Sztuka daje wolność
Sztuka od zawsze miała moc wywoływania emocji. Kiedy Polski nie było na mapach świata, to właśnie malarstwo, na równi z literaturą ku pokrzepieniu serc, pełniło funkcję spoiwa, łączącego naród bez państwa. Rola sztuki w kształtowaniu świadomości narodowej Polaków jest tematem przewodnim wystawy „Polska. Siła obrazu”, którą już od 18 października można będzie zobaczyć w warszawskim Muzeum Narodowym.
– Po utracie przez Polskę niepodległości sztuka stała się substytutem utraconej wolności, depozytariuszką dawnej potęgi państwa. Przekazywała ideę solidaryzmu narodowego oraz była skarbnicą wartości rodzimej kultury i ludowych wzorów. Pełniła funkcję kompensacyjną i rozrachunkową, apologetyczną i profetyczną – mówią kuratorki wystawy w MNW Iwona Danielewicz i Agnieszka Rosales Rodríguez. W okresie zaborów (1795-1918) rolę duchowych przewodniczek narodu przejęły najpierw poezja romantyczna, a potem – sztuka. Dzieła twórców takich jak Jan Matejko, Aleksander Gierymski, Józef Chełmoński czy Jacek Malczewski kształtowały i utrwalały poczucie więzi, tworzyły mitologię narodową oraz wyrażały dążenia niepodległościowe.
Ekspozycja prezentuje między innymi obrazy będące refleksją nad chwalebną i tragiczną historią Polski. Nie brakuje dzieł eksplorujących kulturowe bogactwo odziedziczone po Rzeczypospolitej przedrozbiorowej, z jej etniczną, społeczną i religijną różnorodnością – czasach, gdy Polskę zamieszkiwali nie tylko Polacy, ale też Rusini, Litwini, Żydzi, Tatarzy, Karaimi, Ormianie, Niemcy. Ten etniczny, kulturowy i językowy tygiel, który trwał też pod zaborami, zilustrowali m.in. Aleksander Grodzicki i Aleksander Gierymski. Zobaczyć można również dzieła powstałe z fascynacji folklorem. Na uwagę zasługują wybitne przykłady prac polskiej szkoły pejzażu – swojskie mazowieckie równiny lub malownicze pejzaże Kresów spopularyzowane w malarstwie Juliusza Kossaka, Józefa Brandta, Józefa Chełmońskiego, Jana Stanisławskiego czy Leona Wyczółkowskiego. Z kolei Krajobrazy Stanisława Wyspiańskiego mówią zarazem o dramacie zniewolonego państwa – widoki Wawelu oraz krakowskich Plant to symboliczny manifest artysty oczekującego na odrodzenie się kraju i społeczeństwa.
Wystawa została zorganizowane we współpracy MNW z Louvre-Lens, filią paryskiego muzeum w Luwrze. Jest warszawską odsłoną ekspozycji „Pologne 1840-1918. Peindre l’âme d’une nation (Polska 1840-1918. Zobrazować ducha narodu)”, prezentowanej we Francji do stycznia 2020 roku. Wśród prezentowanych prac pojawia się więc tematyka związków polsko-francuskich. Mowa o relacjach ożywianych legendą napoleońską z czasów Księstwa Warszawskiego oraz działalnością Wielkiej Emigracji po powstaniu listopadowym, zwłaszcza środowiska skupionego wokół rodziny Czartoryskich w paryskim Hôtel Lambert. Paryż, główny cel podróży polskich twórców, był postrzegany jako ojczyzna wolności artystycznej. Ikonografia napoleońska, obecna w sztuce polskiej w zasadzie aż do II wojny światowej, utrwaliła w pamięci zbiorowej wizerunek ułana bijącego się o wolność Polski, nawet daleko od rodzinnych stron. Piotr Michałowski przez ponad 20 lat sięgał po temat słynnego ataku polskich szwoleżerów na przełęczy Somosierra i uczynił z niego, obok postaci Napoleona, jeden z głównych motywów swojej twórczości.
Choć wystawa skupia się na XIX wieku, jest na niej również sekcja poświęcona polskiemu modernizmowi przełomu wieków. Twórczość artystów patrzących w stronę nowego, XX stulecia była niejednorodna, pełna napięć i sprzeczności. W tej sekcji zobaczyć można m.in. prace wybitnych uczniów Jana Matejki, przede wszystkim takich jak Jacek Malczewski i Stanisław Wyspiański, a także Leon Wyczółkowski. Koniec wieku obfitował też w programy i postawy zrywające z ideami sztuki narodowej. Rodzimi artyści konfrontowali się z osiągnięciami twórców europejskich. Odważnie patrzyli w przyszłość – przyswajali tendencje symbolizmu, nabizmu, protoekspresjonizmu, estetyzmu i dekadentyzmu, a także art nouveau i arts and crafts – brytyjskiego ruchu odrodzenia sztuk i rzemiosł. Na wystawie modernistów reprezentuje m.in. twórczość Stanisława Przybyszewskiego, Wojciecha Weissa, Władysława Ślewińskiego i Witolda Wojtkiewicza.
Wystawa „Siła obrazu” potrwa od 18 października do 20 grudnia 2020 roku.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.