Znaleziono 0 artykułów
02.10.2024

Baleriny Mary-Jane w nowej odsłonie to propozycja Louis Vuitton na wiosnę 2025

02.10.2024
(Fot. Spotlight. Launchmetrics)

Dyrektorowi kreatywnemu Louis Vuitton Nicolasowi Ghesquière’owi przypadło niełatwe zadanie zamknięcia miesiąca mody na wiosnę-lato 2025. Zamiast jednak na siłę szukać potencjalnych wirali, by było to głośne zakończenie, projektant zwrócił się w kierunku tego, co mu dobrze znane – renesansu. Dorastał w końcu w kolebce stylu, w obfitującej w zabytkowe zamki Dolinie Loary.

Czegóż to podczas ostatnich trzech tygodni nie widzieliśmy? Duet Dolce & Gabbana odsłonił kolekcję-hołd dla Madonny, Sabato de Sarno w linii dla Gucci inspirował się Jackie O., a zespół Miu Miu, choć z jego szafy nie czerpał, zaprosił na wybieg Willema Dafoe. Było też Chanel, które powróciło do Grand Palais, Jonathan Anderson, który igrał z prawami grawitacji i Alessandro Michele, który po raz pierwszy zaprezentował swoją wizję Valentino na wybiegu. Mogłoby się więc wydawać, że ostatni w kolejce dom mody Louis Vuitton będzie chciał zamknąć miesiąc mody z przytupem – popłynąć na wiralu, wybiec w przyszłość. Tymczasem piastujący stanowisko dyrektora kreatywnego marki Nicolas Ghesquière raz jeszcze zaprosił widzów do kapsuły czasu i cofnął zegar o okrągłe pięćset lat, by drzwi wehikułu otworzyć dopiero w epoce renesansu.

(Fot. Spotlight. Launchmetrics)
(Fot. Spotlight. Launchmetrics)

Estetykę XVI wieku badał już rok wcześniej, ale dopiero teraz zderza ją z szeroko pojętym tu i teraz. Kontrastuje obszerność dawnych form ze współczesnym dopasowaniem. Dzisiejszą miękkość tkanin konfrontuje z wcześniejszymi próbami okiełznania kobiecej sylwetki. Fascynują go wiekowe kaftany i peleryny, zdaje się też całkiem lubić renesansowe detale: bufki, guziczki czy kryzy (te zamiast ze sztywnych plis układa z przypominających płatki kwiatów jedwabi). W kontrastujących kolorach i zdekonstruowanych sylwetkach zamykał kolaże historyczne – czy więcej w nich z przyszłości, czy teraźniejszości, zimy, jesieni, czy lata? Tego nawet wprawne oko nie stwierdzi. – Zależało mi na tym, by stworzyć projekty, które trudno nazwać czy sklasyfikować – mówił Ghesquière za kulisami.

(Fot. Spotlight. Launchmetrics)

Na wybiegu proponował jeszcze nową odsłonę torby GO-14 z frędzlami i jakże renesansową, bo okutą rycerskimi łańcuszkami Side Trunk. Były obszywające królewskie szaty drogocenne klejnoty oraz inspirowane dawnymi płótnami złociste hafty. Od historycznych trzewików z kokardami Nicolas woli jednak współczesne b Mary-Jane. W linii na wiosnę 2025 wzmacnia je sznurowaniami, paskami i sprzączkami, tak by rzeczywiście można było w nich pokonać długie dystanse między kolejnymi zamkami nad Loarą.

Pola Dąbrowska
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Baleriny Mary-Jane w nowej odsłonie to propozycja Louis Vuitton na wiosnę 2025
Proszę czekać..
Zamknij