Testujemy nowości do makijażu Eveline Cosmetics

Najważniejszy element jesiennego makijażu to piękna skóra. By nabrała blasku, niezbędna jest pielęgnacja bogata w lipidy, które zatrzymują w skórze wilgoć. A jakie kosmetyki do makijażu warto wypróbować?

Czas na selfie!

Selfie Time Eveline Cosmetics to kryjąco-nawilżający podkład i korektor 2 w 1 – praktyczny produkt o przedłużonej trwałości.. Jego lekka konsystencja zapobiega powstawaniu efektu maski - w zetknięciu ze skórą powstaje cienka, pudrowa warstwa. Formułę produktu wzbogacono o kwas hialuronowy, niebieskie algi, kompleks nawilżający, a także kompleks anti-pollution. Już jedna warstwa produktu zapewnia dobre krycie. Dostępny jest w sześciu różnych odcieniach od bardzo jasnego 01 Porcelain po złocisty, lekko opalony 06 Honey przeznaczony do ciemniejszych karnacji. Moimi ulubionymi są 03 Vanilla i 04 Natural. 

Liquid Camouflage

Niektórzy stosują go zamiast podkładu, innym wydaje się zbędny. Z korektora latem rezygnujemy, ale jesienią znów powraca do naszych kosmetyczek. Liquid Camouflage HD Eveline Cosmetics (dostępny jest w trzech odcieniach) to mocno kryjący płynny korektor z gąbeczką. Wystarczy kropla, by zatuszować sine podkówki, zaczerwienienia i naczynka wokół nosa. Sprawdza się zarówno jako korektor pod oczy, jak i punktowy kamuflaż do niedoskonałości. W jaki sposób nakładać korektor? Zaczynać od niego cały makijaż. Liquid Camouflage wklepany opuszkami palców stapia się ze skórą. Nie zbiera się w zmarszczkach ani nie podkreśla przesuszonego miejscami naskórka. Korektor jest niewielki, więc można go mieć zawsze przy sobie. 

Aqua Miracle

Mgiełka do twarzy Aqua Miracle Eveline Cosmetics 4 w 1 to pomost między makijażem a pielęgnacją. Utrwala makijaż, nawilża skórę, daje efekt glow, a zarazem blur (pokrycie filmem wygładzającym). Mgiełka w odcieniu Nude zawiera kwas hialuronowy i wodę kokosową, a Pink – kwas hialuronowy i ekstrakt z piwonii. Ma bardzo nawilżającą formułę, więc nie polecam jej fankom matowego wykończenia makijażu. Aqua Miracle nawilża skórę, a po wyschnięciu daje efekt rozświetlonej skóry. To rewelacja przy makijażu wieczorowym, ale w ciągu dnia efekt jest trochę zbyt mocny. Natomiast zjawiskowo – na żywo i na zdjęciach –Aqua Miracle prezentuje się na nagiej szyi i dekolcie.

Ultimate Lashes Mascara

Wiele kobiet bez tuszu na rzęsach nie wychodzi z domu. Ultimate Lashes Mascara Eveline Cosmetics ma działanie pogrubiające i podkręcające rzęsy. Szczoteczka tej maskary ma kształt łuku i dwie długości włosków. Krótsze zagęszczają rzęsy od samej nasady, a dłuższe - idealnie rozczesują rzęsy. Zaokrąglony kształt szczoteczki sprawia, że stają się uniesione i perfekcyjnie podkreślone. Tym tuszem można pomalować kilka warstw, bez obawy o przesadne obciążenie rzęs. 

7 Days Gel Laque

Konkurencja dla hybrydy. Lakier 7 Days Gel Laque Eveline Cosmetics schnie bardzo szybko, nie wymaga ani bazy, ani nakładania nabłyszczającego topu. A przede wszystkim nie trzeba go utwardzać lampą UV. Lakiery w kolorach 30 (popielaty), 31 (szmaragdowa zieleń), 32 (wrzosowy), 33 (bordowo-czekoladowy) idealnie pasują do jesiennej garderoby. Wytrzymują przez kilka dni bez poprawek. 

Velvet Matt Lipstick

Leitmotiv jesiennego makijażu? Intensywny kolor na ustach. Velvet Matt Lipstick to linia szminek, które dają nietypowe satynowo-matowe wykończenie. Genialnie wygładzają usta i są bardzo dobrze napigmentowane. Pomadka w kolorze nr 510, ciepłym neutralnym różu, pasuje blondynkom. Nieco ciemniejszy i chłodniejszy w odcieniu róż nr 511 to bazowy, neutralny kolor dla każdego, kto lubi klasyczny makijaż dzienny. Natomiast ciemniejszy, wpadający w fiolet kolor nr 512 obłędnie pasuje brunetkom. Pomadki Velvet Matt Lipstick są dość trwałe i długo wytrzymują na ustach.

S.O.S. Expert Lip Therapy

Na przesuszone, wymagające regeneracji i spierzchnięte usta Eveline Cosmetics ma całą linię pielęgnacyjną. Na co dzień pod pomadkę lub zamiast pomadki warto nakładać Intensywnie Regenerujący Balsam do Ust S.O.S. Expert. Przynosi ukojenie popękanym ustom. Zawiera olejek marula, aloes, masło shea, olejek arganowy i kwas hialuronowy. Dla mnie najciekawszy jest balsam z kroplą koloru Nude. A gdy skóra na ustach i wokół nich wymaga regeneracji, warto jej zafundować Intensywnie Nawilżającą Żelową Maseczkę do ust z linii S.O.S. Expert. Wygładza, nawilża, intensywnie odżywia – doskonała jako zabieg przed imprezą. Pomadka na odżywionych żelową maseczką ustach trzyma się znacznie dłużej. 

Oh! My Lips Lip Maximizer

Konkurencja dla zabiegów medycyny estetycznej? Przynajmniej tych powiększających usta. Błyszczyk Lip Maximizer z chili i błyszczyk powiększający usta Lip Maximizer z jadem pszczelim (uwaga, alergicy!) w kilka minut naprawdę powiększa ich rozmiar. Może nie działa jak zabieg wypełniający i powiększający usta o kilka rozmiarów z kwasem hialuronowym, ale rzeczywiście usta delikatnie puchną i mocniej zaznacza się ich kontur. Testowałam obie wersje. Najpierw czuć mrowienie, pieczenie, a następnie usta się powiększają, jakby były wypełnione.