Apple: Zielona rewolucja w technologii
Zielony listek w logo marki Apple z 1977 roku nabiera nowego znaczenia. Technologiczny gigant deklaruje, że do 2030 roku wszystkie jego sprzęty będą neutralne węglowo. Już dziś wprowadza szereg zmian.
Apple jako wizjonerska firma o globalnym zasięgu doskonale rozumie ciężar odpowiedzialności, jaki na niej spoczywa w kwestii ochrony środowiska. Nie chowa głowy w piasek, bo wie, że najbliższe lata przyniosą światu decydującą rozgrywkę o najwyższą stawkę – stan planety i prawa człowieka. Przyzwyczajamy się do doniesień o pożarach, huraganach i powodziach. Musimy też otworzyć oczy na fakt, że zmiany klimatyczne drastycznie ograniczają dostęp do żywności czy wody zdatnej do picia milionom ludzi, zwłaszcza społecznościom o niskich dochodach i historycznie marginalizowanym.
– W Apple od dawna angażujemy się w walkę ze zmianami klimatycznymi. Nacisk na korzystanie z energii odnawialnej i projektowanie niskoemisyjne doprowadziło już do przodujących w branży wyników w redukcji emisji dwutlenku węgla, nie zwalniamy tempa — powiedziała Lisa Jackson, wiceprezes kaApple ds. środowiska, polityki i inicjatyw społecznych.
Apple podejmuje zdecydowane kroki, ograniczając wpływ swojej produkcji na klimat
Dlatego wielkie marki muszą zmienić kurs, wsłuchać się w głosy specjalistów, którzy twierdzą, że najgorszym i potencjalnie nieodwracalnym skutkom zmian klimatycznych można jeszcze zapobiec, ale jedynie dzięki kompleksowym działaniom na poziomie globalnym. Trzeba jednak działać natychmiast. Apple przyjmuje wyzwanie i podejmuje zdecydowane kroki, ograniczając wpływ swojej produkcji na klimat.
Marka zobowiązuje się do osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla w całym łańcuchu – od produkcji przez transport do sklepów aż do serwisu po zakupie – do 2030 roku. Jak przyznaje Apple, ambicja tego planu przewyższa zalecenia Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu dotyczące globalnej neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla na najbliższe 20 lat.
Świadomość klimatyczna Apple’a nie pojawiła się nagle. Już w kwietniu 2020 roku marka mogła pochwalić się neutralnością emisyjną dzięki wdrożeniom innowacyjnych rozwiązań – zakłady produkcji Apple’a zaczęły w 100 procentach korzystać z energii odnawialnej, zadbano też o kompensację emisji dwutlenku węgla w przypadku pozostałych emisji korporacyjnych.
Dwa lata później o 45 procent zmniejszono emisję w tzw. łańcuchu wartości, czyli działaniach firmy od projektu przez wytworzenie produktu aż do sprzedaży i późniejszego serwisu. Z kolei w marcu 2023 roku ponad 250 dostawców Apple’a zobowiązało się do produkcji z wykorzystaniem wyłącznie energii odnawialnej (dotyczy to ponad 85 procent bezpośrednich wydatków firmy na materiały, produkcję i montaż)
Apple swoje działania opiera na przemyślanym planie – jego filary to projekt zakładający niską emisyjność, rozwiązania o dużej efektywności energetycznej, czyste źródła energii, redukcja bezpośrednich źródeł emisji. Jak wyliczyli specjaliści, te rozwiązania przyniosą redukcję emisji w porównaniu z rokiem 2015 o ponad 75 procent.
Ekologiczna rewolucja w Apple’u oznacza także nowe materiały i design
Co oznacza ekologiczna rewolucja Apple’a dla klienta? Na pewno pierwszą zauważalną na co dzień zmianą będzie obcowanie z inaczej zaprojektowanymi produktami. Apple rezygnuje z wykorzystania skóry we wszystkich swoich produktach, w tym akcesoriach do iPhone’a czy paskach do Apple Watch. Skóra zostanie zastąpiona przez FineWoven. Ten innowacyjny materiał o ukośnym splocie w dotyku przypomina zamsz i delikatnie się mieni, a jest wytwarzany aż w 68 procentach z wtórnie przetworzonych materiałów. FineWoven znajdziemy w etui oraz portfelach MagSafe do iPhone’a, a także karbowanym pasku magnetycznym i pasku z klamrą do Apple Watch.
Warto zwrócić uwagę na popularną opaskę sportową, która została przeprojektowana w taki sposób, by mogła zawierać nawet 82 procent przędzy z recyklingu zużytych sieci rybackich. Klienci, którzy chcieliby przejść na nowy, neutralny węglowo model Apple Watch, mogą pozostawić w rozliczeniu swoje stare urządzenie, a Apple odnowi je dla kolejnego właściciela lub bezpłatnie podda recyklingowi.
Ale ekologia to również polityka recyklingu metali. Nowe modele iPhone 15 i Apple Watch przybliżają markę do ambitnego celu wyznaczonego na rok 2025, czyli stuprocentowego udziału metali z recyklingu w najważniejszych komponentach. Dotyczy to w szczególności pierwiastków ziem rzadkich w magnesach i kobaltu w baterii iPhone’a 15 oraz zegarków Apple Watch Series 9 i Apple Watch Ultra 25.
Marka Apple zmierza też do całkowitej eliminacji tworzyw sztucznych w opakowaniach. To zadanie, które zamierza zrealizować do 2025 roku.
To nie koniec. Apple ma świadomość, że równolegle z redukcją emisji dwutlenku węgla w produkcji należy oczyszczać środowisko, wspierając naturalne procesy regeneracyjne przyrody, jak usuwanie dwutlenku węgla z atmosfery, poprzez odtwarzanie łąk, terenów podmokłych czy lasów.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.