Znaleziono 0 artykułów
30.06.2024

Trend na spanie w czepku – jakie korzyści daje włosom?

30.06.2024
(Fot. Toni Frissell/Condé Nast via Getty Images)

Jeszcze nie tak dawno temu eksperci od pielęgnacji włosów zalecali spanie w jedwabnej lub satynowej pościeli. Dzisiaj idziemy o krok dalej, choć w pewnym sensie wracamy do zwyczajów naszych prababek… Dlaczego spanie w czepku stało się hitem?

W jednym z odcinków serialu „Tacy jesteśmy” czarnoskóra Zoe z niepokojem odkrywa, że nie spakowała na wyjazd swojej jedwabnej poszewki na poduszkę. Jej biały chłopak bierze ją za snobkę, która nie może spać w zwykłej pościeli. Tymczasem problem jest zdecydowanie bardziej złożony. Włosy Afroamerykanek, podobnie jak kręcone włosy Europejek, są z natury suche, a w czasie snu łatwo ulegają uszkodzeniom poprzez tarcie o szorstkie materiały. Problem nie dotyczy jednak tylko wymienionych powyżej pań, bo na dłuższą metę każdy typ włosów odczuje skutki nocnego wiercenia się w łóżku. Zwłaszcza że wiele czynników środowiskowych przyczynia się do ucieczki wilgoci z łodygi włosa. Moda na spanie w czepku może być rozwiązaniem wielu twoich problemów z fryzurą.

Suche, ale dlaczego?

Najpierw zrób prosty test. Przyjrzyj się rano swoim włosom: czy są splątane, matowe i trudno przeczesać je palcami? To właśnie syndromy suchości lub efekt spania w bawełnianej pościeli. Przyczyn ucieczki wody z włosów jest wiele: począwszy od złych nawyków żywieniowych, a skończywszy na wpływie warunków pogodowych. Suche powietrze (ogrzewania i klimatyzacja robią swoje), wysokie temperatury, promienie UV, zły dobór kosmetyków i pomijanie w pielęgnacji odżywek czy masek – nasze włosy nie mają lekko. Dodatkowo, w przeciwieństwie do skóry, która dostaje od nas na noc porcję składników aktywnych ułatwiających komórkom regenerację, kiedy śpimy, one znów narażone są na uszkodzenia, tym razem mechaniczne. – Problem suchości włosów, a precyzyjniej – łodygi, jest bardzo powszechny i dotyczy ponad 60% klientów zgłaszających się do gabinetu trychologicznego – mówi Martyna Pobuta, psycholożka i trycholożka. – Do najczęstszych przyczyn możemy zaliczyć nieprawidłową pielęgnację, m.in. stosowanie zbyt silnych szamponów, nieprawidłową dietę, ubogą w witaminy z grupy B, choroby autoimmunologiczne i towarzyszący im przewlekły stan zapalny oraz nieprawidłową stylizację i nieprofesjonalne zabiegi fryzjerskie, które mogą przyczynić się do pogorszenia kondycji, a nawet wypadania włosów. I tu na scenę wkraczają czepki.

W czepku… śpiąca

Korzyści płynących ze spania w czepku jest naprawdę sporo. Choć na początku może ci się to wydać nieco dziwaczne, szybko pokochasz swoje nowe nocne nakrycie głowy. Zwłaszcza że nowoczesne czepki są wyjątkowo twarzowe – nie oszukujmy się, to ma znaczenie. – Spanie w czepku wpływa na mniejsze elektryzowanie się i puszenie włosów. Naturalne materiały, takie jak jedwab, są idealnym rozwiązaniem w walce z tymi zjawiskami. Czepek chroni też przed codziennymi uszkodzeniami mechanicznymi, np. przed pocieraniem o poduszkę. Dzięki temu nasze włosy są mniej podatne na łamanie się, a ich końce nie mają tendencji do rozdwajania – wylicza trycholożka. Czepki pomagają też utrzymać miękkość włosów, a także ograniczyć utratę wilgoci z łodygi podczas snu. Jeśli wciąż nie jesteś przekonana – w końcu takich efektów nie dostrzeżesz od razu gołym okiem – jest jeszcze jeden argument, który przemawia za spaniem w czepku: dzięki niemu chronisz stylizację włosów. Jeśli chcesz zachować fryzurę na dłużej niż jeden dzień, to dla ciebie idealne rozwiązanie.

