Poprosiliśmy redaktorki i szefowe działu urody z redakcji „Vogue’a” na całym świecie o wytypowanie ulubionych trendów z pokazów haute couture na sezon wiosna-lato 2021. – Zachwyciły mnie gładko zaczesane włosy i matowy makijaż u Chanel – pisze Michalina Murawska z „Vogue Polska”.
„Chanel: byłam absolutnie zachwycona gładko zaczesanymi włosami i matowym makijażem. To bardzo naturalny i łatwy w noszeniu look, ale dzięki miedzianobrązowemu cieniowi do powiek oczy były naprawdę wyraźnie zaznaczone”, Michalina Murawska, dyrektorka działu moda i uroda, „Vogue Polska”
„Bardzo podobał mi się nonszalancki wdzięk pokazu Chanel, na którym różowordzawe cienie do powiek zostały dopasowane do koron z egzotycznych kwiatów i ultragładkich fryzur”, Dana Koh, redaktorka działu uroda, „Vogue Singapur”
„Z powodu pandemii przez większość czasu zasłaniamy twarze maseczkami, pozostawiając skórę naturalną, a skupiając się na makijażu oczu. Dlatego bardzo spodobały mi się cienie do powiek w odcieniach czerwieni z pokazu Chanel, połączone z naturalną, czystą skórą, której autorką była Lucia Pica”, Emiko Koichi, redaktorka działu uroda, „Vogue Thailand”
Podobne artykułyMoc kwiatów Elise Taylor „Korony z kwiatów na pokazie Chanel. Uważam, że szczególnie ekscytujący jest kontrast pomiędzy prostymi fryzurami z idealnymi przedziałkami na środku oraz bujnymi kwiatami – efekt jest elegancki, ale trochę w nim ducha dzieci kwiatów”, Stephanie Neureuter, dyrektorka kreatywna i dyrektorka działu uroda, „Vogue Germany”
„Wielu ludzi uważa, że kwiatowa korona z pokazu Chanel ściągnęła całą uwagę, ale ja skupiłam się na równo obciętych włosach, np. u Jill Kortleve. Praktyczne, perfekcyjnie obcięte i wystylizowane stanowią przeciwieństwo covidowych fryzur. Przewiduję, że właśnie takiej precyzji będziemy oczekiwać od brytyjskich fryzjerów, gdy znów otworzą swoje salony”, Hannah Coates, redaktorka działu uroda brytyjskiego wydania „Vogue’a”
„Podobała mi się objętość fryzur, które współgrały z tiulowymi sukniami Giambattisty Valliego. Uwielbiam prace makijażystki Karin Westerlund. Odpowiedzialna za fryzury Odile Gilbert wprowadziła nas w klimat czasów Marii Antoniny, dekorując włosy modelek kokardami, jedwabnymi wstążkami i świeżymi kwiatami”, Alyona Ponomarenko, szefowa działu uroda, „Vogue Ukraine”
„Różnokolorowe włosy u Diora – bardzo szalone, bardzo punkowe i bardzo couture. Valentino: superdługie, proste włosy modelki Mariacarli Boscono. Schiaparelli i Alexis Mabille za czerwone usta. Giambattista Valli za pełne objętości fryzury, jak z bajek”, Susanna Macchia, redaktorka działu uroda, „Vogue Italia”
„Moje ulubione looki to te z pokazu Giambattisty Valliego. Podobają mi się te fryzury, bo ciągle potrzebujemy czegoś, co nas ożywi, szczególnie w szare dni”, Valerie Zhang, dyrektorka działu uroda, „Vogue China”
Podobne artykułyTrendy z pokazów mody haute coutureJulia Hobbs „Podobały mi się fryzury na pokazie Giambattisty Valliego – bardzo spójne z duchem kolekcji. W tych ograniczających nas czasach, które widać w mdłych makijażach i surowych fryzurach, które ukrywają prawdziwą naturę włosów poprzez przyklejenie ich do głowy, fryzury w pokazie Valliego były bohaterem samym w sobie. Odile Gilbert potraktowała je jako cenny surowiec i pokazała, że upięcie może być wykwintne i luksusowe. Zabawa objętością to trudne rzemiosło i zajęcie dla mistrzów”, Carmen Lanchares, dyrektorka działu uroda, „Vogue Hiszpania”
„Właśnie skończyłam oglądać pierwszy sezon »Bridgertonów«, więc z przyjemnością podziwiałam ekstrawaganckie fryzury na pokazie Giambattisty Valliego. Choć inspiracją dla nich były raczej lata 60. niż okres regencji, pełne objętości upięcia – uzupełnione przez pióra, wstążki i kwiaty – były totalnie przesadzone, w najlepszym znaczeniu tego słowa”, Remy Rippon, starsza redaktorka działu zdrowie i uroda, „Vogue Australia”
„Złote maski na pokazie Valentino, które zespół Pat McGrath stworzył dla kobiet i mężczyzn. Zachwyciły mnie też bajkowe fryzury Francesca Pegorettiego, dzięki którym na pokazie Diora ożyły postaci z kart tarota”, Frédérique Verley, szefowa działu uroda i wellness, „Vogue Paris”
