Znaleziono 0 artykułów
04.06.2022
Artykuł partnerski

Lekkość pisania, nie tylko w podróży

04.06.2022
Fot. Materiały prasowe

Praca zdalna ma wiele zalet. Największą z nich jest możliwość wykonywania jej z dowolnego miejsca na świecie. Oczywiście podstawą jest wówczas niezawodny komputer. Nowy 14-calowy ultrabook LG gram to strzał w dziesiątkę dla tych, którzy potrzebują lekkiego laptopa do zadań specjalnych. Sama sprawdziłam go w akcji.

Pandemia sprawiła, że wiele osób zaczęło pracować w trybie zdalnym, doceniając zalety home office’u. Dla mnie, jako freelancerki, to codzienność, która trwa już wiele lat. Bardzo doceniam to, że swoje teksty mogę tworzyć nie tylko z domu, ale i z dowolnego miejsca na świecie. Dzięki temu mogę towarzyszyć mojemu partnerowi w wyjazdach służbowych do Włoch czy w zimie wyrwać się na miesiąc do Tajlandii.

Fot. Materiały prasowe

Wówczas moim biurem stają się włoski bar, bungalow na plaży, a czasem lotnisko, samolot czy prom. Jedyne, czego wówczas potrzebuję, to laptop. Najlepiej, żeby był lekki, wytrzymały i zapewniał długi czas pracy bez konieczności ładowania. Dlatego możliwość przetestowania nowego ultrabooka LG gram bardzo mnie ucieszyła. Szybki, wytrzymały laptop o wadze zaledwie 999 gramów? Brzmi świetnie!

Bez nadbagażu

Podróżując – czy to prywatnie, czy służbowo – ważne jest, by nie przesadzić z bagażem. Dlatego również laptop powinien być jak najlżejszy. Kiedy pracuję poza domem, nie chcę dźwigać ciężkiej torby, stąd waga nowego sprzętu LG była dla mnie miłym zaskoczeniem. Choć wiedziałam, że będę miała do czynienia z superlekkim laptopem, spodziewałam się czegoś cięższego, więc moją pierwszą reakcją był zachwyt połączony z niedowierzaniem. Następnie przyszła myśl, że ultrabook o wadze niecałego kilograma mogę zabrać ze sobą dosłownie wszędzie. To zaleta nie do przecenienia dla kogoś, kto nowe zlecenia dostaje często z terminem „na wczoraj”. W związku z tym laptopa muszę mieć zawsze pod ręką. A LG gram mieści się bez problemu do torebki, więc praca z kawiarni czy każdego innego miejsca staje się jeszcze prostsza.

Fot. Materiały prasowe

Ta zaleta jest jeszcze bardziej ważna podczas podróży. A te – bliższe i dalsze – niemal od zawsze były moją pasją. Nie mogę sobie jednak pozwolić na to, by przez miesiąc robić sobie wolne. Dlatego zawsze towarzyszy mi laptop. Testując LG gram, zrozumiałam, że idealnie sprawdziłby się podczas moich wyjazdów. Pakując się na podróż samolotem, zawsze staram się zminimalizować bagaż i zabrać tylko to, co niezbędne. Oczywiście laptop jest na czele tej listy. Ponieważ zdarza mi się pracować w dość ekstremalnych warunkach – nawet z restauracji na plaży czy w porcie w rybackiej wiosce – ważne jest dla mnie także to, by laptop był wytrzymały. LG gram został przetestowany w warunkach niskiego ciśnienia, skrajnych temperatur, dużego zapylenia, wibracji i słonej mgły. Uzyskał certyfikat wytrzymałości i niezawodności MIL-STD810G. Możemy być więc spokojni, że sprosta każdemu wyzwaniu.

Wielozadaniowiec

Mogłoby się wydawać, że dziennikarz nie potrzebuje do swojej pracy wyjątkowo wydajnego komputera. Nic bardziej mylnego. Niezliczona ilość otwartych okien przeglądarki internetowej, odpisywanie na maile i rozmowy w internetowym komunikatorze jednocześnie, do tego wideokonferencje i spotkania na Zoomie. A wszystko to przy nieustannie wyskakujących reklamach i muzyce, która – jak w popularnym memie – nie wiadomo skąd dochodzi. Nieraz zdarzało mi się, że komputer, z którego korzystam na co dzień, zawieszał się z powodu zbyt wielu prowadzonych naraz operacji. Wówczas pojawia się ryzyko utraty niezapisanych uprzednio efektów wielogodzinnej pracy – istny koszmar.

