Technologie naprzeciw starzeniu
Jak przywrócić twarzy parametry młodości, najlepiej szybko i skutecznie? Na efekty wielu zabiegów i kosmetyków do pielęgnacji trzeba długo czekać, a eliksiru młodości nadal nie odkryto. Najnowsze technologie wychodzą jednak naprzeciw naszym oczekiwaniom, mobilizując do pracy nie tylko skórę, lecz także tkankę łączną, powięziową i mięśniową.
Myśląc holistycznie o dobrej formie ciała, stawiamy na zbilansowaną dietę, efektywny trening i zabiegi ujędrniające. Natomiast przyglądając się wpływowi czasu, środowiska zewnętrznego, stresu i czynników wewnętrznych na skórę, bywa, że od kremów do pielęgnacji oczekujemy cudów. Coraz częściej mówi się o tym, że na kondycję twarzy mają wpływ wszystkie tkanki, które ją tworzą. Przykład? Same składniki aktywne, np. z serum, nawet podczas profesjonalnego zabiegu w gabinecie kosmetycznym nie przyniosą takich efektów jak połączenie ich z głębokim masażem manualnym. Powód jest prosty. Skóra jest przyczepiona do tkanki łącznej, a ta do powięzi i mięśni. Na ich stan ma wpływ ilość i jakość zawartych w nich kolagenu i elastyny, które wraz z wiekiem wiotczeją, a ich ilość się zmniejsza. Zastanawiając się nad zabiegiem przywracającym twarzy młodszy wygląd, warto pomyśleć o pobudzeniu syntezy białek podporowych w wymienionych tkankach. Takie działanie jest możliwe dzięki połączeniu radiofrekwencji RF z technologią HIFES® w urządzeniu EMFACE®.
Odmładzanie bez skalpela
W 2023 roku w zapomnienie odchodzi pogoń za młodością za wszelką cenę. Poprawki związane z wyglądem, podobnie jak metki na ubraniach wskazujące markę, mają być niewidoczne. Trendem jest dyskretny luksus, czyli dbanie o dobrą kondycję skóry przy zachowaniu naturalnego wyglądu, ale nie tylko. – W Klinice Tazbir ważne dla mnie są także badania naukowe potwierdzające skuteczność i bezpieczeństwo wdrażanych przeze mnie technologii, a co jest z tym związane – propagowanie edukacji i szerzenie świadomości estetycznej wśród moich pacjentów – mówi dr Marta Tazbir, specjalistka medycyny estetycznej z łódzkiej Kliniki Tazbir.
Nie eksperymentuje się już – a przynajmniej robi się to coraz rzadziej – z zabiegami, które diametralnie zmieniają rysy twarzy. Clue jest podkreślanie naturalnego piękna oraz unikanie metod inwazyjnych. Genialnie w tę tendencję wpisują się zabiegi stymulujące tkanki i pobudzające je do regeneracji. Dzięki połączeniu dwóch technologii, zsynchronizowanej RF i HIFES, stworzono zabieg EMFACE, który stopniowo mobilizuje tkanki do odnowy. Pojedyncza procedura trwa jedynie 20 minut, a działa jak dwa konkretne zabiegi: trening mięśni twarzy i stymulacja (skóry, powięzi, tkanki łącznej). Fale RF i technologia HIFES skutecznie oddziałują na tzw. trójkąt odwrócony. Wpływają na uniesienie policzków i wyraźne wysmuklenie linii żuchwy. Warto też wspomnieć, że już po jednym zabiegu widać wyraźne napięcie skóry (po wykonaniu serii nabiera ona gęstości i sprężystości w wyniku pobudzenia produkcji naturalnego kolagenu). – EMFACE postanowiłem przetestować na sobie, żeby sprawdzić, co polecam w klinice. To przełom! Jest kropką nad „i” zabiegów iniekcyjnych i laserowych z zakresu medycyny estetycznej. Przez całe życie pracowałem nad mięśniami ciała, więc mam świadomość, że na kondycję skóry ma wpływ to, czy się ich aktywnie używa. Podobnie jest z twarzą – nieużywane dźwigacze (mięśnie) powodują, że zarysowuje się przez lata utrwalana mimika. Niejednokrotnie skutkiem ubocznym oprócz wiotkiej skóry, jest nieprzyjazny wygląd. Po serii zabiegów widzę, że zmiany są subtelne, a efekt super naturalny. Twarz jest bardziej jędrna, uniesiona, a wygląd zbliżony do tego z młodości. Na dodatek otoczenie odbiera mnie jako młodszego, bardziej sympatycznego i przyjaźnie nastawionego, co ułatwia nawiązywanie kontaktów. Pacjenci po serii EMFACE zyskują świeży, zrelaksowany wygląd i wyglądają atrakcyjnie. Zachowujemy mimikę, ale działamy na przywrócenie twarzy parametrów młodszej – mówi Krzysztof Reinhard, właściciel WellClinic.
