Hold That Pose: Kulisy tanecznego performansu
Drugą edycję Shopping Experience powered by Vogue Polska rozpoczęliśmy wyjątkowym performansem. Przestrzenie The Designer Gallery w Galerii Mokotów w czwartkowy wieczór zamieniły się w taneczny wybieg, po którym poruszali się mistrzowie voguingu.
„Let your body move to the music” – śpiewała Madonna w kultowej piosence „Vogue”, która w latach 90. przyczyniła się do popularyzacji oryginalnego stylu tańca jakim jest voguing. Wywodzący się z nowojorskiego Harlemu lat 60., voguing bazuje na pozach modelek podpatrzonych przez Afroamerykanów na łamach biblii mody. Dzisiaj ten taniec przeżywa drugą młodość, dzięki takim programom jak „RuPaul’s Drag Race” czy serialowi „Pose”. Pozwalający na niczym nieskrępowaną ekspresję, stał się motywem przewodnim drugiej edycji Shopping Experience powered by Vogue Polska.
Czerwona, aksamitna kurtyna, różowy neon z napisem „voguing” i okrągła scena umieszczona na środku wybiegu były tłem tego wyjątkowego perfomansu, który odbył się 24 października w The Designer Gallery w Galerii Mokotów. Zaproszeni goście w napięciu wyczekiwali startu pokazu, który tylko z pozoru rozpoczął się jak klasyczny pokaz mody. Po chwili tancerze dali się porwać rytmicznej muzyce, zapraszając nas do swojego świata. „Hold That Pose” – taki tytuł miał performans autorstwa Magdaleny Marcinkowskiej oraz Kamili Górnej. Prekursorki sceny voguingowej w Polsce są członkami międzynarodowego Iconic House of Revlon, a od 2012 roku koncentrują środowisko wokół pierwszego w kraju domu Vogue.
Czwartkową choreografię idealnie dopełniały wyraziste stylizacje autorstwa Pawła Kędzierskiego, skomponowane z wykorzystaniem ubrań i dodatków dostępnych w butikach The Designer Gallery oraz propozycji innych marek z Galerii Mokotów. Tancerki przechadzały się po wybiegu we wzorzystych bluzka z bufiastymi rękawami i kombinezonach, które krojem nawiązywały do lat 70 i 80. Neonowa, cekinowa sukienka mini zdobiona paskiem w odcieniu fuksji przyciągała spojrzenia równie mocno, co płaszcz w zwierzęcy wzór. Panowie tańczyli m.in. w koronkowej bluzce, połyskującej marynarce, a także kimonie w geometryczny biało-czarny deseń. Całość uzupełniały dodatki w postaci biżuterii, efektownych pasków i okularów, a także nakryć głowy. Nie zabrakło kapeluszy, beretów oraz toczków, które podkreślały eklektyczny i szalony charakter stylizacji.
O ekstrawaganckie fryzury, oddające klimat tańca zadbała marka Wella Professionals oraz salon Hairmate, natomiast nieskazitelny i odważny makijaż przygotowali eksperci Dr Irena Eris.
29/67Hold That Pose: Kulisy tanecznego performansu
Szymon Gostomski
Bluzka – Entelier / Warsaw Concept Store
Peleryna – MMC
Spodnie – H&M
Buty – Mango