Torebka Lenglen marki Lacoste awansuje do rangi it-bag 2025 roku

Trapezowy kształt, krótka rączka, praktyczny rozmiar. Ale torebka Lenglen od Lacoste ma do zaoferowania o wiele więcej. Na miano it-bag zasługuje za sprawą charakterystycznych dla marki plis. Ten model łączy wysmakowany styl z dostępnością.
Suzanne Lenglen nie na darmo nazywano „La Divine”. Niepokonana francuska tenisistka w latach 1919-1926 zdobyła 25 tytułów na Wimbledonie i na kortach Rolanda Garrosa (w czasie całej kariery wygrała 81 turniejów). W finale mistrzostw Francji zadebiutowała jako czternastoletnia dziewczynka. W tym samym roku zdobyła tytuł mistrzyni. Po I wojnie światowej zdominowała też turniej Wimbledonu. Słynęła nie tylko z talentu sportowego, lecz także nienagannego stylu. Na korcie pokazywała się w plisowanej spódnicy za kolano, białym podkoszulku z dekoltem w łódkę oraz w opasce na głowę. Jej białe komplety o perfekcyjnych proporcjach – lekkie niczym stroje baletnicy – inspirowały inne sportowczynie oraz projektantów mody. Jej rodak – René Lacoste – również podziwiał jej zdolności i gust, dlatego w kolekcjach założonej przez niego marki co i rusz pojawiały się projekty nawiązujące do jej ubrań z kortu.

Plisy stały się nieodłącznym elementem stylu sportowego oraz preppy. Spódniczki zdobione ciężkimi kontrafałdami albo leciutkie solejki trafiły też na wybiegi. Ten detal dodający lekkości każdej stylizacji teraz zyskał nowe oblicze. W 1973 roku w kolekcji Lacoste pojawiła się sukienka z dekoltem w kształcie litery V i plisami u dołu, która stała się ikonicznym strojem kolejnego pokolenia tenisistek.
Na pokazie kolekcji Lacoste na sezon jesień-zima 2024 zaprezentowano premierowo nową torebkę marki. Na prezentacji zorganizowanej na kortach Rolanda Garrosa dyrektorka kreatywna marki, Pelagia Kolotouros, zaproponowała skórzaną torebkę. Projekt stworzony w hołdzie Lenglen w 2025 roku awansuje do rangi it-bag.
Ten model, choć nawiązujący do legendy kortu, wydaje się na wskroś współczesny. Trapezowy kształt zachwyca architektoniczną precyzją, dwa praktyczne rozmiary pozwalają dopasować torbę do potrzeb, paleta barw komponuje się z naszą garderobą. Do wyboru mamy torebkę małą i wielkości shopperki oraz odcienie czerni, beżu, bieli i czerwieni. Na torebkach wytłoczono kultowy wzór krokodyla. Torebkę na krótkiej rączce można nosić w dłoni, na ramieniu albo na przegubie. Szlachetny materiał pozwala w pełni docenić rzeźbiarską formę. Szerokie plisy sprawiają, że it-bag wydaje się ruszać, tańczyć, wirować – jak na parkiecie albo jak na korcie. To dynamiczne wrażenie oddaje ducha współczesnych kobiet, które pozostając wciąż w biegu, jednocześnie dochowują wierności sobie i swojej estetyce.

Z czym nosić model Lenglen? Czerwoną torebkę można skontrastować z czarną stylizacją złożoną np. z podkoszulka z kołnierzykiem polo, spódnicy midi i trencza albo nosić do baggy jeans, supermodnego czerwonego kardiganu i równie wyrazistych sneakersów. Beżowa it-bag doskonale odnajdzie się w trendzie na pastele, tworząc monochromatyczny look w odcieniach caffeè latte, śmietanki czy gorącej czekolady. Biała – utrzymana w klasycznym odcieniu tenisowych strojów – stanowi kontrapunkt dla żywego wiosennego looku, np. bazującego na słodkich odcieniach rozbielonego błękitu, różu czy fioletu. Klasyczna czerń sprawdzi się zawsze i wszędzie – także w wieczorowym wydaniu.

W kolekcji Lacoste na sezon wiosna-lato 2025 pojawiły się projekty, które tak jak Lenglen czerpią z dziedzictwa marki, ale wyznaczają jej kierunek na przyszłość. Znalazły się w niej trencze, szorty, koszulki polo, hot pants i, oczywiście, spódniczki tenisowe. Nie mogło zabraknąć plis. Ten zwiewny detal już na zawsze wpisał się w kody Lacoste.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.