Warszawski mural o zdrowiu psychicznym
Na terapii uczę się pewności siebie, której bardzo mi brakuje, choć pewnie na pierwszy rzut oka tego nie widać – mówi Katarzyna Nowak zaangażowana w powstanie muralu, który od 16 maja będzie można oglądać przy Dworcu Gdańskim w Warszawie. Inicjatywa towarzyszy III Kongresowi Zdrowia Psychicznego.
Praca utrzymana w odcieniach błękitu przedstawia portrety osób z doświadczeniem kryzysu psychicznego, ich bliskich oraz autorytety związane z ochroną zdrowia psychicznego w Polsce. Obok podobizny wybitnego psychiatry prof. Antoniego Kępińskiego znajdziemy twarze, m.in. Moniki Syc z krakowskiego Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej, czy Marii Hołdys, studentki medycyny, która wkrótce zostanie psychiatrą.
W pracy pojawiają się też hasła „Nie ma pacjenta, jest człowiek”, „Żyj pełnią. Kochaj, pracuj, baw się. Możesz wyzdrowieć”, czy „Wrażliwość jest zaletą. Psychoterapia odmieniła moje życie”.
– Chciałabym, żeby ludzie traktowali problemy psychiczne poważnie. To nie tylko depresja, ale całe spektrum różnych zaburzeń. Warto je leczyć i o nich rozmawiać. Większość z nas, a może wszyscy, potrzebujemy jakiejś formy terapii. Mamy nieprzepracowane sprawy z przeszłości, które ciągną się za nami jak duchy – mówi Katarzyna Nowak zaangażowana w powstanie muralu.
W realizacji projektu pomagali studenci medycyny z kółek psychiatrycznych przy Warszawskim Uniwersytecie Medycznym i przy Szpitalu Nowowiejskim.
1/6Warszawski mural o zdrowiu psychicznym
(Fot. Materiały prasowe)