Wbrew słynnemu powiedzeniu, futro warto nosić już dziś. W dodatku nie tylko na płaszczach i kurtkach, ale od stóp do głów, bo z miłego, sztucznego futerka projektanci szyją w tym sezonie topy i spódnice, wykańczają nimi buty i torebki. To nie tylko najbardziej okazały, ale i praktyczny trend jesieni.
Po płaszcze z miłego w dotyku sztucznego futra projektanci sięgają praktycznie każdej jesieni – proponują oversize’owe i celowo przeskalowane fasony, ekstrawaganckie kroje, które grają w stylizacji główną rolę, konstrukcje, które otulają sylwetkę i dodają jej animuszu. W tym sezonie jednak swoje zamiłowanie do tej ciekawej i jakże praktycznej w jesienno-zimowym sezonie tkaniny wnoszą na zupełnie nowy poziom. Nie tylko oferują jeszcze większą różnorodność futrzanych płaszczy i kurtek w rozmaitych kolorach i wykończeniach, ale ze sztucznego futerka tworzą eleganckie ubrania i wyrafinowane dodatki.
Płaszcz lub kurtka ze sztucznego futra to jeden z największych must-have’ów na jesień 2024
Krótkie i długie, brązowe i czarne, z mięsistego lub sztywno przyciętego włosia – różnorodność, jaka panuje wśród płaszczy i kurtek ze sztucznego futerka w tym sezonie powinna zadowolić nawet najbardziej wybredne fashionistki. Miłośniczki klasyki mogą sięgnąć po pełne objętości płaszcze od Michaela Korsa, fanki wielkomiejskiej elegancji być może skuszą się na bordową futrzaną kurtkę o fasonie marynarki, jaką w Khaite proponuje Cate Holstein, a wielbicielki stylu Kate Moss z początku lat 2000. wybiorą futerkową kurtkę Miu Miu, którą, podobnie jak niegdyś modelka, zestawia z jeansami z niskim stanem i balerinami.
Nie tylko okrycia wierzchnie. Sztuczne futro jesienią 2024 wystąpi też w ubraniach, a nawet dodatkach
Plejada futrzanych okryć wierzchnich to jednak zaledwie preludium do trendu, który jesienią rozprzestrzeni się też na inne elementy garderoby. Ze sztucznym futrem projektanci eksperymentują w tym sezonie z niezwykłą kreatywnością, odwagą i wrażliwością. Doszukują się inspiracji w modzie retro, wyłapują pojedyncze motywy z wizerunku największych niegdyś ikon stylu i tłumaczą je na współczesny język ubioru. Sprawiają, że materiał ten staje się zarówno teatralnie przesadzony, jak i niezwykle funkcjonalny i praktyczny.
Sztuczne futro w kolekcjach na jesień-zimę 2024
Pieter Mulier w jesiennej kolekcji dla domu mody Alaia używa na przykład futerka o fakturze „baranka” i obszywa nim rękawy oraz brzegi zjawiskowych sukienek w panterkę oraz seksownych body z mikro szortami. Miuccia Prada i Raf Simons dodają futrzane wykończenia do prostych koktajlowych sukienek o ołówkowym fasonie, inspirując się klasyczną etolą. Anthony Vaccarello i Maximilian Davis traktują sztuczne futro jak modny dodatek odmieniający klasyczną stylizację, a Magda Butrym używa go do reinterpretowania sylwetek w nurcie power dressingu z lat 80. W kolekcji Polki sztuczne futro ozdabia dopasowane sukienki z golfem i szerokimi ramionami oraz gorsety noszone z legginsami, z materiału tego powstają także ołówkowe spódnice do kolan i topy z odkrytymi plecami.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.