zrozumieć wartość nadrzędną tego, co nazywamy strefą autonomiczną – zastanawia się Mika Drozdrowska.

Wystawę „Autonomous Zones” w Galerii Sztuki Współczesnej BWA we Wrocławiu można oglądać do 21 stycznia 2023 roku.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.