Fot. Materiały prasowe

Tymczasem LG gram radzi sobie ze wszystkim znakomicie. Twórcy ultrabooka wiedzą, jak ważna jest wielozadaniowość takiego sprzętu. Dlatego abyśmy mogli zachować wszystkie niezbędne dokumenty – służbowe oraz prywatne – i jeszcze przyspieszyć pracę na kilku programach jednocześnie, LG gram zaprojektowany w różnych rozmiarach wyposażono w procesory Intel® Core™ 12. generacji w wersji i7 lub i5 , kartę graficzną Intel Iris® Xe oraz pamięć RAM – 16 lub 32 GB i superszybki dysk.

Fot. Materiały prasowe

A co z obsługą? Jest niezwykle prosta i komfortowa. Klawiatura jest zaprojektowana tak, by pisanie było jak najbardziej intuicyjne. Miałam obawy, jak pójdzie mi przestawienie się na nieco inne klawisze niż te, do których jestem przyzwyczajona na co dzień, ale znów – LG gram mile mnie zaskoczył. Powiększone, płaskie klawisze sprawiają, że liczba literówek podczas pisania jest bliska zeru. Zauważyłam też, że dłonie podczas pisania długiego tekstu mniej się męczyły. To zasługa zwiększonego skoku. Niezwykle wygodny jest też duży jak na tak niewielkiego laptopa touchpad. Dzięki temu nie ma potrzeby korzystania z myszki – kolejna rzecz mniej do bagażu!

Bardzo spodobało mi się też to, że port USB-C służy zarówno do ładowania laptopa, jak i innych urządzeń z wykorzystaniem jego akumulatora. Co za tym idzie, można ograniczyć liczbę zabieranych w podróż ładowarek. To kolejny ogromny plus dla każdego współczesnego nomady. Kiedy jednak pracujemy stacjonarnie, z domu czy biura, złącze Thunderbolt™ 4 zapewni nam wygodę pracy i porządek na biurku dzięki możliwości podłączenia i obsługi nawet dwóch monitorów 4K i jednoczesnego ładowania laptopa na jednym przewodzie. Żegnajcie, splątane kable! Dodatkowo nowy ultrabook LG ma niezwykle długi czas pracy na baterii – przy 14 calowy ekranie to aż do 23,5 godziny! Oczywiście zauważyłam, że przy bardzo intensywnej eksploatacji ten czas się skraca, ale i tak jest zaskakująco długi. Dzięki temu możemy pracować na przykład w samolocie czy pociągu, gdzie gniazdka nie zawsze znajdują się w naszym zasięgu.

Fot. Materiały prasowe

Po godzinach

Laptop to w moim przypadku nie tylko narzędzie pracy, ale też urządzenie dostarczające rozrywki. Wieczorny seans serialu czy filmu, muzyka podczas pracy czy relaksu po niej – przenośny komputer towarzyszy mi także po godzinach, niezależnie od tego, czy jestem w domu, czy w podróży. Jak w tym zadaniu sprawdził się LG gram? Znakomicie!

Choć w domu mam całkiem niezły system głośników, podczas wyjazdów jestem najczęściej skazana na dźwięk z laptopa. Ten często pozostawia wiele do życzenia, ale w przypadku nowego ultrabooka LG jest inaczej. Nowy LG gram wyposażono w inteligentny wzmacniacz i głośniki stereo, które zapewniają realistyczny dźwięk o naprawdę dużej mocy. Dzięki zastosowaniu technologii DTS:X Ultra wrażenia dźwiękowe są zaskakująco bogate – niczym ze świetnej jakości słuchawek. Kiedy wieczorem włączyłam najnowszy sezon „Stranger Things”, przeszły mnie prawdziwe ciarki.

Fot. Materiały prasowe

Dźwięk to nie wszystko, bo LG gram świetnie odwzorowuje też kolory. Jego szeroką przestrzenią barw był mile zaskoczony mój partner, zawodowo zajmujący się fotografią. A mnie, nieuleczalną estetkę, urzekł też wygląd całego ultrabooka – niezwykle elegancki, smukły, minimalistyczny, o pięknych proporcjach. Czego chcieć więcej?


Przedsprzedaż modeli LG gram 2022 potrwa do 19 czerwca 2022 roku lub do wcześniejszego wyczerpania zapasów. W tym czasie na klientów czekają specjalne okazje.

(Fot. Materiały prasowe)

Wybierając modele LG gram 16 lub LG gram 17 klient może wybrać jeden z prezentów – projektor LG CineBeam PF610P lub zegarek Garmin fēnix 6X Pro. Decydując się na zakup 14 lub 15-calowego modelu LG gram klienci mogą otrzymać prezenty o wartości 2 700 zł – głośnik bluetooth LG XBOOM RP4B i przenośny monitor LG gram +view.

Natalia Jeziorek
  1. Styl życia
  2. Społeczeństwo
  3. Lekkość pisania, nie tylko w podróży
Proszę czekać..
Zamknij