Megan Thee Stallion rok temu wydawała debiutancki album „Hot Girl Summer”, teraz zdominowała listy przebojów z Cardi B w feministycznym hicie „WAP”. W czerwcu wystąpiła w kampanii dla Savage x Fenty, a teraz została ambasadorką marki Revlon, idąc w ślady Ashley Graham i Adwoy Aboah.
„Jestem z niej taki dumny, to jest wielkie!”, "Wow, czuję się zrozumiany, dalej Meg!”, „Dzięki Revlon, kupuję wszystko” – piszą fani na Instagramie. Marki kosmetyczne próbują skorygować poprzedni whitewashing, w następstwie globalnego ruchu Black Lives Matter, ale Revlon pracował z czarnymi kobietami, m.in. Naomi Sims już w latach 70.
– Zachwyciły nas ambicja, pewność siebie i siła Megan – mówi Silvia Golfo, prezes marki Revlon. Do kampanii Megan sama zrobiła makijaż – na powiekach niebieski, smoky eye i czerwone usta.
Jak ci się układa współpraca z marką Revlon?
Markę i mnie dużo łączy. Kocham tę markę od dziecka. Revlon równa się odwaga. Bądź prawdziwa, bawiąc się makijażem – oto ich przesłanie. A moje motto brzmi – wszystkie jesteśmy hot. To do siebie pasuje. Produkty Revlon są przystępne cenowo, a wyglądają szałowo. To było dla mnie ważne, gdy dorastałam.
Jakie produkty Revlon najbardziej lubisz?
Błyszczyka do ust Super Lustrous używam, żeby nadać ustom gorący kolor. Używam też Super Lustrous The Lip Gloss w odcieniu Crystal Clear, jeśli chcę zachować naturalny odcień.
Jak ważne dla czarnych kobiet jest tworzenie przestrzeni w przemyśle kosmetycznym?
Jedną z najwcześniejszych rzeczy, jakie pamiętam o marce Revlon, jest to, że konsekwentnie przedstawiała w swoich kampaniach kobiety o różnych kolorach skóry. W latach 90-tych nie było to zbyt powszechne. Teraz czas na zaangażowanie innych marek.
Malujesz się sama?
Tak! To bardzo terapeutyczne. Makijaż to moja mała ucieczka od rzeczywistości.
Gdyby twoja kosmetyczka płonęła, jakie trzy produkty byś uratowała?
Zdecydowanie płynny eyeliner, błyszczyk, i rozświetlacz, żeby zawsze błyszczeć.
Masz piękną cerę. Jaki jest twój sekret?
Dla świeżo wyglądającej skóry kluczem jest picie dużej ilości wody, ćwiczenia oraz jedzenie owoców i warzyw. To brzmi banalnie, ale twoja skóra naprawdę się za to odwdzięczy.
Planujesz stworzyć własną linię kosmetyków?
Mam mnóstwo planów, ale nie chcę ich jeszcze ujawniać. Trzy lata temu nie mogłam przewidzieć, że będę tu, gdzie jestem teraz, pracując z tak niesamowitą marką jak Revlon. Chcę sprawdzić się jak najlepiej jako globalna ambasadorka, broniąc różnorodności.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.