Znaleziono 0 artykułów
08.01.2021

Wegański lunch z restauracji

Eden Bistro (Fot. materiały prasowe)

Coroczna akcja Veganuary zachęca, by przez miesiąc jeść bardziej roślinnie. Zacznijmy od jednego posiłku w tygodniu. Dla tych, którzy chcą podjąć wyzwanie albo już kochają wegańską kuchnię, wybraliśmy nasze ulubione dania.

Pad thai z Ósmej Kolonii: Mieszanka smaków

(Fot. Edyta Leszczak)

„Dobre jedzenie. Dobrzy ludzie” brzmi motto żoliborskiej knajpy. Tutejszy zespół realizuje je z wzorową starannością. Wszystkie produkty, z których przygotowuje się tu potrawy, pochodzą od lokalnych dostawców. Naszym faworytem jest pad thai ze smażonymi warzywami, ekologicznymi grzybkami shitake, makaronem ryżowym i sosem satay. Odbierając swoją porcję, koniecznie zamówcie deser w sąsiadującej z Ósmą Kolonią kawiarni Secret Life Cafe. Ostrzegamy jednak, tutejsze wypieki (na czele z brownie z solonym karmelem) uzależniają.

Ramen z Vegan Ramen Shop: Na rozgrzewkę

(Fot. materiały prasowe)

Gdy za oknem szaro i chłodno, nic tak nie poprawia nastroju jak miska gorącego ramenu. Naszym sprawdzonym adresem niezmiennie od lat pozostaje Vegan Ramen Shop. W menu znajdziecie kilka klasycznych pozycji, a także wariacje sezonowe (w tym miesiącu jest to mocno serowe ram’n’cheese). Tym razem polecamy kultowe już Spicy Miso, czyli kremowy bulion na bazie mieszanki japońskich past miso, sezamu i ostrego chilli, serwowany z blanszowanym pak choiem, pieczonym batatem i kiełkami mung. Taka miska skutecznie was rozgrzeje.

Gnocchi z Jaskółki: Wegański comfort food

(Fot. materiały prasowe)

Podobne artykułyComfort food: Dania, które poprawiają humorJulia WłaszczukKażdy z nas ma swoje danie, które zawsze poprawia mu humor. Jedną naszych sprawdzonych pozycji są gnocchi „Rzymskie Wakacje” z żoliborskiego bistro. Serwowane z wegańskim chorizo (zrobionym z buraka Chioggia) w sosie z pieczonej dyni z marynowanymi kwiatami kaparów, pomidorkami koktajlowymi i rukolą, posypane grubą warstwą wegeparmezanu spełniają wszystkie wymagania comfort foodu. W czasie pandemii Jaskółka wystartowała również z własnym sklepem, w którym znajdziemy szarlotki, tofurniki, banoffee i wiele więcej.

Tacos z Eden Bistro: Z tęsknoty

(Fot. materiały prasowe)

Propozycja z prawej strony Wisły. Choć Eden nie należy do barów typu tex-mex, to właśnie tacosy stały się popisowym daniem. Fake duck pancakes są serwowane na cienkim naleśniku pszennym z nie-kaczką z soi hoisin, warzywami i sosem limonkowo-kolendrowym oraz majonezem mango-sriracha są nie tylko pyszne, ale też naprawdę pożywne. Wcinając ich porcję, wracamy do letnich wieczorów w malowniczym ogródku Edenu. Nie możemy się doczekać powrotu!

Wrap à la kebab z Falli: Lepszy niż oryginał

(Fot. materiały prasowe)

Kto choć raz próbował wrapów z lokalu przy ul. Oboźnej, ten wie, że ciężko o nich zapomnieć. Wypchane dodatkami po brzegi pity to nie tylko sycąca propozycja na obiad, ale również porcja zdrowia – falafele i niemięsne alternatywy są bogate w białko, a kiszone warzywa to świetne źródło witamin. Naszym ulubieńcem jest tutejszy kebap, czyli vegap, który tak skutecznie naśladuje smak oryginału, że niektórzy nie mogą uwierzyć, że to naprawdę wegańskie danie. Wrap można zamówić w lawaszu lub w klasycznej picie. W tym daniu zakochają się nawet zagorzali mięsożercy.

