Znaleziono 0 artykułów
08.01.2021
Artykuł partnerski

Sztuka i technologia

08.01.2021
„Night Cruising” Wojciech Brewka (Fot. materiały prasowe)

Wojciech Brewka, artysta, współzałożyciel galerii Officyna Art & Design i stowarzyszenia Propaganda Sztuki, stworzył dla Samsunga pracę, którą można oglądać na ekranie modelu The Frame. W ten sposób nowatorski telewizor staje się dekoracją wnętrza.

Od 17 lat nie miałem w domu telewizora. Brakowało mi miejsca, bo na ścianach wieszam obrazy. Poza tym telewizor to dla mnie problematyczny element wnętrza – zajmuje przestrzeń, wyznacza centralny punkt salonu, nawet na wyłączony ekran skierowana jest kanapa, a więc i wzrok domowników – przyznaje Wojciech Brewka, artysta, współzałożyciel galerii Officyna Art & Design i stowarzyszenia Propaganda Sztuki, który stworzył pracę do oglądania na telewizorze The Frame Samsunga.

Telewizor Samsung The Frame we wnętrzu (Fot. materiały prasowe)

Telewizor Samsung The Frame można potraktować jako integralny element wnętrza – oprawić w delikatną ramę i potraktować jako najwyższej jakości ekran. W ten sposób staje się nowoczesnym nośnikiem ekspozycji obrazu. Nie koniecznie ruchomego. Technologia ekranu QLED ze 100 proc. natężeniem kolorów wydobywa bogactwo i głębię dzieł sztuki. We własnym domu możemy zapoznać się z dziełami dawnych mistrzów albo współczesnych artystów.

Zainspirowany nowymi możliwościami Brewka stworzył obraz „Night Cruising”

odpowiadający telewizorowi Samsung The Frame w rozmiarze 55 cali w skali 1:1. Na czarnym tle, które może być niebem, albo nawiązaniem do wygaszonego ekranu, przedstawił płynącego nad miastem wieloryba mieniącego się w neonowych barwach. – Zwierzęta są stałym motywem mojej sztuki. Tym razem postanowiłem przenieść je w otoczenie współczesnego, choć niekonkretnego miasta – opowiada Wojciech, nie ukrywając, że ważną inspiracją był dla niego motyw Wieloryba z powieści „Król” Szczepana Twardocha. Wielki majaczący nad Warszawą ssak stał się surrealistycznym elementem książki, która podsycała wyobraźnię czytelnika, miała w sobie też spokój marzenia sennego. Innym ważnym elementem płótna są chmurki. – To motyw, który pojawiał się w moim graffiti sprzed lat, choć z drugiej strony przypomina proste rysunki moich dzieci – dodaje artysta, który pracę wystawia na aukcji. Ten, kto go kupi, dostanie nie tylko oryginalne płótno, ale również telewizor The Frame. Dzięki temu będzie miał unikalną możliwość porównania dwóch obrazów.

Telewizor Samsung The Frame we wnętrzu (Fot. materiały prasowe)

W praktyce założenie okazało się bardzo proste. Po wybraniu trybu ART, na ekranie telewizora Samsung The Frame wyświetla się wybrana przez nas grafika, która może pochodzić z biblioteki ponad 1200 propozycji Samsunga dostępnych przez Art Store. Kolekcja obejmuje dzieła sztuki najlepszych muzeów i galerii z całego świata, ale możemy też sięgnąć do własnych archiwów, np. rodzinnych forogoafii, zeskanowanych prac dzieci, zdjęć kupionych prac, czy prac znajomych. Możemy cieszyć się nimi we własnym domu, odkrywać detale albo zmieniać w zależności od nastroju. Samsung The Frame staje się naszą prywatną galerią sztuki. Zwłaszcza, że projektanci czuwając nad komfortem domowników, przystosowali telewizor do tego, by długotrwałe wyświetlanie nie męczyło wzroku i sprzyjało kontemplacji.

W zależności od natężenia światła w pokoju, obraz będzie stawał się bardziej matowy i przygaszony w ostrym słońcu, albo nasycony o zmroku. Dzięki temu będzie wtapiał się w ścianę i skutecznie imitował analogowy obraz, także dzięki ramie – tłumaczy Wojciech.

Telewizor jest odpowiednio plaski, a oprawa zgodna z konwencją wnętrza może być dobrana w jednym z trzech wariantów – graficzna, czyli czarna, klasyczna z jasnego drewna albo neutralna – biała. Dzięki temu harmonijnie komponuje się z innymi fotografiami, grafikami, czy obrazami zawieszonymi na ścianie. A format telewizora-obrazu zależy od inwencji. W sprzedaży jest aż sześć rozmiarów: 32, 43, 50, 55, 65, 75 cali.

Brewka przyznaje, że współpraca z Samsungiem była ciekawym doświadczeniem, które otworzyło przed nim nowe możliwości. Po pierwsze, ekran wzmocnił intensywność barw. Wielu z nich nie udałoby się uzyskać analogowymi metodami. Po drugie, pozwolił większej ilości osób zobaczyć jego pracę. – Obraz, który trafia do kolekcjonera, jest oglądany tylko przez kilka osób – nabywcę i jego najbliższą rodzinę. W wersji wyświetlanej na ekranie telewizora tych odbiorców mogę mieć znacznie więcej. Popularyzacja sztuki zawsze była moim celem, dlatego też regularnie maluję murale. W ten sposób cyfrowy obraz na odpowiednich nośnikach stał się naturalnym rozwinięciem misji artysty.

Aukcja, na której wylicytowana będzie praca Wojciecha Brewki „Night Cruising”, w wersji analogowej i cyfrowej wraz z telewizorem Samsung The Frame, odbędzie się 15 stycznia za pośrednictwem portalu artinfo.pl.

Basia Czyżewska
  1. Kultura
  2. Kino i TV
  3. Sztuka i technologia
Proszę czekać..
Zamknij