Po pierwsze: Nie szkodzić!

Czy spanie w czepku ma swoje minusy? Tylko wtedy, kiedy nie przestrzegasz kilku zasad. Przede wszystkim pamiętaj, że chodzenie spać z mokrymi czy niedosuszonymi włosami to zawsze duży błąd, a kiedy założysz na nie czepek, nawet podwójny! Poza tym, że narażasz włosy na uszkodzenia mechaniczne – gdy są mokre, stają się bardziej łamliwe – szkodzisz też skórze głowy. Wilgotna stanowi pożywkę dla bakterii i grzybów, co może prowadzić do licznych problemów. Miej to na uwadze, szczególnie gdy borykasz się z wrażliwością skóry głowy. Dla ciebie taki brak równowagi będzie niezwykle niekorzystny. Co więcej: mokre włosy to mokra poduszka, a to z kolei prosta droga do pogorszenia się kondycji skóry twarzy. Jeśli więc myjesz włosy wieczorem, nie zapomnij o dokładnym ich wysuszeniu. O czym jeszcze pamiętać, zanim założy się czepek? – Najlepiej upewnić się, że na włosach nie zalegają produkty do stylizacji, takie jak lakier, suchy szampon, żel – radzi Martyna Pobuta. – Wyjątkiem jest oczywiście okazjonalne przetrzymanie fryzury. Należy też sprawdzić, czy nie przeoczyłyśmy ostrych elementów, takich jak wsuwki czy metalowe spinki, które mogłyby przyczynić się do uszkodzenia czepka. Dodatkowo w przypadku długich włosów warto pamiętać o związaniu ich w warkocz lub kucyk, bo to ułatwi założenie i mocowanie czepka. Ale uwaga: osoby, które zmagają się z nawracającym łupieżem tłustym czy łojotokowym zapaleniem skóry, powinny unikać tej metody, ponieważ może ona przyczynić się do zaostrzenia objawów.

Jaki czepek wybrać?

Ustalmy to na początku: czepka nie kupuje się oczami. Chociaż kuszą pięknymi kolorami i fasonami, przede wszystkim należy pomyśleć o ich funkcjonalności. Kluczowy jest dobór odpowiedniego typu i rozmiaru. – Warto wybierać czepki z jedwabiu czy satyny – podpowiada Martyna Pobuta. Właśnie te materiały najlepiej chronią łodygi przed tarciem. Jedwabne czepki to jedna z lepszych opcji, choć także najdroższa. Są one bardzo lekkie, oddychające, a ich noszenie sprawia dużą przyjemność. Tańszym, ale równie dobrym rozwiązaniem są czepki satynowe. Jeśli masz burzę loków lub wyjątkowo długie włosy, wybierz model nieco obszerniejszy, aby nie ugniatać fryzury. Nocne turbany ze śliskich materiałów mogą zsuwać się z głowy, o ile nie dopasujesz ich perfekcyjnie lub jeśli wyjątkowo niespokojnie śpisz. Warto więc szukać czepków z szeroką elastyczną taśmą, która ściśle przylega do górnej części czoła. Ciekawym rozwiązaniem jest także wybór czepka z dżerseju, ale z jedwabną podszewką – włosy mają kontakt właśnie z nią. Atutem takiego wyboru jest to, że mięciutka dzianina nie odciśnie się na czole i nie pozostawi widocznych zagnieceń na skórze. Użytkowniczki czepków stają się też ich kolekcjonerkami. Może i ty do nich dołączysz.

Dorota Nasiorowska-Wróblewska
  1. Uroda
  2. Pielęgnacja
  3. Trend na spanie w czepku – jakie korzyści daje włosom?
Proszę czekać..
Zamknij