Youmiko Vegan Sushi (Fot. materiały prasowe)

Sushi z Youmiko Vegan Sushi: Bogactwo roślinnego świata

Youmiko Vegan Sushi (Fot. materiały prasowe)

Youmiko jako pierwszy lokal w stolicy serwował wyłącznie wegańskie wariacje na temat sushi. W karcie lokalne warzywa spotykają się z tym z najdalszych zakątków świata, a japońska tradycja zostaje podkręcona polskimi smakami. Wśród naszych ulubieńców znalazły się uramaki z porem w tempurze, kinpirą z czerwonej kapusty i pastą imbirowo-orzechową czy nigiri z marynowaną w cytrusach papryką z sezamowym sosem tofu i dymką. Z zimowych nowości w oko wpadły nam nigiri z marynowanym ananasem i urakami z ogórkiem kiszonym. W Youmiko możecie zamawiać gotowe zestawy lub kompletować własne sety. Oprócz sushi, polecamy też tutejsze buliony, sałatkę z glonów wakame i kimchi.

Chrupiący schabowy z Lokal Vegan Bistro: Smak dzieciństwa

(Fot. materiały prasowe)

Marzy się wam obiad jak u mamy? Dzwońcie do Lokal Vegan Bistro. Tutejszy schabowy zrobiony z proteiny sojowej to prawdziwy majstersztyk. W zestawie dostaniemy obowiązkową porcję ziemniaków i surówkę z marchewki, pora i roślinnego majonezu. W czasie pandemii lokal przygotowuje tygodniowe menu, w których oferuje swoje kultowe dania. Oprócz schabowego znajdziecie seitanowe żeberka BBQ czy roślinny sos carbonara.

Zespół Lokal Vegan Bistro założył sklep wysyłkowy, a razem z Fundacją Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych przygotowuje obiady dla warszawskich domów pomocy.

Pizza z Leonardo Verde: Bez pizzy ani rusz

(Fot. materiały prasowe)

Podobne artykułyNa osłodę: Najlepsze warszawskie deseryJulia WłaszczukLeonardo Verde zawdzięcza nazwę Leonardowi da Vinci, który oprócz tego, że uznawany jest za genialnego artystę i wynalazcę, był również… wegetarianinem (wedle niektórych źródeł weganinem) i miłośnikiem zwierząt. Śródmiejski lokal był jednym z pierwszych serwujących wegańską pizzę, na długo zanim stało się to normą. I choć dziś w karcie znajdziemy już najróżniejsze dania, to właśnie włoski placek pozostaje topową pozycją. Szczególnie polecamy opcję sezonową z dynią pieczoną w sosie musztardowym, karmelizowaną czerwoną cebulką, roszponką i oczywiście dużą ilością sera zrobionego z oleju kokosowego. Lokal prowadzi też sklep z wegańskimi przysmakami.

Bułeczki bao z Wegeguru: Podróż do Azji

(Fot. materiały prasowe)

Do czasu, aż będziemy mogli znów wyruszyć w świat, możemy pocieszyć się kulinarnymi podróżami. Do Azji zabierze nas zespół Wegeguru. W menu śródmiejskiego lokalu znajdziemy takie klasyki jak tajska zupa tom kha, koreańskie pierożki mandu i naszych faworytów – bao, czyli chińskie bułeczki pieczone na parze. Do wyboru w trzech wariantach: z szarpaną wieprzowiną z chlebowca, ze szpinakiem baby, ogórkiem i kiełkami, „kurczakiem” teriyaki, kapustą, imbirem i tofu oraz „wołowiną” hoisin z piklowaną rzodkwią, czerwoną kapustą i kolendrą. W każdym zestawie serwowane są trzy bułeczki. Jeżeli chcecie spróbować wszystkich, możecie również poprosić o wersję miks. W czasie pandemii Wegeguru chętnie łączy siły z innymi lokalnymi knajpami, by razem wspierać się w tym trudnym czasie.

Pamiętajcie, żeby w miarę możliwości zamawiać bezpośrednio ze stron lokali. To dla nich korzystniejsze, bo nie płacą marży pośrednikom.

Julia Właszczuk
  1. Styl życia
  2. Kulinaria
  3. Wegański lunch z restauracji
Proszę czekać..
Zamknij