Specjalnie dla szkockiej marki whisky polska artystka, znana z niebanalnego podeścia do sztuki, stworzyła wyjątkowy obiekt. Projekt zostanie przekazany na aukcję charytatywną w DESA Unicum. Dochód z jego sprzedaży zasili fundusz Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych.
Sztuka od zawsze była ważna dla Glenfiddich. Od początku istnienia marki specjalizującej się w produkcji najwyższej jakości whisky w oparciu o tradycyjną recepturę destylarni William Grant & Sons, przywiązywano dużą uwagę do luksusowego designu opakowań. Butelki bursztynowego trunku do dziś można rozpoznać po charakterystycznym, trójkątnym kształcie i symbolu majestatycznego jelenia. Nawiązuje on do nazwy marki, która w języku gaelickim oznacza Dolinę Jeleni. Dziś, przeszło sto lat od czasu, gdy na rynek trafiła pierwsza butelka whisky Glenfiddich, marka kontynuuje tradycję, chętnie współpracując ze światem sztuki.
Najnowszą odsłoną tego mariażu jest Glenfiddich Grande Couronne z luksusowej kolekcji Glenfiddich Grand Series. Do pracy nad oprawą wizualną 26-letniej whisky single malt, marka zwróciła się do Jeana-Charlesa Desevre'ego. Przystępując do projektu etykiety butelki i jej eleganckiego opakowania, francuski artysta inspirował się barokowym przepychem pałacu wersalskiego. W myśl hasła „Crown the Occasion” („Ukoronuj okazję”), zaprojektował złote filigree, które następnie stało się inspiracją dla wybranych artystów z całego świata. Ich zadaniem było stworzenie własnych interpretacji zdobienia. Wśród zaangażowanych twórców znalazła się Malwina Konopacka, polska ilustratorka, projektantka i autorka kultowych już wazonów OKO.
Wyjątkowy projekt
– Współpraca przebiegała bardzo organicznie. Od początku czułam, że zostałam zaproszona do autorskiego świata marki jako partnerka w rozmowie. Dzięki temu mogłam przełożyć unikatowy styl Glenfiddich na język mojej estetyki – mówi artystka.
W ramach globalnej kampanii Konopacka stworzyła wyjątkowy obiekt oraz limitowaną linię opakowań, tzw. sleeve’ów, inspirowanych filigree marki. – Ażurowy charakter filigree naprowadził mnie na pomysł, żeby instalacja miała kształt prześwitującego parawanu. Jest to metalowa konstrukcja udekorowana kolorowymi kształtami, znanymi z moich kolekcji. Do barokowych ornamentów nawiązują również złote elementy rozmieszczone w kilku miejscach – wyjaśnia projektantka.
Niecodzienny projekt artystki łączy luksusowego ducha marki ze sztuką użytkową. Malwina Konopacka zapytana o jej definicję luksusu, wskazuje na wysoką jakość materiałów, wartość pracy ludzkich rąk oraz splot unikatowości, piękna i użytkowości. Wszystkie te wartości są również kluczowe dla marki Glenfiddich.
Praca nad obiektem zbiegła się z kolejnym lockdownem, co miało wpływ na jego ostateczny kształt. – Praca z domu nie jest dla mnie nowością. To tu dzieję się znaczna część mojej pracy – od tworzenia koncepcji, przez projekt, aż po sprzedaż. Do pracowni przenoszę się jedynie na etap rzemieślniczy – wypalanie, malowanie i wykończenia. Nigdy nie narzekałam na nadmiar czasu, ale teraz jego brak stał się jeszcze bardziej dotkliwy – mówi. Zdaniem artystki obiekt można czytać jako komentarz pandemicznej sytuacji: – Parawan porządkuje przestrzeń, jednocześnie nas od siebie nie oddzielając.
Artystka dla artystów
Współpraca projektantki i marki ma również dodatkowy wymiar. Stworzony przez artystkę obiekt zostanie przekazany na październikową aukcję designu w DESA Unicum. Dochód ze sprzedaży pracy zasili specjalny fundusz Projektu 160/160, stworzonego z okazji jubileuszu Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Celem inicjatywy jest ufundowanie 160 stypendiów dla artystek i artystów związanych z kolekcją galerii, którzy szczególnie odczuli zamknięcie instytucji kultury.
– Galeria Zachęta to dla mnie wyjątkowe miejsce. Tu prezentowałam swoje prace i prowadziłam warszataty – mówi Konopacka, podkreślając, jak ważne jest wsparcie takich marek jak Glenfiddich dla świata sztuki. Do tej pory Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w ramach swojej inicjatywy przyznało już blisko 50 stypendiów twórcom reprezentującym różne pokolenia i nurty w polskiej sztuce współczesnej.
Szkocka tradycja, polski dizajn
W ramach współpracy Malwina Konopacka zaprojektowała również wyjątkowy sleeve, czyli limitowaną edycję obwoluty na oryginalne opakowanie Glenfiddich Grande Couronne. 26-letnia whisky „ubrana” w jej projekt będzie dostępna jedynie w 30 egzemplarzach. Zarówno instalacja artystki, jak i zaprojektowane przez nią opakowanie jest odbiciem oryginalności najnowszej odsłony kultowej whisky single malt, która łączy dobrze znany smak szkockiej whisky z aksamitnym finiszem aromatów kremowego espresso, brązowego cukru i delikatnie korzennych nut. Dzięki niej oraz wyjątkowemu dizajnowi, spajającemu w całość autorską wizję polskiej artystki z estetyką szkockiej marki, 26-letnia whisky Glenfiddich to małe dzieło sztuki.
Dla Konopackiej współpraca z marką Glenfiddich to ciekawe otwarcie pracowitego roku – Pracuję właśnie nad nową kolekcją. POP będzie moim komentarzem do naszej nowej codzienności. Pandemia zastała mnie na chwilę po zakończeniu dużej wystawy w Poznaniu, gdzie prezentowałam ostatnią kolekcję „Formy”. Kontakt z odbiorcami, możliwość pokazania im mojej sztuki zawsze dawał mi ogromną energię. Kolekcja ta jest odpowiedzią na nasz głód sztuki, tęsknotę za estetyką, a zarazem szukanie inspiracji wokół siebie, w domach, bliskich, codziennych obowiązkach. To odrobina przyjemności na osłodę minionych miesięcy.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.