„Jestem tu dla wnuczki”, „Młodzi do urn”, „Szczęśliwej Polski już czas”, „Nam nie jest wszystko jedno”, „Mamy dość” – to tylko niektóre z transparentów, które można zobaczyć w niedzielne południe w Warszawie. Według wstępnych szacunków stołecznego ratusza ok 300 tysięcy osób zgromadziło się na ulicach stolicy, żeby wyrazić swój sprzeciw wobec panującej władzy i sytuacji w Polsce. Marsz powstał z inicjatywy Donalda Tuska, przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, który 15 kwietnia napisał na swoim profilu na Twitterze: „Wzywam wszystkich na marsz w samo południe 4 czerwca w Warszawie. Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską". Manifestacje odbyły się także w innych polskich miastach (m.in. w Krakowie i Szczecinie), a także za granicą.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.