Wielka sztuka na wielkim ekranie
Wielkie otwarcie KINOMUZEUM w warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej za nami. Zgodnie z zapowiedzią ma to być kino dla wszystkich. Sprawdzamy, jakie filmy znalazły się w jego jesiennym repertuarze.
W erze platform streamingowych przywykliśmy do smutnych doniesień o kolejnych zamknięciach kin, wypożyczalni wideo i klubów filmowych. Nic więc dziwnego, że otwarcie KINOMUZEUM w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie spotkało się z tak entuzjastycznym przyjęciem widzów i widzek, w szczególności miłośników i miłośniczek filmów artystycznych, niezależnych i awangardowych, których zwykle próżno szukać w komercyjnych multipleksach. Program nowego kina na stołecznej mapie obiecuje wypełnić tę lukę z nawiązką.
Kino dla wszystkich
W ostatni weekend października odbyło się uroczyste otwarcie nowej siedziby MSN, któremu towarzyszył pierwszy maraton filmowy w tamtejszym KINOMUZEUM. W programie znalazły się trzy świetne tytuły – „Scala!!! albo niewiarygodnie dziwny wzlot i upadek najdzikszego kina i jak ukształtowało ono pomieszane pokolenie dziwaków i odmieńców”, „Kim’s Video” i „W blasku ekranu”.
O komfort widzów i widzek zadbała spółka E.ON Polska. Wyłączny partner KINOMUZEUM zapewnił publiczności także gorącą kawę i przekąski niezbędne do podtrzymania odpowiedniego poziomu energii – Jako E.ON Polska jesteśmy blisko mieszkańców stolicy, dlatego od wielu lat chętnie angażujemy się w ważne warszawskie projekty kulturalne, w tym wartościowe wydarzenia filmowe. Cieszymy się, że tym razem możemy kontynuować owocną współpracę z Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Jej szczególnym obszarem będzie KINOMUZEUM. Już weekend otwarcia udowodnił, że ambitne kino ma w stolicy wielu entuzjastów, a Warszawa zasługiwała na tak wspaniałe miejsce w centrum miasta – tłumaczy Aleksandra Smyczyńska, szefowa komunikacji Grupy E.ON w Polsce.
Niedługo później poznaliśmy jesienny repertuar kina, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Uwadze miłośników filmowych nowości szczególnie polecamy pokazy takich produkcji, jak nagrodzona Srebrnym Niedźwiedziem w Berlinie „Kąpiel diabła”, „Dahomej” (senegalski kandydat do Oscara w reżyserii Mati Diop) czy „Zła nie ma” Ryûsukego Hamaguchiego, nowego mistrza japońskiego kina. Najbardziej wymagający kinomaniacy na pewno docenią natomiast seanse niezależnych tytułów pokroju „Variety” Bette Gordon, „Simone Barbès albo cnota” czy „Pogawędki o drzewach to zbrodnia”. W jesiennym programie KINOMUZEUM nie mogło również zabraknąć filmowych propozycji dla całej rodziny. W tym miesiącu są to dwie kultowe animacje Studia Ghibli – „Szkarłatny pilot” i „Laputa – podniebny zamek”.
Przedpremiery, festiwale i pokazy specjalne
Oprócz tradycyjnych seansów w repertuarze znalazło się również wiele pokazów specjalnych. Jednym z pierwszych była projekcja filmu „To uczucie” Alexa Baczyńskiego-Jenkinsa z felietonistką „Vogue Polska” Filipką Rutkowską i Dawidem Nickelem w rolach głównych. Po pokazie widzowie mogli wziąć udział w spotkaniu z osobami twórczymi. Pod koniec listopada w ramach festiwalu Watch Docs obejrzymy w MSN również najlepsze dokumenty z całego świata.
A to zaledwie przedsmak tego, co znajdziemy w programie nowego kina, za który odpowiada Aleksandra Jeglińska. W planach są już kolejne tematyczne cykle filmowe, wyjątkowe przedpremiery i pokazy rodzinne tworzone we współpracy z E.ON. KINOMUZEUM aspiruje do stworzenia przestrzeni spotkań: kina i sztuki, widzów i twórców, filmów niezależnych z najciekawszymi emanacjami kina głównego nurtu. W jego repertuarze znajdziemy europejski arthouse, kino gatunkowe, filmy dokumentalne i animacje, a także przeglądy muzealnych archiwów. Wielu wydarzeniom będą towarzyszyć prelekcje, spotkania i rozmowy.
– KINOMUZEUM to miejsce, gdzie filmy niezależne i eksperymentalne spotykają się z najciekawszymi zjawiskami kina głównego nurtu. Wspólnie nakłaniają do namysłu nad codziennością i wzbogacają praktyki tworzenia scenariuszy przyszłości – mówi kuratorka kina Aleksandra Jeglińska.
Na szczególną uwagę zasługuje również sama przestrzeń KINOMUZEUM, która przywodzi na myśl statek obcej cywilizacji z „Nowego początku” Denisa Villeneuve’a. Podobnie jak w filmie paleta bieli, czerni i szarości, geometryczne linie, organiczne krzywizny i neonowe światła nadają wnętrzu futurystyczny charakter. Tym sposobem seans w sali kinowej Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zawsze będzie wyjątkowym doświadczeniem.
Pełen repertuar KINOMUZEUM wraz z filmowymi zapowiedziami znajdziesz na artmuseum.pl/repertuar.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.