Walka trwa: Protesty w rocznicę wyroku Trybunału Konstytucyjnego
22 października 2021 roku, w pierwszą rocznicę wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, Polki i Polacy ponownie wyszli tłumnie na ulice, by raz jeszcze przypomnieć rządzącym, że prawa kobiet to prawa człowieka.
22 października 2020 roku, w samym środku pandemii i kolejnego lockdownu, świat na moment zatrzymał się dla Polek. Wbrew woli większości obywatelek, Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo jego nieuleczalnej choroby jest niezgodna z Konstytucją RP. Jeszcze tego samego dnia w całej Polsce odbyły się demonstracje, które z dnia na dzień rosły w siłę. W szczytowym momencie na ulicach samej Warszawy zgromadziło się przeszło 100 tysięcy protestujących, którzy domagali się prawa Polek do decydowania o własnym ciele. Wśród niosących się przez stolicę okrzyków można było usłyszeć takie hasła jak „Moje ciało, moja sprawa”, „Kiedy państwo mnie nie chroni, mojej siostry będę bronić” i „Solidarność naszą bronią”. Tą solidarnością tętnił przez ponad 100 dni cały kraj.
Choć od tego czasu wyrok pozostaje w mocy, a do Sejmu trafił kolejny projekt, mający na celu wprowadzenie pełnego zakazu aborcji, Polki i Polacy nie tracą nadziei. W pierwszą rocznicę niechlubnego wyroku wyszli tłumnie na ulice, by raz jeszcze przypomnieć rządzącym, że prawa kobiet to prawa człowieka. – Bronimy naszego elementarnego prawa do decydowania o sobie – mówiły organizatorki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, które przypomniały również, że aborcja była, jest i będzie.
Protestujący wyrazili również poparcie dla uchodźców, walczących z chłodem i głodem na polsko-białoruskiej granicy. „Jesteście za życiem? Przyjmijcie uchodźców!” - można było przeczytać na transparentach.
Zobaczcie zdjęcia z protestów.