Piękny owal
EMFACE to zabieg, w którym nie bez powodu użyto dwóch technologii, w tym radiofrekwencji. W czasie jego trwania wszystkie tkanki w obrębie twarzy są podgrzewane do ok. 40 stopni Celsjusza. 20 minut zabiegu to czas, w którym zsynchronizowane fale radiowe modelują twarz. Fibroblasty zaczynają produkować i syntetyzować więcej kolagenu i elastyny w skórze, tkance łącznej i w powięzi. Pod wpływem wysokiej temperatury następuje nie tylko stymulacja powstawania nowych białek podporowych, lecz także przebudowa tych starych. Seria 4 zabiegów EMFACE poprawia napięcie skóry, spłyca zmarszczki i bruzdy, a także uelastycznia skórę. Ogromną zaletą tego zabiegu jest jego wpływ na redukcję podwójnego podbródka i modelowanie owalu twarzy. To skutek zwiększania napięcia w tkankach miękkich. Modelowanie podbródka jest kluczowe dla odbioru całej twarzy. Automatycznie wydaje się młodsza.
– Zabieg EMFACE polecany jest osobom już od 30. roku życia jako prewencja anti-aging. U osób dojrzałych przynosi spektakularne efekty w kontekście naturalnego cofania zegaru biologicznego skóry oraz jej zdrowego wyglądu. Jest zabiegiem lunchowym, totalnie nieinwazyjnym, bez żadnego okresu rekonwalescencji. Wielu naszych pacjentów zaraz po nim powraca do codziennych obowiązków. Największą zaletą EMFACE jest to, że jako pierwszy zabieg na świecie działa na mięśnie twarzy i powięź. Dotychczasowe zabiegi działały wyłącznie na poziomie naskórka czy skóry właściwej – mówi Patryk Zarębski, właściciel Cryoclinic.
Lifting i ujędrnienie
Mięśnie są podporą dla twarzy, o czym wiele osób przekonuje się podczas korzystania z masażu, a nawet wykonując automasaż czy sięgając po rollery. Pracując na tzw. głębszych tkankach, kosmetolodzy mogą usunąć oznaki zmęczenia, wygładzić powierzchnię twarzy, spłycić zmarszczki, a także poprawić koloryt skóry dzięki lepszemu dotlenieniu. Technologia HIFES w zabiegu EMFACE wywołuje selektywne skurcze wybranych grup mięśni twarzy, więc działa znacznie intensywniej i precyzyjniej niż ma to miejsce podczas masażu manualnego. Osoba wykonująca zabieg podłącza trzy aplikatory: jeden do czoła i dwa do policzków. Przewodzą one technologię HIFES, która mobilizuje tzw. dźwigacze twarzy, czyli jak mówi dr Marta Tazbir, mięśnie dźwigające tkanki do syntezy białek mięśniowych i odnowy uszkodzonych upływem czasu włókien.
Dzięki temu po wykonaniu czterech procedur EMFACE następuje strukturalna przebudowa tych mięśni. A to daje efekt liftingu, ponieważ zwiększa się spoczynkowe napięcie mięśniowe. – Wraz z wiekiem skóra staje się obwisła, ponieważ mięśnie twarzy ulegają zanikowi (atrofii) i tracą napięcie. EMFACE to zmienia. To pierwsze urządzenie, które oddziaływuje na mięśnie twarzy, zwiększając ich napięcie i objętość, dzięki technologii HIFES. Dodatkowo stymuluje odbudowę kolagenu i elastyny poprzez zastosowanie technologii RF. Takie połączenie daje kompleksowy efekt odmłodzenia w postaci: uniesienia policzków i brwi, poprawy konturu linii żuchwy, redukcji „chomików”, redukcji bruzd nosowo-wargowych, spłycenia zmarszczek na czole, poprawy jędrności i napięcia skóry. W badaniach klinicznych wykazano wzrost napięcia mięśniowego aż o 30% i redukcję zmarszczek o 37% po serii 4 zabiegów — to imponujące wyniki – mówi dr n. med. Jakub Sazanów-Lubelski ze Skin Laser Lubelscy. Dzięki temu proporcje twarzy zaczynają przypominać te u młodych osób. Warto zaznaczyć, że po zabiegach EMFACE twarz wygląda na bardziej wypoczętą. Zarówno w lustrze, jak i na zdjęciach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.