Występy amerykańskich gwiazd, życzenia od byłych prezydentów i fajerwerki nad Pomnikiem Waszyngtona. Dzień zaprzysiężenia Joe’ego Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych zakończył się wirtualnym koncertem „Celebrating America”, emitowanym przez najważniejsze amerykańskie stacje telewizyjne.
W tym roku z powodu pandemii tradycyjny bal na cześć nowego prezydenta zamieniono na wirtualne wydarzenie, które było ostatnim punktem inauguracyjnego programu Joe’ego Bidena. Gospodarzem koncertu „Celebrating America” został aktor Tom Hanks, który sprzed Mauzoleum Abrahama Lincolna wygłosił przemówienie.
– W ciągu ostatnich kilku tygodni, ostatnich kilku lat, byliśmy świadkami głębokich podziałów i niepokojącej nienawiści na naszej ziemi. Dziś wieczorem zastanawiamy się nad Stanami Zjednoczonymi, praktyką naszej demokracji, fundamentami naszej republiki, integralnością naszej konstytucji, nadziejami i marzeniami o doskonalszej unii – mówił Hanks. – – Dzień Inauguracji to coś więcej niż tylko zaprzysiężenie kolejnych przywódców naszego narodu. Ten dzień jest świadectwem trwałości naszego amerykańskiego ideału. Co cztery lata słyszymy słowa, które wzmocnią nas wszystkich w nadchodzącej podróży; przesłanie, które może nas zjednoczyć w momencie, gdy zaczynamy wędrówkę z miejsca, w którym jesteśmy, do miejsca, w którym możemy być. Wędrówkę do wspólnego celu, do naszej ziemi obiecanej.
„Celebrating America” emitowały na żywo najpopularniejsze stacje telewizyjne w USA. Wystąpili najpopularniejsi muzycy – Bruce Springsteen (zaśpiewał „Land of Hope and Dreams”, wcześniej jego muzyka została wykorzystana w spocie wyborczym Bidena), John Legend (wykonał utwór „Feeling Good” Niny Simone), Jon Bon Jovi („Here Comes the Sun” Beatlesów), Demi Lovato („Lovely Day”), Foo Fighters („Times Like These”), Justin Timberlake („Better Days”) i gwiazdy Broadwayu („Let the Sunshine In” z musicalu „Hair”). Lin Manuel Miranda przeczytał wiersz ulubionego poety nowego prezydenta – irlandzkiego noblisty Seamusa Heaneya.
Wydarzenie uświetniły krótkie nagrania od obywateli i byłych prezydentów. George W. Bush, Bill Clinton i Barack Obama zgodnie życzyli powodzenia nowemu gospodarzowi Białego Domu, a Amerykanie dzielili się spostrzeżeniami na temat obecnej sytuacji w USA, wyrażając tym samym słowa wsparcia dla przyszłych działań Joe Bidena. Prezydent także zabrał głos.
– Z pokorą staję w tym świętym miejscu – powiedział, stojąc naprzeciw posągu Abrahama Lincolna. – Z pokorą wobec prezydenta Lincolna i sprawowanego urzędu, który teraz dzielimy dzięki wam, obywatelom Ameryki. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że demokracja jest drogocenna i została zachowana.
Uroczystości inauguracyjne zakończył pokaz fajerwerków, któremu towarzyszył występ Katy Perry z „Firework”. Prezydent Biden i Pierwsza Dama Jill Biden podziwiali go z balkonu Białego Domu.
Bidenowi towarzyszyła rodzina, a styl jego wnuczek zachwycił cały świat. Maisy do kwiecistej sukienki Rodarte włożyła nike'i, Finnegan zdecydowała się na koktajlową kreację Markarian (tak jak Jill Biden wcześniej), Naomi miała na sobie sukienkę z kokardką w intensywnym odcieniu fioletu, a Natalie subtelną sukienkę podkreślającą talię. Za to córka Bidena, Ashley zrezygnowała z sukienki na rzecz smokingu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.