Las niesie ukojenie, na długie tygodnie poprawia koncentrację i wzmaga kreatywność, działa terapeutycznie na umysł i ciało. Pora spróbować leśnych kąpieli. Uwierz nam, natura cię uleczy.
Wiosna co roku zaskakuje nas swoją odurzającą mocą. Po długiej zimie pragnienie zanurzenia się w zieleni pcha nas w stronę parków, na łąki i w rozświetlone groszkową zielenią zagajniki z ledwo co wystrzelonymi pąkami. Spacerujemy, wdychając rześkie powietrze. Kąpiele leśne, czyli zanurzenie w krainie drzew, to nie tylko prosta przyjemność, ale także terapia, której zbawienne działanie potwierdzają badania.
Ponad połowa ludzkości żyje dziś w dużych i wciąż rozwijających się ośrodkach miejskich, bez dostępu do dziewiczej przyrody. A jej dobroczynny wpływ na zdrowie został potwierdzony w ponad 140 badaniach naukowych przeprowadzonych na grupie 290 milionów osób. Las ze swoim delikatnym szumem, świergotem ptaków i przestrzenią to ekosystem pozostający w doskonałej harmonii, która wydaje się udzielać człowiekowi. Przebywanie wśród drzew redukuje poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu, a w konsekwencji łagodzi uczucie niepokoju. Uruchamia w organizmie produkcję komórek NK (ang. natural killers), które pomagają walczyć z patogenami. Badania wykazały też, że nawet widok z okna na drzewa czy zdjęcie lasu położone na szafce nocnej, na przykład tej w szpitalu, mają wpływ na dobrostan badanych. Pozytywnie wpływa to także na ciśnienie krwi i tętno, i, co więcej, umożliwia osiągnięcie ogólnej równowagi organizmu poprzez korzystny wpływ na układ nerwowy. To oznacza lepszy sen, dobre trawienie, szybsze zdrowienie, czysty umysł i wewnętrzny spokój. To, jak natura reguluje nasz wewnętrzny programator, przekłada się także na wyniki w pracy i życiu prywatnym. Działanie zieleni nie ustaje po wyjściu z lasu. Badania wykazały, że może trwać nawet do miesiąca, a przejawiać się na przykład w podwyższonym poziomie kreatywności i koncentracji.
Z koncentracją wiąże się jednak pewna trudność kąpieli leśnych. Gdy relaks staje się celem sam w sobie, może przysporzyć stresu, tak jak każdy inny punkt na codziennej liście zadań do odhaczenia. Wzorcowa kąpiel leśna zakłada więc bezczynność i zanurzenie w chwili obecnej, a nie wytyczony szlak do przejścia, rozmyślanie o pracy albo liczenie spalonych podczas marszu kalorii. Stańmy w miejscu, przytulmy się do pnia, połóżmy na polanie. Wtedy las zadziała w pełni.
Trend na kąpiele leśne narodził się w Japonii w latach 80. jako remedium na bolączki współczesnego człowieka, zanurzonego w migającej światłami betonowej dżungli, ale japońscy lekarze i mędrcy od wieków korzystali z wpływu natury, uznając ją za ważny element profilaktyki zdrowotnej. Gdy ich tezy zostały potwierdzone badaniami, zwyczaj rozprzestrzenił się na cały świat, a zwłaszcza w Korei Południowej, Kanadzie, USA i Europie. Polska, jako kraj nadal jeszcze w niemal jednej trzeciej porośnięty lasami, może się pochwalić niezliczonymi terapeutycznymi szlakami, ale dla spragnionych leśnej turystyki podajemy listę najciekawszych europejskich ośrodków naturalnej terapii.
Druskienniki, Litwa
Miasto uzdrowiskowe na południu Litwy jest położone w regionie zwanym zielonymi płucami kraju. Litwini, jako ostatni pogański naród w Europie, są ze swoimi lasami wyjątkowo związani. Nadal praktykują wiele obrzędów i tradycji związanych z przyrodą. Okolica ta obfituje w lasy sosnowe, ujęcia wód źródlanych, leczniczą borowinę. Można tu jednak pójść nie tylko na spacer, lecz także oddać się w ręce specjalistów, którzy zadbają o naszą regenerację. W Druskiennikach mieszczą się salony spa i Park Zdrojowy Dineiki, a także Lecznica Druskienicka, która ma ponadstuletnie doświadczenie w terapii uzdrowiskowej. Rytuały lecznicze opierają się tu na zbawiennej mocy słońca, źródlanej wody, ruchu i świeżego powietrza.
Devon, Wielka Brytania
Horner Wood to największy i najbardziej imponujący starożytny las dębowy w Wielkiej Brytanii. Niektóre drzewa stoją tu od 500 lat, a można wśród nich znaleźć ponad 320 gatunków mchów i porostów, dzikie kwiaty oraz unikalną leśną faunę – chrabąszcze, nietoperze, jelenie, a nawet owce. Las otwiera się na kolorowe wrzosowiska i wybrzeże Kanału Bristolskiego, zapewniając fantastyczne widoki, czyste powietrze i cudowną izolację od świata.
Sanillés, Hiszpania
Wystarczą dwie godziny jazdy od tłocznej i hałaśliwej Barcelony, by znaleźć się w innym świecie. Ekopark i spa Sanillés, położony w hiszpańskich Pirenejach na wysokości 1066 metrów n.p.m., może się pochwalić fantastycznym mikroklimatem z ponad 300 słonecznymi dniami w roku. Podstawy programów naprawczych, w których można tu wziąć udział, to zdrowe odżywianie, kontakt z naturą, troska o dobrostan emocjonalny i ćwiczenia.
Gardoussel, Francja
Na południu Francji przyroda obezwładnia pięknem, a najbardziej może malowniczy jest region nieopodal Montpellier. Leży tu ośrodek holistycznej odnowy Gardoussel, otoczony 45 hektarami łąk, lasów sosnowych i wiecznie zielonych borów dębowych. Można tu po prostu pójść na spacer lub wziąć udział w kursie rozwijającym umiejętności współpracy i zarządzania, zajęciach kreatywnego pisania czy jogi. Prostota i naturalne piękno okolicy dodatkowo wpływają na skuteczność nauki.
Marka, Norwegia
Norwegowie należą do najszczęśliwszych narodów świata. Z dużym prawdopodobieństwem wpływa na to ich styl życia ściśle związany z przyrodą. Związek ten określa termin friluftsliv, który dosłownie oznacza „życie na wolnym powietrzu”. Norwegowie nie boją się złej pogody i spędzają na zewnątrz wiele godzin, i to od najmłodszych lat, odkrywając naturę, uprawiając sport i relaksując się. Na friluftsliv polecamy nietknięty obszar leśny w pobliżu Oslo. Gęsty las Marka ma kilka tysięcy kilometrów szlaków turystycznych i przyciąga nie tylko okolicznych mieszkańców, lecz także turystów z całego świata. Bez względu na pogodę!
Kąpiele leśne mają na człowieka zbawienny wpływ także w skali makro. Ludzie chronią to, co kochają. Więź z naturą niech działa w obie strony – uzdrowieni pomóżmy uzdrowić to, co z bujnej, dzikiej przyrody nam pozostało.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.