Jak donosi „Variety” rozpoczęto rozmowy o nowej ekranizacji losów Kleopatry, legendarnej królowej Egiptu. Za reżyserię miałby odpowiadać Denis Villeneuve, a szansę na główną rolę ma gwiazda „Diuny”, Zendaya. Oto wszystko, co wiemy o produkcji.
Wygląda na to, że „Kleopatra” z Gal Gadot w roli głównej doczekała się poważnej konkurencji. Jak donosi magazyn „Variety”, zaraz po zakończeniu strajku aktorów, rozpoczęto rozmowy dotyczące innej produkcji poświęconej legendarnej królowej Egiptu. Za kamerą miałby stanąć Denis Villeneuve, reżyser „Diuny”.
Produkcja Sony nie wyszła z fazy przygotowań od blisko dekady. Wcześniej wśród kandydatów na reżyserów wymieniano również Jamesa Camerona i Petera Greenawaya. Z czasem obaj zrezygnowali z projektu.
Zendaya w roli królowej Kleopatry?
Jak podają źródła magazynu, producenci filmu w roli Kleopatry widzieliby gwiazdę „Diuny” Zendayę. Negocjacje między studiem, a aktorką właśnie się rozpoczęły. Co ciekawe, poprzednią kandydatką do roli była Angelina Jolie. Nie wiadomo jednak, na którym etapie zmieniono wizję projektu.
W obsadzie mieliby znaleźć się również ekranowy partner aktorki z „Diuny”, Timothée Chalamet, oraz wolny od bondowskich kontraktów Daniel Craig. Na razie nie ujawniono innych, związanych z produkcją, nazwisk.
Wszystkie inne „Kleopatry”
Najsłynniejszą adaptacją historii egipskiej władczyni pozostaje „Kleopatra” Josepha L. Mankiewicza z 1963 roku. W tytułową rolę wcieliła się wtedy Elizabeth Taylor. Wraz z rozwojem studiów postkolonialnych produkcja znalazła się w ogniu krytyki. Twórcom zarzucano „wybielanie” (whitewashing) historii.
Nie była to jednak jedyna produkcja poświęcona Kleopatrze. Pierwszy film o królowej nakręcono już w 1912 roku. Od tego czasu powstało kolejne 15 tytułów. Najnowszy z nich zapowiedziano w 2020 roku. Za kamerą tej „Kleopatry” ma stanąć znana z „Opowieści podręcznej” Kari Skogland, a na czele obsady – Wonder Woman, Gal Gadot.
Kontrowersje wokół egipskiej władczyni
W maju na platformę Netflix trafił serial „Królowa Kleopatra”, który wywołała w sieci burzę. Kontrowersje skupiły się na obsadzeniu w roli głównej ciemnoskórej aktorki, Adele James. W serialu eksperci i ekspertki produkcji mówili również o jednej z historycznych hipotez, według których Kleopatra miała afrykańskie korzenie. Internauci zarzucili produkcji manipulację faktami, powołując się na inne badania, w których starożytnej królowej Egiptu przypisuje się pochodzenie macedońsko-perskie. Mimo krytyki, twórcy nie wycofali się ze swojego stanowiska: „Kleopatra nie była biała”, mówili. Ich zdaniem reakcja wielu widzów była podszyta rasistowskimi pobudkami.
Czy produkcję z Zendayą w roli głównej czekają podobne kontrowersje? Przekonamy się już niebawem.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.