Najnowszy film Wesa Andersona „Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun” znalazł się w konkursie głównym Festiwalu Filmowego w Cannes. Na planie spotkały się między innymi Frances McDormand, Tilda Swinton oraz Lyna Khoudri. Anderson umie nie tylko wybierać, ale i ubierać bohaterki.
– Mam wrażenie, że gdyby postaci z jednego z moich filmów przeniosły się do innego, nadal miałoby to sens – powiedział Wes Anderson w rozmowie z „Interview Magazine” w 2009 roku. Wyobraźmy więc sobie Margot Tenenbaum graną przez Gwyneth Paltrow – z nieodzowną torebką Birkin Hermèsa w zgięciu łokcia – siedzącą obok dziewczyny Jacka, w którą w filmie „Hotel Chevalier” wcieliła się Natalie Portman. Albo chowającą się pod peleryną Tildę Swinton grającą pracownicę opieki społecznej w filmie „Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom”, u boku której nagle znajduje się elegancka i zrelaksowana Anjelica Huston w roli Eleanor Zissou z „Podwodnego życia ze Stevem Zissou”.
Idealnie przemyślany, nasycony kolorami świat stworzony przez Andersona znajduje odbicie w modowej rzeczywistości. Kolekcja Gucci na sezon jesień-zima 2015 pełna była uwodzicielskich, krwistoczerwonych bluzek z kokardami pod szyją, płaszczy przepasanych paskami i beżowych bieliźnianych sukienek, którymi z pewnością zachwyciłaby się Margot Tenenbaum (taka, jaką stworzyła ją kostiumografka Karen Patch). Z kolei charakterystyczny kołnierzyk łososiowej sukienki w kratkę należącej do Suzy Bishop z „Moonrise Kingdom” – projekt kostiumografki Kasi Walickiej-Maimone – wygląda, jakby pochodził z przewodnika po stylu cottagecore wydanego w lecie 2020 roku. Koszulki Owena i Luke’a Wilsona z „Trzech facetów z Teksasu” to zapowiedź popularności sylwetek znanych z kolekcji Milanese HQ Prady (oraz kampanii Prada Candy).
Bar Luce – kawiarnia w gmachu Fondazione Prada, którą zaprojektował w roku 2015, stosując „podejście przeciwne do tego, jak projektuje dekoracje sceniczne w filmach” – stał się spełnieniem jego marzeń z dzieciństwa, gdy chciał zostać architektem.
Filmy Andersona sprawiły, że jego nazwisko jest synonimem świetnego stylu. Kwintesencją tego są wielobarwne, przeskalowane wnętrza. Ciastka courtesan au chocolat, różowe płytki łazienkowe, ogromne ciemne okulary i oczywiście wiśniowa spinka do włosów stały się symbolami estetyki, która jest jednocześnie przystępna dla wszystkich i luksusowa.
Jego najnowszy film „Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun”, którego premiera odbędzie się na festiwalu w Cannes, opowiada o pracy w redakcji fikcyjnego czasopisma luźno inspirowanego „New Yorkerem”. Jak to u Andersona – filmowa rzeczywistość została przemyślana w najdrobniejszych szczegółach. To miejsce, w którym mieszają się lakoniczne poczucie humoru Frances McDormand, charakterystyczna energia Tildy Swinton oraz glamour, którego uosobieniem jest najnowsza muza reżysera Lyna Khoudri.
Opóźnienie w produkcji filmu wynikające z ograniczeń związanych z pandemią jedynie wzmogło nasz apetyt na nowego Andersona. „Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun” kusi jak kieliszek zimnego szampana. Jesteśmy gotowi, by rozkoszować się każdym jego momentem.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.