Nowa generacja elektrycznych SUV-ów od Volvo
Świeży, nowoczesny design i imponujące możliwości. W czwartek 13 lipca na warszawskim Torze Wyścigów Konnych na Służewcu odbyła się polska premiera Volvo EX30 oraz Volvo EX90. Nowe, w pełni elektryczne SUV-y szwedzkiego producenta aut klasy premium można już zamawiać – do salonów trafią za kilka miesięcy.
– Jesteśmy dziś świadkami unikalnego debiutu. Volvo EX30 i Volvo EX90 to samochody, których jeszcze nie ma w salonach, będzie trzeba poczekać na nie kilka miesięcy. Ale dzisiaj te dwa wyjątkowe elektryczne SUV-y można zobaczyć po raz pierwszy. EX30 – najmniejszy samochód w gamie i EX90 – największy. Obydwa elektryczne, obydwa o zupełnie nowym designie – mówił podczas warszawskiego eventu Stanisław Dojs, rzecznik prasowy Volvo Car Poland. Premiera nowych modeli szwedzkiego producenta odbyła się na Torze Wyścigów Konnych na stołecznym Służewcu.
Premiera koni mechanicznych Volvo na Torze Wyścigów Konnych
Debiut tak wyjątkowych samochodów jak nowe elektryczne SUV-y w rodzinie Volvo wymagał odpowiedniej oprawy. Trudno o lepszą lokalizację niż Tor Wyścigów Konnych w Warszawie, a konkretnie Trybuna nr 2 – najciekawszy obiekt służewieckiego kompleksu, a jednocześnie jedna z najbardziej niesamowitych hal w stolicy. Modernistyczny, oddany do użytku w 1939 roku budynek przyciąga wzrok licznymi akcentami okrętowymi. Charakterystyczne elementy żebrowań konstrukcyjnych doskonale prezentują się podświetlone punktowo, a duża przestrzeń niezaburzona jakimikolwiek filarami jest wprost stworzona do organizacji eleganckich wydarzeń.
W miniony czwartek, 13 lipca, halę wypełniło ponad trzy tysiące gości. Na wydarzeniu pojawiły się znane osobistości świata filmu, mediów oraz – oczywiście – motoryzacji. Przy dźwiękach muzyki rockowej po raz pierwszy podziwiano w Polsce dwa nowe modele: Volvo EX30 i Volvo EX90. Te w pełni elektryczne SUV-y zachwycają nie tylko wyglądem, lecz także możliwościami. Pierwszy z nich – najmniejszy w gamie Volvo Cars – ma szansę stać się jednym z bestsellerów marki. Natomiast drugi skierowany jest przede wszystkim do osób stawiających na komfort i bezpieczeństwo.
Choć nowe elektryczne SUV-y Volvo trafią do sprzedaży dopiero za kilka miesięcy, już dziś wzbudzają wiele emocji na całym świecie. Podczas warszawskiej premiery zostały wyeksponowane na wyspowym, podświetlanym podwyższeniu, a ich urok podkreślały efektowne animacje świetlne.
Volvo EX30: mały rozmiar, wielkie możliwości
To najmniejszy samochód w gamie, występuje w trzech wariantach. Jednak nie dajmy się zwieść pozorom. Pod maską podstawowej wersji tego niewielkiego SUV-a kryje się akumulator o pojemności 54 kWh. Ma moc 272 KM, zasięg 344 km (WLTP) i osiąga setkę w 5,7 sekundy. Kombinacja tych parametrów przy takiej cenie – dostępny od 169 900 zł – czyni ten model bezkonkurencyjnym na rynku.
Druga wersja ma tę samą moc, ale większy akumulator (69 kWh) i tym samym większy zasięg (480 km). Jej cena zaczyna się od 209 000 zł. Gamę wieńczy odmiana AWD o mocy 428 KM, z zasięgiem 460 km, która do setki dobija w zaskakująco krótkim czasie – zaledwie 3,6 sekundy.
To jednak nie koniec zalet Volvo EX30. Jego kabina zachwyca przestronnością, a karoseria i wnętrze urzekają świeżym, nowoczesnym designem. Pomysłowe schowki, ciekawe kolory i faktury tapicerek, żywe barwy lakieru sprawiają, że obok tego auta nie sposób przejść obojętnie. Samochód trafi do polskich salonów na przełomie lat 2023/2024.
Volvo EX90: wszechstronność i bezpieczeństwo
Marka Volvo do 2030 roku zamierza sprzedawać wyłącznie samochody w pełni elektryczne, a do 2040 roku chce osiągnąć neutralność klimatyczną. Początek nowej ery stanowi model EX90. Ten siedmioosobowy, całkowicie elektryczny SUV to wszechstronny, stylowy samochód rodzinny o nowoczesnych proporcjach. Zastosowane w nim najnowocześniejsze technologie, łączność i elektryfikacja pozwalają zoptymalizować bezpieczeństwo, wydajność oraz estetykę.
Samochody Volvo słyną ze swojego bezpieczeństwa, ale w Volvo EX90 jest ono jeszcze wyższe niż w jakimkolwiek wcześniejszym modelu marki. Samochód wyposażono bowiem w niewidzialną tarczę bezpieczeństwa, którą zapewnia najnowsza technologia czujników, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pojazdu. Czujniki – takie jak kamery, radary i lidary – połączone są z wysokowydajnymi komputerami głównymi samochodu, tworząc w czasie rzeczywistym 360-stopniowy obraz świata. Specjalne czujniki przeprowadzają też pomiary koncentracji wzroku kierowcy i rozpoznają, kiedy jest on rozkojarzony, senny lub nieuważny.
Nowe elektryczne Volvo to także duży zasięg. Na jednym ładowaniu – zgodnie z przebiegiem jazdy testowej w cyklu pomiarowym WLTP – pokona do 600 km bez emisji spalin. A ładowanie od 10 do 80 proc. trwa mniej niż 30 minut. W salonach w Polsce Volvo EX90 pojawi się już za rok.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.