„Nic nie pobije cery, jaką stworzyła Pat McGrath. Pozłacane kości policzkowe i skronie na pokazie Valentino łączyły w sobie cechy makijażu fantastycznego i takiego, który może nosić każda z nas. Uzyskany przez nią złoty look miał w sobie akurat tyle teatralnego błysku, ile powinno pojawić się na pokazie haute couture”, Michaela Somerville, redaktorka działu uroda, „Vogue Arabia”
„Brokat na pokazie Valentino. Nie jest to typowy makijaż glamour, ma raczej futurystyczny charakter”, Nicola Vidic, starsza redaktorka działu uroda, „Vogue Germany”
„Złocisty makijaż Valentino sprawił, że poczułam w sobie siłę”, Ceci Wong, redaktorka działu uroda, „Vogue Hong Kong”
„Po tym, jak przez lata patrzyłam z zazdrością na charakterystyczne dla Francuzek fale, ekstremalnie wyprostowany bob holenderskiej modelki Jill Kortleve sprawił, że na nowo zakochałam się w mojej prostownicy. Uczucie to jedynie wzmogło się dzięki jedwabiście gładkim fryzurom na pokazie Valentino”, Nathalie Wouters, zastępczyni redaktora naczelnego, „Vogue Netherlands”
„Podczas pokazów couture nie brakowało romantycznych, eterycznych, zdobionych kwiatami looków, co stanowiło ukłon w stronę bardziej klasycznych pomysłów na fryzury i makijaż (Dior! Giambattista Valli! Chanel!), ale według mnie wygrywa Schiaparelli. Daniel Roseberry przesunął granicę improwizacji w tym, jak używać maskary, dzięki koralikom przyczepionym do rzęs. Stworzył też nową definicję eleganckiej fryzury, przyszywając do czarnej peleryny tysiące złotych paciorków, co dawało iluzję opadających kaskadami włosów. Pojawiło się również pozłacane nakrycie głowy przypominające idealnie nażelowaną fryzurę Elvisa Presleya. Uwielbiacie takie rzeczy”, Celia Ellenberg, dyrektorka działu uroda, amerykański „Vogue”.
„Uwielbiam punkowy klimat, który nadano złotym włosom na pokazie Schiaparelli. Tlenione włosy i czerwona pomadka to idealne połączenie. Bardzo podoba mi się też, jak zawsze świeżo wyglądają grube brwi. Na pokazie Chanel Lucia Pica przywraca je do świata couture, czego ukoronowaniem jest ozdobienie ich nowym połyskującym cieniem do powiek Golden Meadow”, Beatrice Graf, redaktorka prowadząca działu uroda cyfrowego wydania „Vogue Germany”
Podobne artykułyPrzyszłość haute coutureLiam Hess „Nie mogłam oderwać wzroku od pięknie wyrzeźbionych fryzur Sama McKnighta na pokazie Fendi. Były romantyczne, nowoczesne i ponadczasowe. Wykorzystano w nich elementy teatru – właśnie o to powinno chodzić w haute couture. Dużo mówiło się o ogromnych kolczykach i zdobnych mikrotorebkach Fendi, a ja przez długi czas będę obsesyjnie powracać do inkrustowanych kamieniami, emaliowanych ozdób do włosów”, Jessica Diner, szefowa działu uroda, brytyjski „Vogue”
„Syrenie włosy autorstwa Sama McKnighta u Fendi. Chociaż fryzury sprawiające wrażenie mokrych to trend, który istnieje już od dość dawna, nigdy się nie nudzi. Modelki Fendi wyglądały jak greckie boginie lub nimfy wyłaniające się z morskich odmętów. Bardzo podobało mi się to, jak biżuteria współgrała z makijażem – Peter Philips po mistrzowsku przeniósł perłowy blask z włosów na skórę”, Arina Shabanova, redaktorka działu uroda, „Vogue Russia”
„Viktor & Rolf: trochę punku, trochę Pat Benatar z lat 90. Makijażysta David Koppelaar zastosował jasne rozświetlacze, metaliczne cienie do powiek w odcieniu bladego srebra i pomadki, które przywoływały na myśl przeniesione do podziemnego świata bajki. To, czego nam dzisiaj potrzeba, to odwaga uosobiona przez barwne kosmetyki”, Claudia Valdez, redaktorka działu uroda, „Vogue” Meksyk i Ameryka Łacińska
„Makijaże na pokazie Rahula Mishry to moja definicja klimatu roku 2021: mocne brwi, miękkie usta, nawilżona skóra będąca rezultatem odpowiedniej pielęgnacji i snu. Do tego zabawa odrobiną koloru na oczach, który zauważysz, dopiero gdy dobrze się im przyjrzysz – odważnie!”, Sneha Mankani, redaktorka działu uroda, „Vogue India”
„We fryzurach na pokazie Giambattisty Valliego czułam fantastyczną atmosferę optymizmu. Potrzebujemy czegoś, dzięki czemu możemy oderwać się od rzeczywistości, a według mnie taką moc ma makijaż. Podobają mi się też grube, proste brwi Diora – zdrowa skóra w połączeniu ze złotym cieniem do powiek i ustami w kolorze baby pink wyglądała perfekcyjnie. Proste, ale piękne”, Kyoko Muramatsu, redaktorka działu uroda, „Vogue Japan”
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.